Jak budować dobrą szkołę i społeczeństwo? Wywiad z Justyną Suchecką

Źródło:
tvn24.pl
Justyna Suchecka i Piotr Szostak laureatami Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego
Justyna Suchecka i Piotr Szostak laureatami Nagrody Radia ZET im. Andrzeja WoyciechowskiegoZdjęcia organizatora
wideo 2/4
Justyna Suchecka i Piotr Szostak laureatami Nagrody Radia ZET im. Andrzeja WoyciechowskiegoZdjęcia organizatora

- Szkoła jest miejscem, gdzie jak w soczewce widać, jak jesteśmy nieufnym narodem. A zaufanie jest nam koniecznie potrzebne, żeby budować dobrą przyszłość naszego państwa - mówi Justyna Suchecka, dziennikarka tvn24.pl. Właśnie ukazała się jej najnowsza książka "Cała nadzieja w szkole".

Najlepsze wspomnienie ze szkoły?

Pierwsza klasa, zakończenie roku szkolnego. Stoimy ustawieni klasami wokół placu przed szkołą. W pewnym momencie wychowawczyni wyczytuje moje nazwisko, mam wyjść na środek. Nie bardzo jeszcze rozumiem dlaczego, dopiero później dowiem się, że to wyróżnienie za wyniki w nauce.

Najważniejsze jest jednak wtedy to, że w nagrodę dostaję książkę. To "Pięciopsiaczki" Wandy Chotomskiej, pierwsza książka, którą dostałam nie od rodziców. Byłam podekscytowana. Czytałam ją w czasie tamtych wakacji jakieś milion razy, choć wiadomo, nie ma tam aż tak wiele tekstu. To wspomnienie nawet po latach jest tak silne, że niemal czuję ten moment, gdy przejeżdżam dłonią po błyszczącej pierwszej stronie.

Szkoła sprawiła, że pokochałam czytanie i co nie aż tak częste - tej miłości nie zabiła.

A najgorsze wspomnienie?

Najgorszy moment był w gimnazjum. To musiała być druga klasa. Moja najlepsza przyjaciółka obraziła się na mnie, a za nią poszła większość klasy. Zupełnie nie pamiętam o co poszło, trwało to kilka dni, ale wtedy wydawało się wiecznością. Traktowali mnie jak powietrze, jakbym na pstryknięcie palcami stała się przezroczysta. I nie wiem, czy spotkało mnie w szkole coś bardziej bolesnego. Dorośli zdawali się tego nie dostrzegać, a może naprawdę nie widzieli, co się dzieje. Dopiero teraz dociera do mnie, że każde z nich widziało codziennie kilkaset takich osób jak ja.

Justyna Suchecka z książką "Cała nadzieja w szkole"fot. Wojtek Biały

Emocje związane z tamtą sytuacją wróciły do ciebie, kiedy pisałaś o przemocy i bullyingu w polskich szkołach? Rozdział na ten temat znajdziemy w twojej najnowszej książce.

Trafiłaś. Przypomniałam sobie to, jak się wtedy czułam, jakie to było dla mnie trudne. A przecież było to "tylko" ignorowanie, a nie na przykład bicie czy wielomiesięczne prześladowanie. Ale, jak się okazuje, według badań najbardziej dotkliwa i problematyczna jest dla dzieci i młodzieży tak zwana przemoc relacyjna, nazywana przemocą psychiczną.

Z tym rozdziałem wiąże się też coś, co mnie zaskoczyło. Jestem duszą towarzystwa, łatwo nawiązuję kontakty, dobrze się odnajduję wśród obcych. Tak było wtedy i to mi zostało. Dopiero rozmowa o przemocy i bullyingu uświadomiła mi, że dzieci trzeba uczyć zaprzyjaźniania się. Że tylko dla pewnej wąskiej grupy to naturalna umiejętność, a dla wielu prawdziwe wyzwanie. I skoro relacje są tak ważnym czynnikiem zapobiegającym bullyingowi, to zadaniem szkoły powinno być uczenie tego, jak się zaprzyjaźniać. Dopiero rozmowa z dr hab. Małgorzatą Wójcik z Uniwersytetu SWPS, która w pracy zajmuje się badaniem dynamiki grup rówieśniczych ze szczególnym uwzględnieniem powodów i przejawów bullyingu oraz przemocy szkolnej, uświadomiła mi, że są szkoły, które to robią. Tak jest na przykład w Szwecji.

Nie wiedziałam o tym wcześniej i też nie widziałam takiej potrzeby. A po pracy nad książką uważam, że to jedna z najcenniejszych umiejętności, w które może wyposażać szkoła.

"Szkoła nie ma przygotowywać do życia, szkoła jest życiem". Co masz na myśli?

Czasem młodzi ludzie słyszą od nas: jak pójdziesz na studia, to zobaczysz, a jak będziesz pracować to dowiesz się, co to jest stres. O przyjaciołach też zresztą tak mówią: a jak już zmienisz szkołę, to na pewno sobie kogoś znajdziesz; teraz ucz się chemii, na przyjaciół czy szukanie miłości będzie jeszcze czas. I tak dalej.

A życia nie da się odłożyć na później. To, czego uczymy się w latach dziecięcych i nastoletnich, owszem, przyda nam się w dorosłości, ale to nie powinno być głównym celem edukacji. Jej celem musi być dobre życie już tu i już teraz. Zarówno w zakresie zdobywania wiedzy jak i budowania relacji, kształtowania się nawyków czy charakteru.

Ale to też opowieść o tym, żeby problemów czy wyzwań tych młodych ludzi nie lekceważyć, prawda? Bo "dopiero zobaczysz jakie jest życie" jest właśnie takim umniejszaniem tego, co już przeżywają.

Tak, zdecydowanie. Świata nie powinniśmy dzielić na szkolny i pozaszkolny. Dużo o tym myślałam, gdy jedna z bohaterek Judyta, anglistka z Warszawy, opowiedziała mi, że klasa poprosiła ją o wycieczkę do sklepu. Poszli do marketu i kupili ogórki małosolne, a potem grali w planszówki.

A dlaczego akurat ogórki?

Judyta trochę się śmiała, że to był pewnie pierwszy raz, kiedy te dzieciaki mogły coś wybrać same. No i wybrały właśnie tak. Nie wtrącała się.

Tego nie ma w podstawie programowej. Ale jak się okazuje, nie ma też w wielu domach. Nie ogórków oczywiście. Tylko budowania pewnej samodzielności, szans na dokonywanie wyborów.

Justyna Suchecka i Piotr Szostak o pracy nad nagrodzonym reportażem: świetnie się uzupełnialiśmy
Justyna Suchecka i Piotr Szostak o pracy nad nagrodzonym reportażem: świetnie się uzupełnialiśmy TVN24

Nauczycielek i nauczycieli jest w twojej książce sporo. To oni są nadzieją na zmianę?

Bez nich nie da się zbudować dobrej przyszłości. Więc tak, to w nich pokładam nadzieję. Równocześnie wiedząc, że jeśli zostawimy to tylko im, nic dobrego z tego nie będzie. Pisarka Anna Cieplak fajnie to ujęła w czasie naszej rozmowy, mówiąc, że budowanie lepszej przyszłości to zadanie szkół, ale też bibliotek, kuratorów, sąsiadów, świetlic... Jednym słowem - to zadanie dla nas wszystkich. Nie da się tego zrzucić na jedną grupę, chociaż czasem mamy taką pokusę.

W sytuacji nauczycieli chodzi jeszcze o pieniądze. Czy to nie one są największym problemem?

Nowy rząd zaczął od naprawdę wysokich podwyżek dla nauczycieli. Tylko… co z tego. Pensje początkujących nadal są niewiele wyższe niż minimalne wynagrodzenie w gospodarce, a średnie wynagrodzenia nawet tych doświadczonych stażem są dalekie od średnich pensji osób z wyższym wykształceniem. Problemem są nie tylko pieniądze, ale nasze - jako społeczeństwa, a politycy są jego odbiciem - podejście do nauczycieli.

Aleksandra Pospieszalowska-Skuza, anglistka z Tarnowskich Gór jest gwiazdą TikToka, ma tam prawie pół miliona obserwujących i przeszło 36 milionów polubień filmów, które w większości odczarowują zawód nauczycielki. Internauci ją naprawdę lubią, często piszą, że marzą o takich nauczycielach. Ale jeden komentarz od fana zapadł mi w pamięć. Ktoś młody napisał jej - i naprawdę miał dobre intencje - "jak mi w życiu nie wyjdzie, to chciałbym być takim nauczycielem jak pani". To był bardzo bolesny "komplement".

Dla młodych nauczycielstwo to plan b, albo i c. Niewiele jest osób, dla których to praca marzeń. Mamy więc poważny problem i na to żadna podwyżka nie wystarczy. Tu trzeba czegoś więcej.

Po raz kolejny wraca do ciebie temat katastrofy klimatycznej. Czy to młodzież, która opowiadała ci o tym w poprzednich książkach, przekonała cię, że to ważny temat?

Z tą ekologią i klimatem to mój największy wyrzut sumienia. Rzeczywiście to temat, który pojawia się w każdej mojej książce i to młodzi uświadomili mi, że to temat dla nich ważny. Nie jakaś "moda", jak twierdzą niektórzy.

Ale prawda jest taka, że do mnie jego waga dotarła dopiero po katastrofie ekologicznej na Odrze. To rzeka, która płynie przez moje rodzinne strony. Oglądanie tysięcy śniętych ryb, tragedie ludzi mieszkających nad rzeką. Dopiero to otworzyło mi oczy na fakt, że katastrofa klimatyczna to naprawdę też mój problem. Późno, ale od tego momentu staram się zarówno w swoich indywidualnych wyborach jak i w tekstach brać to pod uwagę najmocniej jak się da. Tym razem o rozmowę poprosiłam dr Magdalenę Ochwat z Instytutu Polonistyki UŚ.

Która przekonuje, że "Pan Tadeusz" to idealna lektura do nauki o bioróżnorodności.

A czytając "W pustyni i w puszczy" możemy porozmawiać o podejściu bohaterów do przyrody. Dr Ochwat udowadnia, że ekokształcenie to też sprawa humanistów. I mam nadzieję, że uda się jej poruszyć kolejne osoby.

No i nie ukrywam. Odkąd zostałam matką, też bardziej boję się o przyszłość świata. Bo to już jest przyszłość mojej córki. Bardzo konkretnej osoby, dla której chcę dobrego życia.

Najnowsza książka Justyny Sucheckiej

Powiedziałaś, że chciałabyś kiedyś swoją córkę posłać do publicznej szkoły jak najbliżej domu.

Skoro szkoła ma być jej drugim domem - w końcu będzie tu codziennie spędzała po kilka godzin, a i chciałabym, żeby była miejscem bezpiecznym, przyjaznym. A "blisko domu" to część mojego wyobrażenia o tym bezpieczeństwie. Bo ja bym chciała, żeby ona mogła do niej iść sama, a po lekcjach spędzać czas z sąsiadami. Żeby nie traciła na dojazdy czasu, którego potrzeba na pasje i przyjaźnie.

A dlaczego szkoła publiczna? Wierzę, że obowiązkiem państwa jest zapewnienie dobrej, sprawiedliwej edukacji. Mamy prawo się jej domagać dla wszystkich dzieci, nie tylko tych, których rodziców na to stać. W stawianej za edukacyjny wzór Finlandii tylko 1 procent szkół to te niepubliczne, zresztą zwykle anglojęzyczne - dla osób z doświadczeniem migracji. Finowie oczekują, że każda szkoła będzie równie dobra i to coś, co jest mi bliskie. W tej sprawie zdania nie zmieniłam od lat, a więc walczę o to nie tylko dla własnej córki. Edukacja musi wyrównywać szanse dzieci. Polacy powinni tego oczekiwać. Nawet jeśli sami nie będą z tych szkół korzystać. Chodzi o większe dobro, o coś dla nas wszystkich.

Czy ta książka jest podsumowaniem twojej pracy na rzecz edukacji? Może planujesz teraz zająć się czymś innym?

To trudne pytanie. Z jednej strony nie wyobrażam sobie, że miałabym pisać o czymś innym, ale kilka lat temu nie myślałam też zupełnie o zdrowiu psychicznym jako o temacie dla siebie, a jednak napisałam "Nie powiem ci, że wszystko będzie dobrze". I nadal żyję tymi kwestiami.

Na pewno ta książka jest podsumowaniem kilkunastu lat mojej pracy, doświadczeń, obserwacji, rozmów. Tematów szkolnych do opisania nigdy nie brakuje, więc to na pewno nie moje ostatnie słowo. Ale nie wiem, czy nie zacznę też mówić o czymś jeszcze, czymś innym. Kto wie, co odkryje przede mną macierzyństwo, ale i powrót do etatowej pracy, który już za chwilę? Sama jestem ciekawa.

Tak czy siak: szkołom nie odpuszczę. Tego jestem pewna.

Autorka/Autor:Natalia Szostak

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Uwaga na trudne warunki pogodowe w południowej Polsce. Na obszarach podgórskich w nocy i w niedzielę będzie mocno wiać, a w rejonie Dolnego Śląska mają pojawić się też intensywne opady śniegu. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia.

Sypnie śniegiem i będzie mocno wiać. Ostrzeżenia

Sypnie śniegiem i będzie mocno wiać. Ostrzeżenia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

Jak informuje rzeczniczka prasowa policji w Brzesku asp. sztab. Ewelina Buda, w sobotę na oświetlonym przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Dziecko trafiło do szpitala, a razem z nim jego matka, która została zahaczona przez lusterko pojazdu.

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Źródło:
TVN24

Pierwszy dzień astronomicznej zimy nie jest w tym roku rekordowo ciepły, ale jak zaznaczyła synoptyczka IMGW Ewa Łapińska, widać tendencję do tego, że temperatura w tym okresie jest coraz wyższa. Po odwilży w tym tygodniu śnieg w górach zdążył już spaść, ale i tak jest go mało. W Zakopanem w sobotę leżały cztery centymetry białego puchu.

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl

Sprawca zamachu w Magdeburgu przebywa obecnie w areszcie śledczym. Zarzuca mu się pięciokrotne morderstwo i usiłowanie zabójstwa ponad 200 osób. Wśród ofiar jest dziewięcioletnie dziecko. Trwa śledztwo w sprawie.

Atak w Magdeburgu. Policja o przesłuchaniu i ofiarach

Atak w Magdeburgu. Policja o przesłuchaniu i ofiarach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl, Reuters

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Trzydzieści osiem osób zginęło w sobotę na południowym wschodzie Brazylii w wyniku zderzenia autobusu pełnego pasażerów z ciężarówką - poinformowała straż pożarna. W autobusie wiozącym 45 pasażerów pękła opona i kierowca stracił panowanie nad pojazdem.

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Źródło:
PAP, Reuters

W Zambii aresztowano dwóch mężczyzn oskarżonych o próbę rzucenia uroku na prezydenta. Przy podejrzanych znaleziono amulety oraz żywego kameleona. "Spisek obejmował użycie czarów w celu skrzywdzenia prezydenta" - poinformował rzecznik policji.

Udaremniono zamach na prezydenta. "Spisek obejmował użycie czarów"

Udaremniono zamach na prezydenta. "Spisek obejmował użycie czarów"

Źródło:
PAP, BBC

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Patrol obsługi autostrady A4 na wysokości gminy Rudzieniec (Śląskie) zauważył psa, przywiązanego do bariery. Policjanci z Gliwic poszukują osób, które mogły być świadkami porzucenia zwierzęcia lub są w stanie pomóc w ustaleniu jego właściciela.

Pies przywiązany do bariery na autostradzie. Szukają świadków

Pies przywiązany do bariery na autostradzie. Szukają świadków

Źródło:
tvn24.pl/KWP Katowice

Prawie 20 milionów euro w ciągu 10 lat przelały firmy farmaceutyczne na konta organizacji pacjentów w Polsce. Według ustaleń polskich naukowców sumy wciąż rosną - to potencjalnie groźne dla niezależności tych organizacji, bo czy te firmy płacą im bezinteresownie?

Producenci leków pompują coraz więcej pieniędzy w organizacje pacjentów. To może mieć złe skutki

Producenci leków pompują coraz więcej pieniędzy w organizacje pacjentów. To może mieć złe skutki

Źródło:
Fakty TVN

Pogoda na Boże Narodzenie. W święta aurę w Polsce ma kształtować silny i stabilny wyż. Czeka nas ochłodzenie. Ale czy ośrodek wysokiego ciśnienia przyniesie nam białe święta? Sprawdź w naszej najnowszej prognozie, czy gdzie jest szansa na śnieg.

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP

Zbliża się koniec roku. Pora na podsumowanie najważniejszych, najbardziej interesujących tematów, którymi zajmowali się nasi reporterzy w "Faktach po Południu" TVN24. Wśród nich jest zdrowie, a dokładnie nasze kręgosłupy i ich złamania. Zdarza się, że objawy takiego urazu nie są oczywiste i nie zawsze do rozpoznania na pierwszy rzut oka. Kogo dotykają najczęściej i jak wygląda diagnostyka?

Objawy złamania kręgosłupa mogą nie być takie oczywiste. Jak dziecko mówi, że go bolą plecy, to warto to zbadać

Objawy złamania kręgosłupa mogą nie być takie oczywiste. Jak dziecko mówi, że go bolą plecy, to warto to zbadać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dramatycznie przeplatana rzeczywistość - okrutna wojna zmieszana z prozą życia. Meldunki o kolejnych zabitych i kartki ze świątecznymi życzeniami. W Ukrainie to codzienność.

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl