- Czytam kilka rzeczy naraz. Lubię zmienność i różnorodność - mówi Dorota Wellman, prowadząca "Dzień Dobry TVN". Najchętniej sięga po biografie, literaturę faktu i reportaże oraz nagradzane powieści. - Jestem też literackim myśliwym: poluję na nowości, przeglądam strony wydawnictw, zapisuję się na newslettery z zapowiedziami. Gdy mnie coś zainteresuje, muszę to mieć. Jeśli na coś wydaję dużo pieniędzy, to właśnie na książki - przyznaje dziennikarka.
Jej biblioteka liczy 12 tysięcy tytułów. Co robi z tymi, które już nie mieszczą się na półkach? - Kiedyś z mężem zanosiliśmy książki do szpitala onkologicznego, żeby pacjenci w trakcie chemii mogli zająć czymś myśli. Teraz oddajemy je do wiejskiej biblioteki. Drugie życie książek to jest coś, co mnie bardzo cieszy. Namawiam do tego każdego. Puszczajmy je dalej, dawajmy im wolność, niech idą do ludzi - mówi tvn24.pl Dorota Wellman, prowadząca "Dzień Dobry TVN". Co poleca na wakacje? - Czytam na okrągło, różne rzeczy, więc to był bardzo trudny wybór…
"Smak. Życie i jedzenie", Stanley Tucci
Bestseller "Sunday Times’a" napisany przez aktora znanego m.in. z "Diabeł ubiera się u Prady" czy "Julie&Julia", który prowadził w CNN kulinarny program "Searching for Italy" (nagrodzony Emmy). - Tucci, amerykański aktor z włoskimi korzeniami, jest naprawdę dobrym kucharzem. Ale ta książka nie jest o jedzeniu, tylko o smakowaniu życia. O tym, że potrawa może nas przenieść do krainy szczęśliwości, jaką jest dzieciństwo, i o tym, jak wspaniale jest dzielić przyjemność ucztowania z ludźmi, których kochamy. Tucci opowiada nam swoją historię bez lukru. Wspomina, jak po śmierci żony został sam z małymi dziećmi, pisze o depresji, z której wyciągnęła go druga żona oraz chorobie - miał raka języka i gardła, przez którego nie mógł jeść i stracił smak. Wciągająca książka. A przepisy można od razu wykorzystać - zachęca Wellman. CZYTAJ TEŻ: Stanley Tucci wyznał, że chorował na raka. "Był zbyt duży, aby operować"
"Sopoty", Tomasz Słomczyński
Książka dziennikarza tvn24.pl, który do trzydziestego roku życia mieszkał w Sopocie (jego "Kaszëbë" dostała nominację do Travelerów 2021 w kategorii książka roku). - Książek o Sopocie było już mnóstwo, ale ten tytuł jest wyjątkowy. Słomczyński opisuje miasto dzieciństwa. Opowiada o latach 70., gdy biegał po opuszczonych willach, i jak w domu, do którego wprowadziła się jego rodzina, odnajdywał przedmioty po niemieckich właścicielach. Traktował to jak przygodę, dopiero z czasem przyszła refleksja, że to ślady po ludziach, którzy zostali stamtąd wygnani. Ten wątek jest mi bliski, moi przodkowie też byli przesiedleńcami z Kresów Wschodnich. Sopot się odrodził, ale nie odcina się od niemieckiej historii. Słomczyński opisał go przez pryzmat własnego życia. I zrobił to genialnie - mówi Wellman.
"Atlas dziur i szczelin", Michał Książek
Inżynier leśnik, ornitolog i jednocześnie nagradzany poeta oraz reportażysta udowadnia, że przyrodę można podziwiać także w zabetonowanych miejskich przestrzeniach. - Książek pokazuje, że natura wszędzie sobie poradzi. Między płytami chodnika wyjdą źdźbła trawy, na ruinach wyrosną drzewa, a sokoły założą sobie gniazdo na Pałacu Kultury. Ta zalewana przez nas betonem przyroda odradza się mimo niesprzyjających warunków. Zawsze znajdzie się szczelina, w której wyrośnie mlecz. Warto się rozejrzeć, co jej robimy. Zjawiskowa książka - rekomenduje Wellman.
"Jerozolima. Biografia miasta", Simon Sebag Montefiore
Jeden z międzynarodowych bestsellerów brytyjskiego historyka i dziennikarza współpracującego m.in. z "New York Timesem". - W Jerozolimie skupia się historia świata. Miasto, w którym narodziły się trzy wielkie religie, było świadkiem wydarzeń, które wpływały na los nas wszystkich. Polecam tę książkę osobom, które kochają historię i nie boją się wielu informacji. To nie jest sensacja do połknięcia w jedną noc, tylko cegła na 700 stron. Wolę czytać biografie ludzi niż miast, ale ta zrobiła na mnie wielkie wrażenie - mówi Wellman.
Źródło: tvn24.pl