Nietypowa reklama "firmy szklarskiej" zamieszczona 17 sierpnia w brytyjskiej gazecie zwróciła uwagę fanów The Rolling Stones i mediów na Wyspach. Jak sugerują, wypełniona nawiązaniami do twórczości zespołu grafika może stanowić zapowiedź nowego, wyczekiwanego albumu kultowej grupy. Krążek miałby ukazać się jeszcze we wrześniu.
O ogłoszeniu w ubiegłotygodniowym wydaniu "Hackney Gazette" piszą nawet największe brytyjskie portale, z publicznym nadawcą BBC włącznie. W londyńskim tygodniku, ukazującym się od w 1864 roku, zamieszczono reklamę "firmy szklarskiej", która od razu przykuła uwagę czujnych fanów The Rolling Stones. Wielu jest przekonanych, że stanowi ona zapowiedź pierwszego od czasu "A Bigger Bang" albumu grupy zawierającego autorski materiał grupy. Jak przekonują fani, będzie on nosił tytuł "Hackney Diamonds".
ZOBACZ TEŻ: Mick Jagger kończy 80 lat. "Absolutny mistrz świata, jeśli chodzi o długowieczność na scenie"
The Rolling Stones wydadzą nowy album - nietypowe ogłoszenie "Hackney Diamonds"
Na przewrotny charakter reklamy wskazują, według mediów, zawarte w niej nawiązania do tworczości brytyjskiej grupy. W treści umieszczonego w niej tekstu przeczytać można, że rzekoma firma szklarska "gwarantuje satysfakcję" (ang. satisfaction), a strzaskane okna naprawia ona zawsze, gdy "poprosi się ją o udzielenie schronienia" (ang. when you say gimme shelter). Powyższe zwroty stanowią wyraźny ukłon w stronę dwóch przebojów - "(I Can't Get No) Satisfaction" oraz "Gimme Shelter".
Nie bez znaczenia jest też rok założenia rzekomej firmy szklarskiej. Zgodnie z informacją zamieszczoną na grafice reklamowej jest to rok 1962, czyli rok powstania The Rolling Stones. O tym, że reklama jest jedynie przewrotną formą promocji albumu może również świadczyć fakt, iż "Hackney Diamonds" zapisano w niej tą samą czcionką, jaką wykorzystano na okładce płyty "Some Girls" z 1978 roku, oraz że nad literą "i" zamiast kropki umieszczono logo zespołu.
Dodatkowym potwierdzeniem rozpowszechnionej w sieci teorii może być fakt, iż jedyną funkcjonalnością dostępną na stronie hackneydiamonds.com jest możliwość zapisania się do newslettera. Ten zaś, jak zaznaczono na stronie, "będzie wysyłany przez lub w imieniu Universal Music Operations" czyli wytwórni współpracującej m.in. z The Rolling Stones.
"Hackney Diamonds", będące najpewniej nazwą nadchodzącego albumu The Rolling Stones, jest angielskim, slangowym zwrotem opisującym potłuczone szkło. Zdaniem części internautów wyrażenie to może mieć jednak też drugie, nieco bardziej ukryte, znaczenie. Zgodnie z ich teorią człon "Hackney" (będący też nazwą rasy kuca) stanowi nawiązanie do zmarłego w 2021 roku perkusisty zespołu Charliego Wattsa, którego ogromną pasją były konie. Z kolei "Diamonds" miałoby wskazywać na 60., "diamentową" rocznicę działalności grupy.
Jeśli by wierzyć, że ogłoszenie w rzeczywistości ma promować najnowszy album "The Rolling Stones" można założyć, że ukaże się on we wrześniu tego roku. Byłby to pierwszy od 18 lat album The Rolling Stones zawierający autorski materiał. Jednocześnie krążek byłby pierwszym od czasu śmierci Charliego Wattsa. Nie musi to jednak oznaczać, że perkusisty na nim nie będzie. Jak zapowiedział przed dwoma laty w rozmowie z Los Angeles Times Keith Richards, fani "nie słyszeli jeszcze ostatniego słowa Wattsa".
ZOBACZ TEŻ: Paul McCartney: z pomocą sztucznej inteligencji stworzyliśmy "ostatnie nagranie Beatlesów"
Źródło: BBC, Los Angeles Times, hackneydiamonds.com, X
Źródło zdjęcia głównego: Photography Stock Ruiz/Shutterstock/ Twitter/@iamscott.eth