W wieku 80 lat zmarł amerykański muzyk i wokalista Gary Wright - poinformowała jego rodzina. Łącznie wydał 12 solowych płyt, a jego największe hity to "Dream Weaver" i "Love Is Alive". W latach 70. blisko współpracował z George'em Harrisonem. Po sample z utworów Wrighta chętnie sięgali m.in. Jay-Z i Eminem.
W rozmowie z portalem TMZ syn Gary'ego Wrighta, Justin, przekazał, że jego ojciec zmarł 4 września w swoim domu w kalifornijskim Palos Verdes Estates, otoczony bliskimi. Jak dodał, około pięciu-sześciu lat temu u muzyka zdiagnozowano chorobę Parkinsona oraz otępienie z ciałami Lewy’ego. Jak dodał, schorzenia postępowały w szybkim tempie, w końcu jego ojciec przestał mówić i samodzielnie się poruszać. W ostatnich dniach opiekujące się nim pielęgniarki miały poinformować rodzinę, że mężczyzna "wchodzi w swój ostatni etap".
ZOBACZ TEŻ: Robbie Robertson nie żyje. Muzyk miał 80 lat
Kim był Gary Wright?
Gary Wright, urodzony w 1943 roku w New Jersey, jako dziecko występował w radiowych i telewizyjnych reklamach, a także na Broadwayu. W liceum grał w szkolnych kapelach, ale - jak pisze "Guardian" - stwierdził, że muzyka "jest zbyt niestabilną" branżą. Wyjechał do Europy, by studiować medycynę. Po jakimś czasie rzucił jednak naukę i dołączył do brytyjskiego zespołu rockowego Spooky Tooth.
W 1970 roku Wright zagrał na keyboardzie na albumie "All Things Must Pass" George'a Harrisona, którego później nazywał swoim "duchowym mentorem". "Guardian" podkreśla, że rozpoznawalność Amerykaninowi przyniósł wydany w 1975 roku album "The Dream Weaver", będący owocem współpracy z byłym członkiem The Beatles. W latach 80. i 90. kariera Wrighta stopniowo zwalniała, a on sam coraz więcej czasu poświęcał rodzinie, nie zaniedbując przy tym całkowicie działalności muzycznej.
W solowej dyskografii Amerykanina jest aż 12 albumów studyjnych, zamyka ją wydany w 2010 roku "Connected". Jego największe hity to "Dream Weaver" i "Love Is Alive". "Guardian" podkreśla, że po sample z utworów Wrighta chętnie sięgały gwiazdy, m.in. Jay-Z i Eminem.
Wirght żonaty był dwukrotnie. Jego związek z drugą żoną, Rose, trwał od 1985 roku. Muzyk miał dwóch synów, wspomnianego Justina i Doriana.
ZOBACZ TEŻ: Podano przyczynę śmierci 19-letniego wnuka Roberta De Niro. CNN informuje o "toksycznej mieszance"
Autorka/Autor: kgo//az
Źródło: TMZ, "Guardian"