Jeden z najbardziej wyczekiwanych filmów ostatnich lat "Elvis" Baza Luhrmanna został entuzjastycznie przyjęty przez publiczność, która w środowy wieczór wzięła udział w jego światowej premierze. Widzowie nagrodzili twórców filmu najdłuższą owacją na stojąco podczas tegorocznego Festwalu Filmowego w Cannes.
"Elvis" Baza Luhrmanna budził powszechne zainteresowanie na długo przed rozpoczęciem zdjęć w 2020 roku. Na początku bieżącego roku wielu krytyków i dziennikarzy filmowych spekulowało, że najnowsza produkcja Warner Bros. swoją światową premierę będzie mieć na jednym z najbardziej prestiżowych festiwali filmowych świata, czyli w Cannes. Tak też się stało. "Elvis" znalazł się wśród tytułów pokazywanych w sekcji Poza Konkursem.
Cannes 2022. Światowa premiera "Elvisa"
Najnowszy dramat muzyczny Baza Luhrmanna jest jednocześnie pierwszą jego fabułą od czasu świetnego "Wielkiego Gatsby'ego" z 2013 roku. Reżyser, scenarzysta i producent filmowy, niejednokrotnie udowodnił, że potrafi wirtuozersko operować historiami muzycznymi, nawet jeśli fabuła niekoniecznie jest związana bezpośrednio z muzyką. Tak było w przypadku "Romea i Julii" czy "Wielkiego Gatsby'ego" właśnie. I jak u Luhrmanna bywa, wszystko jest realizowane z barokowym wręcz rozmachem. Feeria barw i brokatu, podkręcona do maksimum dynamicznym montażem i nieoczywistą muzyką. Bo u Luhrmanna wszystko musi być na maksa.
"Elvis" to zapis dwudziestoletniej współpracy Presleya z "pułkownikiem" Tomem Parkerem, menedżerem. Fabularyzowana historia o jednej z najważniejszych postaci światowej muzyki rozrywkowej opowiedziana została z perspektywy Parkera. W ten sposób twórcy filmu uniknęli zbyt głębokiego wchodzenia w życie prywatne Presleya i mogli się skupić na budzącej mieszane uczucia współpracy. Wielu historyków muzyki i biografów króla rock'n'rolla uważa, że kontrakt, jaki Presley podpisał z Parkerem w 1955 roku był najgorszą umową XX wieku.
Luhrmann, który znany jest z tego, że częściej dopasowuje temat do swojego autorskiego stylu niż na odwrót, nie mierzył się z biografią Presleya, nie silił się na poszukiwanie sensacyjnych szczegółów z życia swojego idola. Zamiast filmu biograficznego zaserwował żywiołowy, niesamowity spektakl, w którym bez trudności można wyłapać teatralne korzenie jego twórcy. W efekcie widzowie otrzymali widowisko, na jakie Presley zasłużył i zrealizowane z rozmachem oraz ekstrawagancją godną Elvisa.
W roli króla rock'n'rolla wystąpił charyzmatyczny Austin Butler, a postać Parkera stworzył Tom Hanks. Żonę Presleya - Priscillę - zagrała natomiast Olivia DeJonge. Ponadto w filmie zagrali: Helen Thomson, Richard Roxburgh, Luke Bracey, Natasha Bassett, David Wenham, Kelvin Harrison Jr., Xavier Samuel oraz Kodi Smit-McPhee.
Cannes 2022. Tłum gwiazd
Canneńska premiera przyciągnęła tłumy gwiazd filmu, rozrywki, a nawet sportu. Byli obecni twórcy "Elvisa": Luhrmann, Butler, Hanks, DeJonge, producent Steve Binder, aktor Alton Mason, kostiumografka i żona Luhrmanna - Catherine Martin. Razem z twórcami na czerwonym dywanie pojawiła się była żona Presleya - Priscilla.
Ponadto do zdjęć chętnie pozowali: Kylie Minogue, Shakira, Winnie Harlow, Kaia Gerber, Sharon Stone, Shakira, Adrianna Lima, Deepika Padukone, Rebecca Hall, Noomi Rapace, Ricky Martin, Kimberley Garner, Anna i Robert Lewandowscy, Sara Sampaio, księżniczka Kalabrii Maria Carolina di Borbone-Sicillie, księżniczka Noto Maria Chiara di Borbone-Sicillie oraz szef Warner Bros. Discovery David Zaslav.
Po zakończonym seansie rozległy się huczne, najdłuższe podczas tegorocznej edycji Festiwalu Filmowego w Cannes owacje na stojąco. Reporterzy "Variety" donoszą o 12-minutowych owacjach, natomiast dziennikarze portalu Deadline - o 10-minutowym aplauzie. "Muzyczny dramat produkcji Warner Bros. powodował, że Cannes spontanicznie zareagowało aplauzem, gdy Butler odtwarzał niektóre najsłynniejsze hity Presleya, w tym: 'Jailhouse Rock', 'Blue Suede Shoes' czy 'Suspicious Minds'" - relacjonowali dziennikarze "Variety".
"Elvis" w reżyserii Baza Luhrmanna w polskich kinach pojawi się 24 czerwca.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Festival de Cannes