Nikt nigdy mu nie dorównał - przyznała Priscilla Presley, wyjaśniając, dlaczego nie wyszła za mąż po śmierci "króla rock'n'rolla". Jak podają media, 78-letnia aktorka podczas spotkania z fanami potwierdziła plotkę, że przysięgła, iż nie wyjdzie za mąż, dopóki Elvis żyje.
Priscilla Presley spotkała się z fanami w South Point Hotel Casino w Las Vegas w sobotę. Odpowiadając na pytania, 78-letnia aktorka "potwierdziła plotkę, iż przysięgła, że nigdy więcej nie wyjdzie za mąż, dopóki żyje jej były mąż" - przekazał w poniedziałek relacjonując spotkanie portal magazynu "People". - Po prostu nie sądzę, by mógł sobie z tym poradzić - powiedziała o Elvisie Presleyu.
Jak podkreśla "People", choć Elvis zmarł w 1977 roku, Priscilla nawet po jego śmierci nie zmieniła tego postanowienia. - Szczerze mówiąc nigdy nie chciałam wyjść za mąż po (rozstaniu z - red.) nim. Nigdy nie miałam takich pragnień - powiedziała w Las Vegas. - Nikt nigdy mu nie dorównał - dodała. Wyjaśniła też, dlaczego po przyjściu na świat ich córki, Lisy Marie, nie zdecydowali się na kolejne dziecko. - Elvis miał bardzo napięty harmonogram i trochę czuł się winny, że nie było go w pobliżu, gdy Lisa była młodsza - zauważyła.
ZOBACZ TEŻ: Milion dolarów i pochówek obok Elvisa. Sąd zatwierdza ugodę między Priscillą Presley i jej wnuczką
Elvis Presley poznał żonę w Niemczech
Priscilla Beaulieu i Elvis Presley poznali się w 1959 roku w Republice Federalnej Niemiec, gdzie piosenkarz odbywał służbę wojskową. Para pobrała się w 1967 roku, a niespełna rok później na świat przyszła ich córka Lisa Marie. Presleyowie rozwiedli się w 1973 roku. "Król rock'n'rolla" zmarł cztery lata później. 16 sierpnia 1977 roku ówczesna partnerka 42-letniego wówczas muzyka znalazła jego ciało w łazience rezydencji Graceland w Memphis.
ZOBACZ TEŻ: Ostatni wpis Lisy Marie Presley. "Śmierć jest częścią życia, czy nam się to podoba, czy nie"
Źródło: People, tvn24.pl