Sytuacja wymknęła się spod kontroli i próbowaliśmy wykoleić jeden drugiego - przyznał Arnold Schwarzenegger, opowiadając historię swojego wieloletniego konfliktu i rywalizacji z Sylvestrem Stallone'em. W programie "Graham Norton Show" aktor zdradził również, kiedy gwiazdorzy ostatecznie zakopali wojenny topór.
Arnold Schwarzenegger o trudnych relacjach z Sylvestrem Stallone opowiedział w sobotę w programie "Graham Norton Show" na antenie stacji BBC One. - Byliśmy filmowymi rywalami, ale doprowadziliśmy tę rywalizację do skrajności - powiedział aktor, zawodowy kulturysta i były gubernator Kalifornii. - Każdy z nas musiał mieć najlepsze ciało, musieliśmy zabić więcej ludzi w filmach, w których graliśmy, i musieliśmy mieć największą broń - stwierdził.
- Sytuacja wymknęła się spod kontroli i próbowaliśmy wykoleić jeden drugiego - przyznał.
Stallone i Schwarzenegger. Historia konfliktu
Jak przypomina portal CNN, zarówno Schwarzenegger, jak i Stallone zdobyli popularność w latach 70. Pierwszy debiutował jako aktor pod koniec lat 60. rolą w filmie "Herkules w Nowym Jorku", drugi stał się sławny dzięki głównej roli w nagrodzonym trzema Oscarami filmie "Rocky". Obaj święcili triumfy również w następnej dekadzie: Stallone m.in. za sprawą występów w kolejnych filmach z serii "Rocky", a Schwarzenegger za sprawą roli w głośnym "Terminatorze".
Konflikt aktorów, jak przypomina portal Deadline, sięga 1977 roku, kiedy gwiazdorzy zostali posadzeni przy jednym stole na ceremonii rozdania Złotych Globów. Schwarzenegger miał wówczas wyśmiewać się z odtwórcy roli Rocky'ego Balboa, gdy "Rocky" przegrywał w kolejnych kategoriach - film miał łącznie sześć nominacji do Złotych Globów, ale zdobył tylko jedną nagrodę. "Gdy 'Rocky' dostał nagrodę za najlepszy dramat, Stallone rzucił w niego wazonem z kwiatami" - napisał Deadline.
Później, według portalu, aktorzy wielokrotnie mieli o sobie źle mówić, m.in. Schwarzenegger zarzucał koledze po fachu, że ten stale wysługiwał się dublerami na planach filmowych.
Przyjaźń Schwarzeneggera i Stallone'a
Konflikt Schwarzeneggera i Stallone'a zakończył się po około 20 latach. Aktorzy zmienili swoje podejście, gdy zaczęli razem pracować na rzecz rozwoju sieci restauracji Planet Hollywood, powstałej na początku lat 90. - Kiedy obaj zainwestowaliśmy w Planet Hollywood, zaczęliśmy razem latać po całym świecie, aby je promować, i staliśmy się fantastycznymi przyjaciółmi - powiedział Schwarzenegger. - To wspaniały człowiek i teraz jesteśmy nierozłączni - przyznał aktor cytowany przez magazyn "Variety".
W XXI wieku aktorzy wystąpili także razem w kilku filmach, w tym w "Planie ucieczki" i produkcjach z serii "Niezniszczalni", które okazały się kasowym sukcesem.
ZOBACZ TEŻ: "Agent 007 musi zostać wymyślony na nowo"
Źródło: CNN, Variety, Deadline