Najbardziej niezrozumiana lalka świata - tak postać Kena charakteryzuje CNN. Na fali wielkiego sukcesu kinowej premiery filmu "Barbie" amerykańska stacja postanowiła przybliżyć to, kim właściwie jest Ken - lalka będąca zawsze w cieniu swojej dziewczyny. Tymczasem jego historia jest zaledwie dwa lata krótsza niż samej Barbie.
W piątek odbyła się premiera filmu "Barbie" w reżyserii Grety Gerwig. Tylko przez weekend opowieść o najsłynniejszej lalce w USA odnotowała rekordowy zysk w wysokości 155 mln dolarów. Większość uwagi tradycyjnie skupia na sobie tytułowa bohaterka, dużo mniej natomiast jej partner - Ken. "Rola Kena zdegradowana jest do memów. Nawet w prawdziwym świecie Ken wciąż gra drugie skrzypce", w sobotę oceniła amerykańska stacja CNN.
Z tego powodu CNN postanowiła przypomnieć, kim tak naprawdę jest Ken. Na podstawie oficjalnych informacji przekazywanych w przeszłości przez jej producenta przedstawia sylwetkę tej "najbardziej niezrozumianej lalki świata".
ZOBACZ TEŻ: "Barbie" z bardzo wysokimi ocenami jeszcze przed premierą. "Pod tym całym różem kryje się uduchowiony film"
Ken - kim jest?
Prawdziwe nazwisko Kena to Kenneth Carson. CNN przypomina, że lalka ta trafiła do sprzedaży w 1961 roku, dwa lata po debiucie lalki Barbie, jako jej chłopak. Początkowo Ken dostępny był w dwóch wersjach: jako blondyn lub brunet, ubrany w czerwony strój kąpielowy. Imię otrzymał po synu twórczyni Barbie, Ruth Handler, podobnie zresztą jak jego dziewczyna, której imię jest zdrobnieniem od imienia córki Handler - Barbary.
Produkująca obie lalki firma Mattel przedstawiła wówczas także okoliczności ich pierwszego spotkania. Jak informowała, Barbie i Ken poznali się podczas kręcenia swojej pierwszej reklamy i była to "miłość od pierwszego wejrzenia". "Z jakiegoś powodu Barbie wiedziała, że ona i Ken będą razem" - mówił narrator emitowanej wtedy czarno-białej reklamy. W kolejnych reklamach para uczestniczyła razem w imprezach, piknikach oraz jeździła na wycieczki na plażę. CNN zauważa jednak, że Ken nigdy nie stał się tak popularny jak jego partnerka.
Z biegiem lat Ken próbował dorównać Barbie i prezentowany był przez twórców w różnych stylizacjach, dostosowanych do swoich czasów. W latach 70. dostępny był w wersji z bujnymi włosami, zarostem, ubrany w biały golf i marynarkę w kratę. W latach 80. miał na sobie czarny smoking, a w latach 90. dano mu kolorowy kostium w towarzystwie długich, potarganych włosów. Zawsze jednak pozostawał w cieniu Barbie, bywał nawet przedmiotem żartów, gdy podważano jego męskość z powodu noszonych ubrań i biżuterii.
Rozstanie Kena i Barbie
Po ponad 40 latach razem, na kilka dni przed Walentynkami w 2004 roku, Barbie i Ken rozstali się. Jak przypomina CNN, ogłosił to rzecznik producenta, który liczył na ożywienie w ten sposób spadającej sprzedaży swoich lalek. Zapowiedziano wówczas także produkcję linii lalek-surferek, które są singielkami.
Ken jednak nie dawał za wygraną i był "zdesperowany, aby odzyskać Barbie", stwierdza CNN. "New York Times" informował wówczas, że rozstanie było pomysłem Barbie, zaś Ken z jego powodu "przemierzył Europę i Bliski Wschód oraz zgłębiał buddyzm i katolicyzm, aby odkryć siebie na nowo". Dwa lata po rozstaniu pary, pojawiła się "nowa i ulepszona" wersja lalki Ken. Była dostępna w wersji w bojówkach, ze skórzaną kurtką i łańcuchem na szyi. - Ken zmienił swoje życie: umysł, ciało i duszę - mówił wówczas Phillip Bloch, stylista gwiazd, który pracował przy jego nowym wyglądzie. Zmiany przyniosły zamierzony skutek, a w 2011 roku Barbie i Ken ponownie stali się parą.
Ryan Gosling jako "Ken"
Teraz, dzięki filmowi "Barbie", jego popularność ma kolejną szansę by urosnąć. Kena zagrał Ryan Gosling, który w wielu wywiadach przyznawał, że bardzo wczuł się w tę postać. - Zależy mi na tym gościu. Jestem niczym jego reprezentant - mówił w maju w rozmowie z magazynem GQ. Zarazem nie ukrywał problemów związanych z postacią Kena. "Ken nie ma pieniędzy, pracy, samochodu, ani domu" - zauważył w 2022 roku w rozmowie z "ET". "Przechodzi przez pewne trudności", dodał.
Choć, jak recenzował w tvn24.pl Tomasz Marcin-Wrona, istnienie filmowego Kena nadal "sprowadza się do przyciągania uwagi Barbie", rola Ryana Goslinga nadaje tej postaci także nowe oblicze. "Gosling zmienił cierpiącą przez długi czas postać w przełomową gwiazdę uznanego filmu" - zauważa CNN, sugerując, że dzięki temu kolejna część produkcji, tym razem to z Kenem w roli głównej, wydaje się nieunikniona.
"Barbie" to produkcja Warner Bros. Discovery, właściciela TVN24.
Źródło: CNN, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Warner Bros. Pictures