Przestroga, dobra rozrywka, a jednocześnie film wartościowy artystycznie. Aktorzy filmu "Furiosa: Saga Mad Max" opowiedzieli Ewelinie Witenberg o nowej produkcji ze słynnej serii i o pracy na planie. Anya Taylor-Joy mówiła między innymi o współczuciu dla swojej bohaterki, a Chris Hemsworth o frustracji związanej z kilkugodzinną charakteryzacją.
"Furiosa: Saga Mad Max" w reżyserii George'a Millera miał swoją premierą na trwającym 77. Festiwalu Filmowym w Cannes. Na słynnej imprezie pojawili się twórcy nowej produkcji, w tym aktorzy i reżyser. Odtwórczyni głównej roli, Anya Taylor-Joy, pytana przez Ewelinę Witenberg z TVN24 o największą siłę filmów z serii "Mad Max", wskazała na inwencję reżysera i scenarzysty. - To przede wszystkim prawdziwie oryginalny koncept stworzony przez niesamowitego artystę, jakim jest George Miller. Jako widzowie często musimy wybierać, czy obejrzymy dobrą rozrywkę, czy wartościowy artystycznie film. W "Mad Maksie" otrzymujemy obie te rzeczy - stwierdziła odtwórczyni roli Furiosy.
Nowy "Mad Max" "stanowi przestrogę"
Chris Hemsworth, który w nowym filmie wciela się w postać Dementusa, przyznał, że "Furiosa: Saga Mad Max", którego akcja toczy się w postapokaliptycznej rzeczywistości, stanowi przestrogę. - To niesamowite, że kiedy George Miller ponad 40 lat temu zaczynał sagę "Mad Max", przewidział pewne zjawiska, których już zaczynamy doświadczać. Zawarł w tym obrazie wiele ostrzeżeń, co też pokazuje, jak doskonale potrafi budować historie - ocenił aktor.
Ewelina Witenberg w rozmowie z aktorami zauważyła, że w filmie widzimy ich w nieustannym ruchu, z ogromną ilością charakteryzacji i zapytała, jak bardzo zmęczeni i zwyczajnie brudni czuli się na planie. - Brudni, wykończeni.... Ja po prostu wpisałem to w charakterystykę mojej postaci: wykorzystałem frustrację, która narastała, kiedy każdego dnia zdjęć musiałem od trzeciej do szóstej rano siedzieć na fotelu w charakteryzacji. To wpłynęło na moją postać (...) Ale jest w tym coś wspaniałego, że wizualna strona tej produkcji; kostiumy, make-upy i fryzury czy cała scenografia bardzo pomaga ci poskładać puzzle związane z twoją rolą. Niesamowicie jest patrzeć w lustro i nie poznawać samego siebie - mówił Hemsworth.
Odtwórczyni tytułowej roli przyznała z kolei, że trudno powstrzymać jej łzy podczas oglądania nowego filmu. - Wydaje mi się, że połączyła mnie z Furiosą silna więź, piękno stworzonej przez George'a historii bardzo na mnie działa. Moment, który zmienia życie mojej bohaterki jest tak szalenie poruszający, że aż trudno przyglądać mu się na ekranie, bo to jest chwila, która wpływa na nią nieodwracalnie. I nawet kiedy myślę o tym teraz, bardzo jej współczuję - powiedziała Anya Taylor-Joy.
"Furiosa: Saga Mad Max" - kiedy premiera
"Furiosa: Saga Mad Max" pojawi się na ekranach polskich kin 24 maja. Produkcja Warner Bros. Discovery, będącego właścicielem TVN24, jest piątą odsłoną popularnej serii, której akcja osadzona jest w świecie po nuklearnym kataklizmie, gdzie trwa wyścig o wodę i paliwo. Za scenariusz najnowszej odsłony serii odpowiadają George Miller i Nick Lathouris.
Na pomysł nakręcenia pierwszego "Mad Maksa" George Miller wpadł, kiedy był lekarzem na oddziale intensywnej terapii. Scenariusz powstał dzięki opowieściom pacjentów poszkodowanych w wypadkach drogowych. - Zarówno jako lekarz i filmowiec muszę podejmować decyzje pod wielką presją. Kręcenie nocnych zdjęć przypomina mi pełne nagłych wypadków nocne dyżury w szpitalu - mówił Miller w rozmowie z Eweliną Witenberg podczas festiwalu w Cannes.
Źródło: tvn24.pl