Wokalistka Fleetwood Mac nie żyje. Christine McVie miała 79 lat

"W imieniu rodziny Christine McVie z ciężkim sercem informujemy o jej śmierci" - napisano w oświadczeniu opublikowanym na oficjalnym koncie artystki na Facebooku. "Odeszła w pokoju w szpitalu, w środę nad ranem, 30 listopada 2022 roku, po krótkiej chorobie. Towarzyszyła jej rodzina" - dodano.

"Uprzejmie prosimy o uszanowanie prywatności rodziny w tym wyjątkowo bolesnym czasie, prosimy wszystkich o zachowanie Christine w swoich sercach i pamiętanie życia tej niesamowitej ludzkiej istoty oraz oddanej muzyce kobiety, która była powszechnie kochana. Spoczywaj w pokoju Christine McVie" - zakończono.

Oświadczenie pojawiło się także na Twitterze zespołu. "Nie ma słów, by opisać nasz smutek po odejściu Christine McVie. Była naprawdę jedyną w swoim rodzaju, wyjątkową i utalentowaną ponad miarę. Była najlepszym muzykiem, jakiego ktokolwiek mógłby mieć w swoim zespole, oraz najlepszym przyjacielem, jakiego ktokolwiek mógłby mieć w swoim życiu" - napisano.

Niedługo później własny, odręcznie napisany list opublikowała w mediach społecznościowych druga z wokalistek zespołu Fleetwood Mac, Stevie Nicks. "Kilka godzin temu powiedziano mi, że moja najlepsza na całym świecie przyjaciółka od pierwszego dnia 1975 roku, odeszła. Nawet nie wiedziałam, że była chora, aż do późnego wieczoru w sobotę" - przyznała Nicks dedykując następnie zmarłej krótki tekst o "najlepszym przyjacielu", który chciałaby zaśpiewać dla Christine McVie. "Do zobaczenia po drugiej stronie, moja kochana, nie zapomnij o mnie" - zakończyła Stevie Nicks.

Christine McVie urodziła się w 1943 roku w Wielkiej Brytanii. Z muzyką - głównie rockową - związana była przez całe życie jako wokalistka, kompozytorka, autorka tekstów i pianistka. W 1970 roku dołączyła do brytyjsko-amerykańskiego zespołu Fleetwood Mac. Prywatnie była także żoną basisty tego zespołu, Johna McVie.