10 największych obciachów. Tego nie należy robić na Oscarach

Kto w historii oscarowej gali zadziwił najbardziej?A.M.P.A.S.

Jeden z gości straszył widownię ze sceny swoim nagim przyrodzeniem, innemu wymsknęło się przekleństwo w chwili, gdy ogłoszono, że Oscara dostał jego konkurent. Pewien reżyser ogłosił, odbierając statuetkę: "Jestem królem świata!", czym ustanowił rekord megalomanii. Jeden z prowadzących śpiewał piosenkę "Widziałem twoje cycki", podając nazwiska aktorek, również tych siedzących na widowni. Kto w historii oscarowej gali zadziwił najbardziej?

O jedno słowo za dużo w 2011 roku powiedziała Melissa Leo, a potem z przerażeniem chwyciła się za ustaA.M.P.A.S.

Co roku nominowani do Oscara otrzymują ośmiominutowe nagranie, na którym Tom Hanks instruuje ich, jak w godny i nie za długi sposób odebrać statuetkę. Na szczęście, czasem na gali pojawiają się spontaniczne, nieoczekiwane i skandaliczne zachowania i wypowiedzi. Oto te najbardziej obciachowe.

1. Nie przeklinaj

Pierwsza wpadka w oscarowej historii wydarzyła się w 1934 roku podczas szóstej ceremonii. Will Rogers, otwierając kopertę dla najlepszego reżysera, krzyknął: "Chodź i weź ją, Frank!". Frank Capra nie wahał się ani chwili i ruszył po statuetkę. W połowie drogi okazało się, że Oscara otrzymał... Frank Lloyd za "Kawalkadę".

Samuel L. Jackson też powiedział coś, czego potem żałował. Gdy w 1995 roku ogłoszono, że Oscar za drugoplanową rolę wędruje do Martina Landaua, gwieździe "Pulp Fiction" w przypływie emocji wymsknęło się… przekleństwo. - Shit! - zaklął do kamer.

O jedno słowo za dużo powiedziała też w 2011 roku Melissa Leo. Podczas wystąpienia z Oscarem za rolę drugoplanową w filmie "Fighter" była tak podekscytowana, że wypaliła: - Kiedy Kate Winslet dwa lata temu odbierała Oscara wyglądało to ku***sko łatwo! Ups!

Cenzorzy złapali jednak ten wulgaryzm, zanim pojawił się na wizji. W 2003 roku wprowadzono bowiem pięciosekundowe opóźnienie emisji w stosunku do rzeczywistego czasu. Jennifer Lawrence wiedziała o tej technicznej sztuczce, która umożliwia ocenzurowanie kontrowersyjnych wydarzeń w czasie gali, mimo to w ub.r. ocenzurowała się sama. Gdy wchodziła na scenę, by odebrać statuetkę za główną rolę w filmie "Poradnik pozytywnego myślenia", potknęła się i przewróciła na schodach. Gdy wstała, widownia zgotowała jej owację na stojąco, a ona skromnie zażartowała: - Wstaliście tylko dlatego, że jest wam mnie żal.

Dopiero kilka dni później pytana przez dziennikarza, co wówczas naprawdę pomyślała, odparła bez ogródek: - Brzydkie słowo na "f". I o mało go nie krzyknęłam.

W 2001 roku Julia Roberts postanowiła złamać zasadę, że przemówienie może trwać 45 sekundA.M.P.A.S.

2. Nie mów za dużo

Jedni klną, a inni mówią o wiele za dużo. Greer Garson w 1941 roku przyczyniła się do pierwszej zmiany w ceremonii. Aktorka, zdobywając Oscara za tytułową rolę w "Pani Miniver", dziękowała 6 minut i do dziś przemówienie uchodzi za rekordowo długie w historii imprezy. Po tej męce dla zebranych na sali, jak i dla telewidzów, wprowadzono restrykcję dotyczącą czasu podziękowań - może trwać maksymalnie 45 sekund.

W 2001 roku Julia Roberts postanowiła złamać tę zasadę. Odbierając upragnioną statuetkę za "Erin Brockovich" z góry zapowiedziała, że będzie mówić długo, ponieważ… nigdy już może się tu nie znaleźć. Z uśmiechem poinstruowała więc dyrygenta orkiestry, żeby odłożył batutę i wstrzymał się jeszcze z muzyką, która miała ją zagłuszyć. I ogłosiła: - Mam zamiar spędzić tu trochę czasu, żeby powiedzieć kilka rzeczy i podziękować wszystkim, których kiedykolwiek spotkałam w swoim życiu.

Potem złośliwcy komentowali, że aktorka powinna brać przykład z Alfreda Hitchcocka. Reżyser, który w 1986 roku odebrał swojego jedynego Oscara w karierze (za całokształt), po dwuminutowym wprowadzeniu członka Akademii, powiedział jedynie dwa słowa: - Dziękuję... naprawdę.

3. Opanuj swoje ego

Inny reżyser - James Cameron - dał się zapamiętać nie z powodu najkrótszego przemówienia, ale najbardziej megalomańskiego w historii. W 1998 roku, odbierając Oscara za "Titanica", krzyknął kwestię ze swojego filmu: "Jestem królem świata!".

Zarzucono mu nieskromność, a media miały używanie. "To tak niedorzeczny tekst, że zapamiętaliśmy go lepiej niż to, za co w ogóle został przyznany mu Oscar" - pisano. A wśród relacji z gali były i takie: "Widzowie rzucili reżyserowi spojrzenie, które mogłoby zatopić Titanica".

Sally Field, odbierając w 1985 roku Oscara, krzyknęła: "Lubicie mnie, naprawdę mnie lubicie!"A.M.P.A.S.

Równie historycznym przykładem nazbyt entuzjastycznych przemówień jest to autorstwa Sally Field. Odbierając w 1985 roku Oscara, podniosła ręce do góry i krzyknęła: "Lubicie mnie, naprawdę mnie lubicie". Niemal 30 lat później nikt już nie wie, że cieszyła się z powodu statuetki dla najlepszej aktorki w filmie "Miejsca w sercu". No i wciąż stawia się ją w kontrze do autoironicznego George'a Clooneya.

Aktor w 2005 roku wykazał się nie tylko talentem aktorskim (Oscar za drugoplanową rolę w filmie "Syriana"), ale i dystansem do wygranej i swoich wcześniejszych mało ambitnych dokonań: - George Clooney, czyli najbardziej seksowny mężczyzna świata 1997 oraz Batman, zmarł dzisiaj w dziwnym wypadku.

4. Nie chwal się swoją krzepą

Za to Jack Palance dał się zapamiętać nie ze słów, ale czynów. W 1992 roku wszedł na scenę pełen wigoru mimo swoich 73 lat i 41 dni. Uhonorowano go za rolę starego ranczera w komedii "Sułtani westernu", a on - chcąc udowodnić swoją sprawność fizyczną - wykonał kilkanaście pompek na jednej ręce. Rzucił przy okazji kilka pikantnych dowcipów, niecenzuralnych słów i sarkastycznych uwag, m.in. o swoim partnerze z planu i jednocześnie gospodarzu ceremonii: "Billy Crystal... Sram większymi rzeczami niż on cały!".

Jego wystąpienie zaliczone zostało do najbardziej ekscentrycznych w historii Akademii Filmowej. Wielokrotnie nawiązywano do niego i parodiowano. Byli też tacy, którzy wyśmiewali "chwalenie się krzepą przez staruszka". Dlatego rok później Clint Eastwood zupełnie inaczej podszedł do swojego wieku.

73-letni Jack Palance w 1992 roku dał się zapamiętać, wykonując kilkanaście pompek na jednej ręceA.M.P.A.S.

Odbierając statuetkę dla najlepszego reżysera za "Bez przebaczenia" kpił ze swoich 63 lat i kartki z długą listą nazwisk osób, którym chciał podziękować: - Gdy żyje się tak długo, jak ja, problemem jest to, że zna się tak wielu ludzi i nie pamięta ich nazwisk.

5. Nie pokazuj penisa

W 1974 roku emocje sięgały zenitu z powodu... penisa. David Niven miał właśnie zapowiedzieć wręczenie Oscara w najważniejszej kategorii, gdy na scenę zza jego pleców wbiegł nagi mężczyzna, strasząc zgromadzonych swoim przyrodzeniem. Niewzruszony Brytyjczyk dosadnie skomentował to słowami: "Ten mężczyzna jest w stanie wywołać śmiech jedynie pokazując swojego małego".

Jak się póź­niej oka­za­ło, ra­do­snym go­la­sem oka­zał się po­cząt­ku­ją­cy komik i fo­to­graf Ro­bert Opel. Według ofi­cjal­nej wer­sji, do­stał się na scenę uda­jąc dzien­ni­ka­rza, we­dług nie­ofi­cjal­nej - całe zdarzenie było wy­re­ży­se­ro­wa­ne. Bo­ha­ter za­mie­sza­nia nie zdą­żył jednak na­cie­szyć się sławą. Pięć lat po osca­ro­wym show zo­stał za­strze­lo­ny przez dilerów nar­ko­ty­ko­wych w swojej gale­rii pro­mu­ją­cej sztu­kę ge­jow­ską.

W 1974 roku emocje sięgały zenitu z powodu... penisa mężczyzny, który wbiegł na scenęA.M.P.A.S.

6. Nie śpiewaj o cyckach

Nie najlepiej skończył też Seth MacFarlane, gospodarz ubiegłorocznej gali. Poszło o piosenkę "Widziałem twoje cycki", którą zaśpiewał na początek. Padały w niej nazwiska aktorek, również tych na widowni - Meryl Streep, Nicole Kidman, Halle Berry, Charlize Theron - wraz z filmami, gdzie pokazały piersi. Wyróżniona została zwłaszcza Kate Winslet pokazująca je w każdym swoim filmie.

Wśród publiczności wywołało to pomruk niezadowolenia. Na 39-latka rzuciły się feministki, a media nazwały show "obrzydliwą, wrogą, seksistowską nocą Oscarów". MacFarlane stał się wrogiem publicznym nr 1 i bezrobotnym - choć miał prowadzić kolejne gale, producenci nie przedłużyli kontraktu.

Najwyraźniej niczego nie nauczył się od swojego poprzednika. W 1995 roku David Let­ter­man ze sceny na­śmie­wał się z Umy Thur­man i Oprah Win­frey, po­wta­rzą­jąc na prze­mian ich nie­ty­po­we imiona "Oprah, Uma, Oprah, Uma". Ta druga tak się obraziła, że przez lata igno­ro­wa­ła prze­pro­si­ny ze stro­ny Let­ter­mana. Dopiero 10 lat póź­niej, na znak zgody, dała mu prezent - opra­wio­ne zdję­cie, na którym stoi w to­wa­rzy­stwie Umy Thur­man.

Wśród publiczności wiele żartów MacFarlane'a wywołało pomruk niezadowolenia zamiast oklaskówA.M.P.A.S.

7. Nie przysyłaj swojego zastępstwa

W 1963 roku film "Co się zdarzyło Baby Jane?" przyniósł nie tylko legendarny konflikt pomiędzy Bette Davis a Joan Crawford, lecz również oscarową intrygę. Davis dostała nominację, a Crawford nie. Ta druga napisała wówczas do nominowanych aktorek, że może odebrać nagrodę w ich imieniu, jeśli nie będą mogły pojawić się na gali. Statuetka powędrowała ostatecznie do Anne Bancroft, która znajdowała się na Broadwayu. A przegrana Davis ze wściekłością patrzyła, jak na scenę po Oscara wychodzi Crawford.

Marlon Brando, nagrodzony za kreację w "Ojcu chrzestnym", nie chciał odebrać statuetki osobiście i przysłał zastępstwo w osobie Sacheen LittlefeatherA.M.P.A.S.

10 lat później większy szum wywołało inne zastępstwo. Marlon Brando, nagrodzony za kreację w "Ojcu chrzestnym", nie chciał odebrać statuetki osobiście ze względu na dyskryminację Indian przez hollywoodzkie środowisko filmowe. W jego imieniu wystąpiła Sacheen Littlefeather z plemienia Apaczów. Znaczący gest? Okazało się, że Sacheen to nie potomkini rdzennych Amerykanów, lecz aktorka Maria Cruz. A Brando już przez całe życie zarzucano hipokryzję.

8. Nie zakładaj na siebie łabędzia

Bjork z kolei dzięki Oscarom w 2001 roku została wyróżniona przez "Time" za "najgorszą kreację Oscarów wszech czasów". To dzięki sukience z kilku falban tiulu nałożonej na przezroczysty kombinezon, której zwieńczeniem była szyja i dziób łabędzia owinięty wokół szyi. Piosenkarka (nominowana za piosenkę do filmu "Tańcząc w ciemnościach", w którym zagrała też główną rolę) poszła na całość: stylizację dopełniła torebka, która wyglądała jak olbrzymie jajo. "To był horror. Nie dziwimy się, że 14-letni syn piosenkarki, towarzyszący jej na gali, nie chciał się z matką fotografować i uciekł" - napisał wówczas "Vogue".

Islandce udało się przebić inną zwariowaną kreację Oscarów. Wcześniej w rankingach przodowała projektantka kostiumów filmowych Lizzy Gardiner, która w 1995 roku pojawiła się na gali w sukni zrobionej ze złotych kart płatniczych American Express. Była nominowana do statuetki za kostiumy do filmu "Priscilla, królowa pustyni". "I to był jej problem. Zapomniała, że te z filmu o transseksualistach i transwestytach lepiej wyglądają w kinie" - ocenił "Time", który umieścił jej suknię wśród najgorszych kreacji w historii Oscarów.

Najgorsze kreacje w historii Oscarów: Bjork z 2001 i Lizzy Gardiner z 1995 rokuREX/EastNews / A.M.P.A.S.

9. Nie wyglądaj na upalonego

W 2011 roku suknią zaszokował też James Franco, który jako współprowadzący gali (wraz z Anne Hathaway) wyszedł na scenę jako Marilyn Monroe, za co później został bezlitośnie wyśmiany. Jego samego spośród wszystkich komentarzy najbardziej zabolały jednak te, że między nim a partnerką nie było żadnej chemii, a on zapewne znajdował się pod wpływem narkotyków.

W 2011 roku współprowadzącego galę (wraz z Anne Hathaway) oskarżono, że był się pod wpływem narkotykówA.M.P.A.S.

- Być może zabrakło mi werwy. Ale Anne Hathaway jest tak energetyczną kobietą, że nawet diabeł tasmański wyglądałby przy niej na upalonego - żartował potem w jednym z wywiadów.

10. Nie swataj ze sceny swojego dziecka

Za to za dużo emocji i energii okazał ze sceny Cuba Gooding Jr. W 1996 roku, gdy nagrodzono go za drugoplanową rolę w "Jerry Maguire", krzyczał z radości do kolegów z planu zdjęciowego: - Kocham Cię, Tomie Cruise. Kocham cię, bracie! Kocham cię, stary! Wszystkich. Kocham was wszystkich. Kocham. Wszystkich, którzy brali w tym udział! Kocham! Kocham wszystkich!

Pełna osobistych wyznań była też Cate Blanchett. Odbierając Oscara za rolę drugoplanową w "Aviatorze" w 2005 roku podziękowała reżyserowi filmu w pamiętny sposób: - Dziękuję Martinowi Scorsese. Mam nadzieję, że mój syn poślubi twoją córkę.

Za to rekordzista w ilości nominacji (12) - Jack Nicholson - odbierając jednego z trzech swoich Oscarów w karierze za "Lot nad kukułczym gniazdem", zasłynął trzeźwością osądu. Aktor, który grał w tym filmie bohatera zakładu psychiatrycznego, zdradził swoją teorię, dlaczego go uhonorowano: - Myślę, że to dowodzi, iż w Akademii Filmowej jest tyle samo świrów, co wszędzie indziej.

Newsy, ciekawostki o aktorach i samych Oscarach możecie śledzić w naszym specjalnym magazynie Oscary 2014. Zapraszamy też na relację na żywo tvn24.pl z oscarowej gali w nocy z 2 na 3 marca.

Autor: Agnieszka Kowalska/kka / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: A.M.P.A.S.

Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Drożeje woda. Argument jest taki, że jej ceny ostatnio sztucznie zaniżano, a przecież była wysoka inflacja. Wodę trzeba oszczędzać, bo skokowy wzrost cen może zaboleć.

Rosną ceny wody w kranie. "Nam też nie jest miło, że te podwyżki mają taki skokowy charakter"

Rosną ceny wody w kranie. "Nam też nie jest miło, że te podwyżki mają taki skokowy charakter"

Źródło:
Fakty TVN

Najbliższej nocy nad Polską będą widoczne satelity telekomunikacyjne Starlink. Tak zwany kosmiczny pociąg przemknie po niebie aż cztery razy. Sprawdź, o której godzinie popatrzeć w górę.

"Dziś w nocy będzie ich pełno". Sprawdź, kiedy spojrzeć w niebo

"Dziś w nocy będzie ich pełno". Sprawdź, kiedy spojrzeć w niebo

Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl

Jak dowiedziały się "Fakty" TVN, wezwany przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych ambasador Marek Magierowski w najbliższy wtorek opuści placówkę w Waszyngtonie i wróci do Polski.

"Fakty" TVN: Marek Magierowski we wtorek opuści Waszyngton

"Fakty" TVN: Marek Magierowski we wtorek opuści Waszyngton

Źródło:
"Fakty" TVN, TVN24

Strażacy przeprowadzili w niedzielę blisko trzy tysiące interwencji. Ich działania polegały głównie na usuwaniu z dróg i chodników powalonych drzew. Silny wiatr na Warmii i Mazurach przewracał jachty na jeziorach i Zalewie Wiślanym. W jeziorze Niegocin utonął 74-letni mężczyzna. W związku z gwałtowną aurą ewakuowano obozy harcerskie.

Ewakuacja obozów harcerskich, powalone drzewa. Jedna osoba utonęła

Ewakuacja obozów harcerskich, powalone drzewa. Jedna osoba utonęła

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Kontakt 24

W Gronówku w powiecie toruńskim doszło do zderzenia na niestrzeżonym przejeździe kolejowym. Według ustaleń policji, samochód "wjechał wprost przed nadjeżdżający pociąg". Trzy osoby zostały ranne. Jedną z nich do szpitala przetransportował śmigłowiec LPR. Pierwszą informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Wjechał wprost przed nadjeżdżający pociąg". Trzy osoby ranne

"Wjechał wprost przed nadjeżdżający pociąg". Trzy osoby ranne

Źródło:
Kontakt 24, PAP

Organizatorzy igrzysk olimpijskich w Paryżu wystosowali w niedzielę przeprosiny wobec katolików oraz przedstawicieli innych wyznań chrześcijańskich, którzy poczuli się oburzeni fragmentem ceremonii otwarcia przypominającym obraz "Ostatnia wieczerza" przedstawiający ostatni posiłek Chrystusa. Dyrektor artystyczny ceremonii otwarcia przekazał, że nie nikogo nie wyszydzał, a elementem "wieczerzy" była też pojawiająca się postać Dionizosa mająca nawiązać do greckiego Olimpu, a więc i olimpizmu.

"Ostatnia wieczerza" na otwarcie igrzysk. Organizatorzy przepraszają chrześcijan

"Ostatnia wieczerza" na otwarcie igrzysk. Organizatorzy przepraszają chrześcijan

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Konar drzewa runął na 61-letnią rowerzystkę w pobliżu ulicy Skrzydlatej biegnącej przez Las Łagiewnicki. - Strażacy i pogotowie pojawili się niemal w tym samym momencie. Niestety, resuscytacja krążeniowo oddechowa nie przyniosła efektu - przekazał kapitan Łukasz Górczyński, oficer prasowy Komendanta Miejskiego PSP w Łodzi.

Konar runął na rowerzystkę. Kobieta nie żyje

Konar runął na rowerzystkę. Kobieta nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

Ziemia zapadła się w sobotę na osiedlu apartamentowców w Houston w Teksasie. Żaden z budynków nie został uszkodzony, jednak na wszelki wypadek ewakuowano część mieszkańców.

Wielkie zapadlisko na luksusowym osiedlu apartamentowców

Wielkie zapadlisko na luksusowym osiedlu apartamentowców

Źródło:
CBS News

69-letnia kobieta zmarła po tym, jak w trakcie wesela zawalił się fragment tarasu - pisze dziennik "Le Monde". Cztery osoby zostały ciężko ranne. Do zdarzenia doszło w środkowej Francji.

Śmierć na weselu. Zawalił się fragment tarasu, jedna osoba nie żyje

Śmierć na weselu. Zawalił się fragment tarasu, jedna osoba nie żyje

Źródło:
"Le Monde"

Dzieci ze Strzelec Krajeńskich (województwo lubuskie) miały jechać do Grecji autokarem ze zużytymi oponami. Na szczęście do tego nie doszło. Interweniowali policjanci.

Podstawili dzieciom autokar z łysymi oponami. Żeby jechały nim do Grecji

Podstawili dzieciom autokar z łysymi oponami. Żeby jechały nim do Grecji

Źródło:
PAP

To była ustawa, która była wyciągnięciem ręki w kierunku konserwatywnego środowiska Polskiego Stronnictwa Ludowego - mówiła Dorota Olko (Lewica Razem) o projekcie zakładającym dekryminalizację aborcji. Michał Kamiński (PSL) mówił z kolei, że "pretensje można mieć do poszczególnych posłów, którzy głosują tak, jak uważają, że im pozwala na to sumienie". - PSL w tej sprawie ma takie stanowisko, jakie mają poszczególni posłowie i senatorowie - powiedział.

Spór w sprawie aborcji. "Polki są dziś ofiarami prawicowej rewolucji"

Spór w sprawie aborcji. "Polki są dziś ofiarami prawicowej rewolucji"

Źródło:
TVN24

Policja poinformowała, że przy ulicy Dąbrowskiego w Środzie Wielkopolskiej doszło do włamania do jednego z domów. - Policjanci zastali dwie osoby ciężko ranne, matkę i syna. Kobieta zmarła w szpitalu - przekazał młodszy inspektor Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. W związku ze sprawą zatrzymany został 48-letni mężczyzna.

Matka nie żyje, syn ciężko ranny. Policja o włamaniu w Środzie Wielkopolskiej

Matka nie żyje, syn ciężko ranny. Policja o włamaniu w Środzie Wielkopolskiej

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut narażenia osób i pracowników basenu na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia poprzez niewłaściwe dozowanie chloru, usłyszał jeden z trzech zatrzymanych w związku z zatruciem na pływalni Polonez na Targówku. Mężczyzna został też objęty policyjnym dozorem.

Zatrucie chlorem na basenie. Zarzut dla pracownika pływalni

Zatrucie chlorem na basenie. Zarzut dla pracownika pływalni

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Śnieżkę zaczęła porastać roślinność, której do tej pory nie można było tam spotkać. To efekt dużego wzrostu średniorocznej temperatury na najwyższym szczycie Karkonoszy. - Pojawiły się pierwsze rośliny drzewiaste. Wcześniej występowały jedynie niskopienne trawy - powiedział kierownik Wysokogórskiego Obserwatorium Meteorologicznego IMGW na Śnieżce Piotr Krzaczkowski.

Wcześniej nie było ich na Śnieżce. Teraz "jest coraz więcej"

Wcześniej nie było ich na Śnieżce. Teraz "jest coraz więcej"

Źródło:
PAP

IMGW ostrzega przed silnym wiatrem, który w porywach może osiągać prędkość do 100 kilometrów na godzinę. Obowiązują alarmy pierwszego i drugiego stopnia.

Porywy mogą sięgać 100 km/h. IMGW ostrzega

Porywy mogą sięgać 100 km/h. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Temperatura znowu przekroczy 30 stopni, ale nie w całej Polsce. Jaka pogoda czeka nas na końcu lipca i na początku sierpnia? Sprawdź długoterminową prognozę na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: nie wszędzie gorący półmetek wakacji

Pogoda na 16 dni: nie wszędzie gorący półmetek wakacji

Źródło:
tvnmeteo.pl
"Nasza historia wylądowała na śmietniku. Dosłownie tam, gdzie zaczęło się życie mojego ojca"

"Nasza historia wylądowała na śmietniku. Dosłownie tam, gdzie zaczęło się życie mojego ojca"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

1 sierpnia byłem jeszcze dzieckiem, miałem niecałe 12 lat - mówi Jan Witkowski, pseudonim "Jaś". Wspomina, że dla niego i wielu mieszkańców miasta powstanie było zaskoczeniem, które zamieniło się w radość.

Powstanie Warszawskie oczami Powstańca, który miał wówczas 12 lat. "Była wielka radość, że się zaczęło"

Powstanie Warszawskie oczami Powstańca, który miał wówczas 12 lat. "Była wielka radość, że się zaczęło"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ksiądz Adam Boniecki obchodzi 90. urodziny. Były redaktor naczelny "Tygodnika Powszechnego" świętował ten wyjątkowy dzień w niedzielę wieczorem w Krakowie w gronie znajomych i przyjaciół. Wcześniej odbyła się uroczysta msza święta w kościele salezjanów.

Obchody 90. urodzin ks. Bonieckiego. "Wspomnienie tego spotkania będę nosił w sercu przez długie lata"

Obchody 90. urodzin ks. Bonieckiego. "Wspomnienie tego spotkania będę nosił w sercu przez długie lata"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Tej zabawy będzie na maksa - mówił w rozmowie z TVN24 aktor Bartosz Gelner, zapowiadając ostatni sezon serialu "Szadź", który pojawi się jesienią na platformie Max. Artysta uczestniczy w Festiwalu Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym, który - jak zaznaczał - "ma bardzo fajną tradycję".

"Szadź" po raz ostatni i "żart, który popełnił jeszcze na studiach"

"Szadź" po raz ostatni i "żart, który popełnił jeszcze na studiach"

Źródło:
TVN24

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl