Choć w związku pandemią plany filmowe świecą pustkami, projekty naszych filmowców zapowiadają się imponująco. Filip Bajon zekranizuje opowiadanie Jarosława Iwaszkiewicza "Nauczyciel", twórcy "Twojego Vincenta" zmierzą się z dziełem Władysława Reymonta "Chłopi" , zaś nowy film mistrza Jerzego Skolimowskiego będzie nosił tytuł "Baltazar". To tylko trzy z dziesięciu projektów, które dofinansuje Polski Instytut Sztuki Filmowej.
W ramach Programu Operacyjnego "Produkcja filmowa" Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, dofinansowanych zostanie dziesięć nowych produkcji. Łącznie rozdysponowano 25 milionów złotych.
Największą sumę – cztery miliony złotych przyznano Dorocie Welchman, znanej jako Dorota Kobiela. Współtwórczyni nominowanego do Oscara "Twojego Vincenta" tą samą techniką malarską zamierza zrealizować "Chłopów" Władysława Reymonta. Nowa wersja powieści docenionej Literacką Nagrodą Nobla ma skupić się na postaci Jagny, i jak zapowiadają twórcy, "ma być uniwersalną, kobiecą, a zarazem polską historią".
Trzy filmy otrzymały od PISF trzy miliony złotych. Są to: "Nauczyciel" Filipa Bajona, "Śubuk" Jacka Lusińskiego oraz "Baltazar" Jerzego Skolimowskiego. O tym ostatnim projekcie poza tytułem, nic więcej na razie nie wiadomo.
W komisji oceniającej projekty znaleźli się: reżyser Jan Komasa, kompozytor Jan A.P. Kaczmarek, producentka i scenarzystka Ilona Łepkowska, reżyserka Małgorzata Imielska i producent Tadeusz Lampka.
"Chłopi" oczami Jagny i nieznany Iwaszkiewicz
Adaptacja "Chłopów" Reymonta techniką malarską przez twórców "Twojego Vincenta" będzie się różnić nie tylko formą od ekranizacji prozy noblisty, jaką znamy. Twórcy zdradzili bowiem w wywiadzie, że będzie to spojrzenie na opisane przez Reymonta wydarzenia z perspektywy Jagny.
"Wykorzystując cechy polskiego malarstwa doby realizmu, chcemy tchnąć nowe życie w jeden z monumentów młodopolskiej powieści" - mówią. I tłumaczą, że to, co w powieści zajmuje wiele stron, tutaj zostanie pokazane z pomocą obrazów. Wiadomo już, że autorem muzyki do filmu będzie Łukasz L.U.C. Rostowski, a główne role zagrają Kamila Urzędowska, Robert Gulaczyk, Mirosław Baka i Sonia Mietelica.
Specjalista od epickiego kina Filip Bajon zamierza oprzeć scenariusz swojego filmu na biografii Jarosława Iwaszkiewicza oraz na jego opowiadaniu "Nauczyciel" i znakomitych "Dziennikach". Akcja opowieści toczyć się będzie w ciągu jednego roku - 1914 - w którym Iwaszkiewicz pracował jako nauczyciel i skupi się wątku homoseksualnym - skrywanych relacjach między nauczycielem i jego uczniem.
Filmowa walka o godność autystycznych dzieci
Ciekawie zapowiada się nowy projekt Jacka Lusińskiego, reżysera między innymi "Carte Blanche". Autorami scenariusza "Śubuka" są sam reżyser i Szymon Augustyniak. W ubiegłym roku zostali uhonorowaniu I Nagrodą na Konkursie Scenariuszowym SCRIPT PRO w ramach Międzynarodowego Festiwalu Kina Niezależnego Mastercard Off Camera w Krakowie.
Jest to współczesna historia, inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. To niezwykła opowieść o młodej matce autystycznego dziecka. Kobieta początkowo jest nieprzygotowana do roli, jaka stała się jej udziałem, jednak za sprawą wielkiej determinacji z powodzeniem zawalczy o godność i edukację Kuby - od przedszkola do egzaminu maturalnego. "W ciągu 20 lat z niedojrzałej, targanej emocjami dziewczyny staje się świadomą kobietą, zmieniającą przepisy i procedury dotyczące edukacji autystycznych dzieci w całym kraju" - czytamy w opisie projektu.
Młodopolscy dżentelmeni i współczesny dramat
Niezwykle interesująco zapowiada się także fabularny debiut Macieja Kawalskiego "Zakopiańscy dżentelmeni". Projekt cofa nas do Zakopanego w 1914 roku, do grona fascynujących twórców epoki modernizmu.
"Czterech artystów budzi się po szalonej, narkotycznej imprezie nie dość, że zamieszanych w rewolucyjną intrygę, to jeszcze z trupem na kanapie" - brzmi opis sytuacji wyjściowej. W awanturniczej, czarnej komedii z tarapatów próbują się wykaraskać: Joseph Conrad, Stanisław Ignacy Witkiewicz, Tadeusz Boy-Żeleński i Bronisław Malinowski. - To będzie przewrotny film - zapewnia SFP jego producentka Agnieszka Dziedzic. Na razie nie znamy jeszcze obsadowych szczegółów.
Historia Roberta Dziekańskiego
Nie mniej ciekawie brzmi zapowiedź filmu Dariusza Jabłońskiego, który po latach zajmowania się produkcją filmową znów wraca do reżyserii. Jabłoński opowie o głośnym na całym świecie tragicznym wydarzeniu z udziałem naszego rodaka w Kanadzie . "Imigranci" to film oparty na zdarzeniu z października 2007 roku, gdy na jednym z kanadyjskich lotnisk imigrant z Polski zginął porażony paralizatorem przez policjantów. "Historia Roberta Dziekańskiego jest tragicznym przypadkiem człowieka, który w nadziei na zmianę swojego życia, postanowił po raz pierwszy polecieć samolotem" - informują twórcy.
Warto też wspomnieć o kolejnym filmie Łukasza Grzegorzka, twórcy gorąco przyjętej "Córki trenera". Niektórzy znają ten projekt, bo miał swoją prezentację podczas Polish Days na Nowych Horyzontach w minionym roku. Jest to historia "kochającej matki, wspierającej żony, troskliwej córki i świetnej nauczycielki, która prowadzi podwójne życie".
kob/
Źródło: PISF, SFP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock