Peter Mayhew, brytyjski aktor znany z roli Chewbacci w "Gwiezdnych wojnach", został zatrzymany na lotnisku w Denver. Strażników zaniepokoiła jego niezwykle duża i ciężka laska stylizowana na miecz świetlny, którą uznali za zagrożenie dla bezpieczeństwa. Aktor już w trakcie kontroli zaczął tweetować: "Pozwólcie Wookiemu wygrać!".
69-letni aktor wracał z filmowej imprezy Comic-Con w Denver do swojego domu w Teksasie. Ale na lotnisku strażnicy TSA (Transportation Security Administration) nie rozpoznali w nim filmowego Chewbacci. Najpierw go zatrzymali, a potem zmusili do oddania gigantycznej laski w kształcie miecza świetlnego z kosmicznej sagi. Uznali, że jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa.
Mayhew, który ma 221 cm wzrostu, potrzebuje laski, by chodzić. W trakcie kilkanastominutowej kontroli zaczął tweetować, wrzucając od razu do sieci zdjęcia z zajścia.
"Nie chcą mnie przepuścić!", "Wielkolud potrzebuje wielkiej laski", "Pozwólcie Wookiemu wygrać!" - zaapelował o pomoc poprzez swoje konto na Twitterze, które ma 22 tysiące fanów.
Pierwsza lekcja z "Gwiezdnych wojen"?
Jego post udostępniło tak wiele osób, że sprawa dotarła do szefa ochrony lotniska w Denver. Ten osobiście przeprosił aktora i zwrócił mu replikę miecza z "Gwiezdnych wojen", a filmowy Chewbacca podziękował fanom za pomoc.
A na koniec dodał: "TSA wreszcie odebrało pierwszą lekcję z »Gwiezdnych Wojen«!".
Rzecznik lotniska komentując zamieszanie podkreślił, że "media społecznościowe nie odegrały w sprawie żadnej roli".
Autor: am//bgr/k / Źródło: Globe and Mail
Źródło zdjęcia głównego: Lucas Films/Disney