"Akademia Pana Kleksa" już wkrótce trafi do kin, tymczasem w Warszawie odbyła się uroczysta premiera ekranizacji kultowej powieści Jana Brzechwy. Nie zabrakło na niej gwiazd filmu. - Nieważne, kim jesteśmy i jak się różnimy: możemy spełniać marzenia i możemy marzyć - przyznała Antonina Litwiniak, odtwórczyni roli Ady w rozmowie z dziennikarką TVN24 Eweliną Witenberg. Kiedy zobaczymy nową produkcję?
Uroczysta premiera "Akademii Pana Kleksa" odbyła się w Teatrze Wielkim w Warszawie w poniedziałek. Na czerwonym dywanie nie zabrakło gwiazd - wśród nich Tomasz Kot, Piotr Fronczewski, a także inni aktorzy występujący w filmie - Antonina Litwiniak, Sebastian Stankiewicz, Agnieszka Grochowska czy Danuta Stenka.
"Akademia Pana Kleksa" w nowej odsłonie
Piotr Fronczewski, dobrze znany z głównej roli w poprzednich filmach o Ambrożym Kleksie, w nowej ekranizacji wraca w roli tajemniczego Doktora. W Pana Kleksa wciela się Tomasz Kot, który w rozmowie z dziennikarką TVN24 Eweliną Witenberg przyznał, że z poprzedniej ekranizacji chciał zachować "szalony stosunek do dzieci" tytułowego bohatera. - Każdy chciał mieć takiego wujka i każdy chciał wylądować w tej akademii, każdy chciał doświadczyć tej magii, czarów - mówił aktor.
Filmowa "Akademia" różni się od tej wykreowanej przez Brzechwę. W tej najnowszej uczniami Pana Kleksa są nie tylko chłopcy, a główną bohaterką jest Ada. - Dla mnie to jest oczywiste, że do szkoły może chodzić każdy; nieważne skąd pochodzi, nieważne, czy jest chłopcem, czy dziewczynką i nieważne, czy jego imię zaczyna się na literę A czy B - powiedziała Antonina Litwiniak, odtwórczyni roli Ady. - Myślę, że nasz film pokazuje też, że nieważne, kim jesteśmy i jak się różnimy: możemy spełniać marzenia i możemy marzyć - podkreśliła.
ZOBACZ TEŻ: Wielki kinowy hit mijającego roku już w HBO Max
"Akademia Pana Kleksa" - kiedy premiera
"Akademia Pana Kleksa" trafi na ekrany kin 5 stycznia 2024 roku. Film wyreżyserował Maciej Kawulski, za scenariusz odpowiadają Krzysztof Gureczny i Agnieszka Kruk.
Nowa ekranizacja powieści Jana Brzechwy jest koprodukcją TVN WBD.
Źródło: tvn24.pl