Chociaż do wręczenia Oscarów jeszcze pół roku, już pojawiają się coraz mocniejsi kandydaci w najważniejszych kategoriach. Tegoroczną edycję festiwalu w Wenecji otworzył film "Pomniejszenie" Alexandra Payne’a. Występujący w roli głównej Matt Damon, wzbudził zachwyt wśród krytyków, którzy uznali aktora za faworyta do Oscara.
- Chcemy, żeby Wenecja była ważnym miejscem, która otwiera cały sezon, prawdziwym początkiem wyścigu do Oscara - mówił w 2016 roku Alberto Barbera, dyrektor Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji. Ostatnie lata udowodniły, że włoski festiwal jest trampoliną do najważniejszych światowych nagród filmowych. To tutaj swoje premiery miały m.in.: "Spotlight", "Birdman", "Grawitacja", "La La Land" czy "Nowy początek". Tak jak w zeszłym roku otwierający festiwal "La La Land" wzbudził zachwyt, a nagrodzona Lwem Emma Stone sięgnęła po Oscara (i Złoty Glob), tak tegoroczny film otwarcia spotkał się z podobnymi reakcjami. Grający główną rolę w "Pomniejszeniu" Alexandra Payne’a Matt Damon został uznany za jednego z głównych kandydatów do nagrody Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej (AMPAS).
Jeśli pierwsze przewidywania krytyków się sprawdzą, Damon, który ma na koncie jedynie Oscara za scenariusz do "Buntownika z wyboru", będzie miał czwartą szansę na aktorską nagrodę amerykańskich akademików.
Zachwyt nad "arcydziełem" Payne'a
Jednak krytycy nie wskazują jedynie na grę Damona. Wskazują, że cały film Payne’a jest "arcydziełem". "Pomniejszenie" to najnowsza produkcja Payne’a, który na koncie ma m.in. dwa Oscary za najlepszy scenariusz swoich poprzednich dzieł za "Spadkobierców" i za "Bezdroża". "Pomniejszenie" to historia Paula Safranka (Matt Damon), przeciętnego mieszkańca Omahy, żyjącego u boku żony - Audrey (Kristen Wiig), marzącego o lepszym życiu. Podczas gdy świat cierpi na przeludnienie, naukowcy wymyślili radykalne rozwiązanie, które zmniejsza ludzi do rozmiaru pięciu cali (12,7 cm). Ludzie szybko orientują się, jak bardzo opłaca się być mniejszym. Ta zapowiedź kusi Paula i Audrey, toteż decydują się na ten ryzykowny krok. Krok, który na zawsze zmieni ich życie.
Owen Gleiberman na łamach "Variety" stwierdził, że "dobry filmowiec wie, kiedy opuścić strefę komfortu". "Reżyser pokazuje swoje nowe oblicze – jego film jest zabawny, spektakularny, złośliwy i zuchwały. To zarazem najbardziej 'dziwny' i tajemniczy film w karierze Payne’a, nie brak mu jednak brawury poprzednich dzieł twórcy" - pisze krytyk "Variety".
W podobnym tonie piszą inni. Todd McCarthy z "The Hollywood Reporter” zauważył, że Payne jest reżyserem, który nigdy nie zrobił złego filmu, a poruszające i piękne "Pomniejszenie" dopełnia dotychczasowy jego dorobek, stając się jego najlepszym filmem.
Międzynarodowy Festiwal Filmowy potrwa do 9 września.
Autor: tmw / Źródło: BBC News, Variety, THR, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Ettore Ferrari/PAP/EPA