Oko w oko z rodziną łosi. "Takich gości w naszej szkole jeszcze nie było"

Łosie na dobre zadomowiły się w Toruniu
Toruń. Łosie na dobre zadomowiły się w mieście
Źródło: Michał Gó

Mieszkańców osiedla Na Skarpie w Toruniu od jakiegoś czasu regularnie odwiedza rodzina łosi. Zwierzęta pojawiają się w różnych miejscach. Były widziane między innymi na terenie szkoły i kościoła. - Łosie oddalają się na widok człowieka. Czasem jednak są uparte i niespecjalnie płochliwe, nie należy wtedy podchodzić do takich osobników - zaleca Mateusz Stopiński z Nadleśnictwa Toruń.

Osiedle Na Skarpie w Toruniu jest położone we wschodniej części miasta. Otoczone jest w dużej mierze lasem. Nie może zatem dziwić widok zwierząt, które co jakiś czas ukazują się oczom mieszkańców. W ostatnich dniach tygodniach szczególnie wzmożoną aktywność wykazuje rodzina łosi - klępa w towarzystwie łoszaków.

Czytaj też: Łosie blokowały ruch na ulicy, utworzył się korek

- W ciągu ostatnich 7 dni otrzymaliśmy 5 zgłoszeń o łosiach, które zostały zauważone w okolicy szpitala dziecięcego. Zwierzęta nie stwarzały żadnego zagrożenia i bez naszej ingerencji oddaliły się w stronę terenów leśnych. Zgłoszenia dotyczyły ulic Ligii Polskiej, Teligi oraz Olimpijskiej - informuje Jarosław Paralusz, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Toruniu.

Łosie w Toruniu

Jedną z ostatnich interwencji strażnicy podjęli w piątek (2 lutego). Służby powiadomił gospodarz domu, który zauważył zwierzęta. - Młody łoszak odpoczywał sobie w boksie na pojemniki na śmieci, natomiast klępa chodziła wokół bloków za pożywieniem. Prawda jednak też jest taka, że zwierzęta wyczuły, że w pobliżu są zabudowania, a co z tym idzie resztki jedzenia - relacjonuje jeden z gospodarzy.

Łosie na stałe zadomowiły się w Toruniu
Łosie na stałe zadomowiły się w Toruniu
Źródło: Michał Gó

W październiku 2023 roku najprawdopodobniej ta sama rodzina łosi zawędrowała na teren pobliskiej szkoły podstawowej, a jeszcze niedawno była widziana na terenie kościoła.

Uparte i niespecjalnie płochliwe

Zdaniem Mateusza Stopińskiego z Nadleśnictwa Toruń łosie na stałe nie wpisały się w miejski krajobraz miasta. - Zdarza się, że łoś zawędruje na tereny zamieszkałe, ale nie stanie się mieszkańcem miast. Faktem jest, że obowiązuje zawieszenie odstrzału tego gatunku łownego i zwierzęta te nie boją się tak ludzi, jak na przykład jeleń - wyjaśnia.

Dodaje, że generalnie łosie oddalają się na widok człowieka. Czasem jednak są uparte i niespecjalnie płochliwe. Wtedy nie należy podchodzić do takich osobników. - Zdenerwowany łoś potrafi zaszarżować. Najbardziej niebezpieczne są jednak spotkania z łosiem na drodze. Dotyczy to także dróg wylotowych z miast, a biegnących przez tereny leśne. Tutaj nie ma żartów, jest to masa kilkuset kilogramów zawieszona na wysokich nogach - tłumaczy Mateusz Stopiński.

Łosie spacerowały po ulicach Torunia
Łosie spacerowały po ulicach Torunia
Źródło: Marcin Kwiatkowski

Leśnicy przyznają, że notują spore szkody w lasach wyrządzane przez łosie, szczególnie w młodnikach i młodszych drzewostanach. - Niestety, łoś ma zamiłowanie do wszelkich gatunków domieszkowych i skrupulatnie przez szereg lat hodowane przez nas jarzębiny oraz inne drzewa owoco- i nektarodajne potrafi w krótkim czasie całkowicie wyłamać, żeby dostać się do najsmaczniejszych części - podsumowuje Mateusz Stopiński. 

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: