5-letni chłopiec nieumyślnie rozbił jeden z eksponatów w Muzeum Hechta w Izraelu. Jak wskazuje relacja jego ojca, "lekko pociągnął" za starożytny dzban, chcąc sprawdzić, co znajduje się w środku. Wiek artefaktu szacowany jest co najmniej 3500 lat. Placówka zapowiedziała, że nie będzie wyciągać konsekwencji w stosunku do dziecka i jego rodziców. Zaprosiła ich nawet na kolejną wizytę.
Do rozbicia starożytnego dzbana w Muzeum Hechta w Hajfie doszło w ubiegłym tygodniu. Eksponat stał przy wejściu do placówki. Zgodnie z wyznawaną przez jej założyciela wizją bezpośredniego obcowania ze zbiorami, nie był on zabezpieczony szkłem bądź oddzielony od odwiedzających w inny sposób. Runął na ziemię, gdy 5-letni Alex "lekko go pociągnął", chcąc zobaczyć, co jest w środku - opisuje BBC, powołując się na relację ojca chłopca. W rozmowie z portalem mężczyzna przyznał, że początkowo "był w szoku" i nie wierzył, że "to jego dziecko to zrobiło".
W opublikowanym w mediach społecznościowych oświadczeniu muzeum poinformowało, że eksponat pochodził ze środkowej epoki brązu i liczył sobie co najmniej 3500 lat. "To dzban typowy dla regionu Kanaan, był on przeznaczony do przechowywania i transportu lokalnych produktów, głównie wina i oliwy z oliwek"- podała placówka, dodając że w odróżnieniu od innych tego typu eksponatów dzban został "odnaleziony w stanie nienaruszonym, co w połączeniu ze jego rozmiarami czyniło go imponującym znaleziskiem".
Chłopiec rozbił starożytny dzban w Muzeum Hechta
Odnosząc się do incydentu Muzeum Hechta stwierdziło, że "zdarzają się przypadki celowego niszczenia eksponatów i są one traktowane bardzo poważnie", ale ubiegłotygodniowe zajście nie jest jednym z nich. W rozmowie z portalem Ynet dyrektorka placówki, dr Inbal Rivlin podkreśliła, że muzeum nie planuje wyciągać w tym przypadku konsekwencji w stosunku do dziecka i jego rodziców. - Takie zdarzenia są rzadkie, ale się zdarzają - oceniła kobieta. Zaprosiła też całą rodzinę Alexa na kolejną wizytę, tym razem z przewodnikiem.
W opublikowanym we wtorek oświadczeniu muzeum poinformowało, że zniszczony dzban zostanie odrestaurowany i "w krótkim czasie wróci na swoje miejsce". Rozmawiając z Ynet dr Inbal Rivlin dodała, że w odpowiedzi na ostatnie wydarzenia muzeum postanowiło wydzielić strefę dla replikami eksponatów, wydrukowanych przy pomocy drukarki 3D, które będzie można dotykać. - Dzieci potrzebują stymulacji wszystkich zmysłów, nie tylko wzroku. Jesteśmy świadomi tej potrzeby - powiedziała.
ZOBACZ TEŻ: Turysta uszkodził dwa antyczne popiersia w Muzeach Watykańskich. "Zachowywał się dziwnie"
Źródło: BBC, Ynet, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: x.com/BBCWorld