Zmarł Ahmad Jamal - amerykański pianista jazzowy i kompozytor, którego twórczość odcisnęła piętno na muzyce jazzowej i inspirowała innych muzyków. "Cała moja inspiracja pochodzi od Ahmada Jamala" - miał kiedyś powiedzieć Miles Davis. Jamal miał 92 lata.
Ahmad Jamal zmarł w niedzielę w swoim domu w Ashley Falls w stanie Massachusetts. Przyczyną śmierci był rak prostaty - przekazała córka zmarłego.
Jamal, urodzony w 1930 roku jako Frederick Russell Jones, zaczął grać na pianinie w wieku trzech lat. Na początku lat 50. przeprowadził się do Chicago, przeszedł na Islam i zmienił nazwisko. Swój pierwszy album, "Ahmad Jamal Plays", wydał w 1955 roku. W ciągu trwającej kilka dekad kariery nagrał kilkadziesiąt płyt i zdobył szereg wyróżnień, w tym nagrodę Grammy Lifetime Achievement Award za całokształt twórczości. "New York Times" opisał Jamala jako muzyka "rozsądnie stosującego ciszę", którego "wyważony, oszczędny styl gry na pianinie był inspiracją dla pokoleń muzyków jazzowych".
Ahmad Jamal nie żyje. Inspirował się nim m.in. Miles Davis
Jego twórczością inspirowali się m.in. Herbie Hancock i Keith Jarrett. Do najbardziej znanych wielbicieli twórczości Jamala należał muzyk i kompozytor Miles Davis. Jazzman nagrywał kompozycje Jamala i przyprowadzał swoich współpracowników na jego koncerty. Jak przypomina "New York Times" Miles Davis miał kiedyś stwierdzić, że cała jego inspiracja pochodzi od Ahmada Jamala.
Ale jego twórczość inspirowała nie tylko muzyków jazzowych. Fortepianowe frazy Jamala były samplowane przez artystów hip-hopowych, takich jak Nasa i De La Soul - odnotowało BBC. Cytowany przez "NYT" krytyk Stanley Crouch napisał, że główny twórca bebopu, Charlie Parker, był jedynym muzykiem "ważniejszym dla rozwoju świeżej formy w jazzie niż Ahmad Jamal".
Źródło: The New York Times, BBC
Źródło zdjęcia głównego: CBS Photo Archive/Getty ImagesCBS