Mają psy, a i tak po nich nie sprzątają. "Kulturowo jeszcze nie jesteśmy na tym etapie"

Źródło:
tvn24.pl
Wstydem w psie kupy
Wstydem w psie kupytvn24
wideo 2/2
Wstydem w psie kupytvn24

Jeszcze kilka, kilkanaście lat temu wśród właścicieli psów w Polsce pokutowało takie przekonanie, że po co to sprzątać po swoim pupilu. Piesek załatwił się na trawnik lub chodnik i wszystko było w porządku. Dziś mentalność ludzi posiadających psy, choć oczywiście nie wszystkich, zmieniła się. Na lepsze, na co uwagę zwracają specjaliści. Coraz więcej z nas ma przy sobie woreczek, rękawiczki lub łopatkę na psie odchody. W miastach poprawiła się też psia infrastruktura. Są dedykowane wybiegi dla psów oraz pojemniki na odchody. Jest dobrze, co jednak nie oznacza, że nie może być jeszcze lepiej. W opinii wielu ekspertów z psiej branży, jest ciągle wiele do poprawy.

- Z pewnością sytuacja znacząco się poprawia, jednak nadal problem jest bardzo duży i widoczny w większości miast. Z naszych obserwacji wynika, iż problem nie jest koniecznie związany z konkretną grupą wiekową czy mieszkańcami miast lub wsi. Źródłem jest raczej indywidualny poziom higieny oraz wzorce wyniesione z domu czy lokalnych społeczności.  Na poprawę wpływa ogólna świadomość społeczna. Duża część opiekunów wie, ile pasożytów przenoszonych jest przez odchody, więc wspólne sprzątanie pomaga w zapobieganiu ich dalszego roznoszenia - wyjaśnia Joanna Grabowska, psia behawiorystka.

Czytaj też: Pies sąsiada załatwiał się na balkonie, odchody ściekały piętro niżej. "Sądziłam, że to woda z detergentem"

Grabowska zwraca uwagę na różnego rodzaju kampanie, które poruszają tę tematykę. W jej opinii "mieszkańcy miast, którzy nie posiadają psów, również zaczynają się angażować."

- Widać, że kulturowo jeszcze nie jesteśmy na etapie, aby sprzątanie po psach było ogólnie przyjętą normą. Miejmy nadzieję, że kampanie oraz rozwój wiedzy i świadomości wśród obywateli w końcu nas do tego doprowadzi. W miastach nadal brakuje śmietników. W samym Toruniu czy Bydgoszczy napotkamy długie odcinki trasy, na których nie ma żadnego pojemnika na odchody. Oczywiście nie usprawiedliwia to niesprzątania po swoich psach, jednak stanowczo pomogłoby to zmniejszyć problem - dodaje Joanna Grabowska.

Tych, którzy nie sprzątają, nie brakuje

Wśród nas cały czas są jednak tacy właściciel psów, którzy za nic mają sprzątanie po swoich pupilach. Skąd to się bierze? Zdaniem Joanny Grabowskiej, "nie ma jednej przyczyny" tego stanu rzeczy.

- Jedno to na pewno długie lata, kiedy nie było u nas zwyczaju sprzątania po psach. Wiele osób przyzwyczaiło się do tego i ciężko im zmienić teraz nawyki. Bardzo duża część opiekunów twierdzi, że odchody bardzo szybko się rozkładają i znikają z powierzchni, więc nie ma sensu ich sprzątać. Niektórzy bronią się też ekologią, mówiąc, iż lepiej pozostawić odchody na trawniku niżeli pakować je do plastikowych torebek - tłumaczy behawiorystka.  

Dodaje jednocześnie, że "nie można zrzucać winy tylko i wyłącznie na osoby starsze" za to, że nie sprzątają po psach. Jak się okazuje, wśród młodszego pokolenia również nie brakuje osób, które nie dbają o porządek.

- Wielokrotnie jesteśmy świadkami, gdy młode osoby, mieszkające na nowych osiedlach nie sprzątają po swoich psach. Co zadziwia najbardziej to to, iż przychodzą codziennie w te same miejsca i nie przeszkadza im chodzenie po skrajnie zabrudzonym trawniku. Z czego wynika tak rażący brak poczucia higieny, ciężko powiedzieć. O decyzji posprzątania po swoim psie często decyduje najprostsza rzecz, czyli ocena społeczeństwa, nawet tego najbliższego. Codziennie spotykamy osoby, których decyzja o sprzątnięciu zależy wyłącznie od tego czy ktoś patrzy czy nie. Jeżeli nie to, szybko odchodzą z psem. Smutny to widok, ponieważ oprócz przykrego zapachu i widoku, wielu opiekunów nie wie jak dużo pasożytów przenoszonych jest przez odchody - zaznacza Joanna Grabowska.

Właściciel sprzątający po psieShutterstock

Problem białych odchodów

Pani Joanna w rozmowie z tvn24.pl odnosi się również do faktu związanego z występowaniem w przestrzeni publicznej psich odchodów, ale koloru białego. Kiedyś było ich znacznie więcej, niż obecnie. Z czego to wynika?

- Białych odchodów faktycznie kilka lat temu było dużo więcej, obecnie widuje się je dużo rzadziej. Tak jasny kolor odchodów wynikał ze zbyt dużej ilości wapnia dostarczanego w diecie psa. Obecnie coraz więcej opiekunów psów świadomie wybiera karmy. Zwracamy uwagę na skład, pochodzenie oraz zapotrzebowanie naszych psów. Ostatnie 3-4 lata to znaczący rozwój psiej dietetyki, co niesamowicie nas cieszy, ponieważ jakość podawanej karmy, ma ogromny wpływ na zachowanie psów. Część zasług można przypisać producentom karm, którzy zaczęli lepiej bilansować składy, dzięki czemu nawet mniej świadomy opiekun kupując gotową karmę ma szansę względnie dobrze żywić swojego psa. Mimo to wciąż ogromna ilość karm bytowych ma nieprawidłowy skład, który może stanowić zagrożenie dla czworonogów. Drugi powód, to jak wynika z naszego doświadczenia, opiekunowie podają swoim psom dużo mniej kości. Dzięki temu ilość wapnia w organizmie psa nie przekracza dopuszczalnych norm - tłumaczy Grabowska.

"Jest zauważalnie lepiej"

W podobnym tonie wypowiada się Marta Ozimek, redaktorka naczelna portalu psy.pl. Jak mówi, "podejście do sprzątania zdecydowanie zmieniło się na przestrzeni ostatnich 5-10 lat".

- Jest zauważalnie lepiej. I na to składa się kilka czynników. Oczywiście świadomość opiekunów psów wzrosła, szczególnie w dużych i średnich miastach. Niezaprzeczalnie spory udział miały tu też zmiany społeczne – często żyjemy na osiedlach, znamy swoich psich sąsiadów, i wychodząc na spacer spotykamy się z nimi, a w towarzystwie bardziej odczuwamy presję, że "nie wypada" nie sprzątać - twierdzi.

Jej zdaniem, jest jeszcze drugi powód, dla którego sytuacja uległa poprawia. To dostępność do psiej infrastruktury w miastach. Mowa tu przede wszystkim o koszach i woreczkach na psie odchody.

Coraz więcej właścicieli psów sprząta po swoich pupilachShutterstock

- Kiedyś trzeba było maszerować przez pół osiedla, żeby wyrzucić niesioną w chusteczce kupę. Teraz woreczki dostępne są od ręki w sklepach, kosztują mało, a kosze rozstawione są gęsto w strategicznych miejscach. Niemałą cegiełkę dołożył też rozwój technologiczny – obecnie każdy ma smartfona, dostęp do internetu i szereg mediów społecznościowych, a pozostawianie ekskrementów pupila na trawniku jest w nich mocno piętnowane. Problem został też zaopiekowany odgórnie, bo przecież za niesprzątanie po psie grozi mandat w wysokości do 500 złotych - zaznacza Marta Ozimek.

- Wciąż jest sporo do zrobienia, aby życie z czworonogiem w przestrzeni miejskiej było łatwiejsze. Tutaj potrzebna byłaby głębsza analiza psychologiczna, jednak najczęściej słyszymy wymówki typu: "Nie będę z tym biegał i szukał kosza", "To naturalne, więc po co zbierać" lub po prostu bezrefleksyjne przyzwyczajenie, niechęć do zmiany podejścia i włożenia choćby krzty wysiłku. Nie chcę mówić, że najczęściej dotyczy to osób starszych, bo wiele razy spotkałam się z sytuacją, kiedy to osoba relatywnie młoda zwyczajnie odchodziła, kontynuując spacer, nie sprzątając po swoim psie. Chyba wciąż do niektórych nie dotarło, że mając psa w domu, mamy nie tylko przyjemność z przebywania z tą niesamowitą istotą, ale też i swoje obowiązki - podkreśla dziennikarka.

Socjologiczne spojrzenie

Socjolog Arkadiusz Karwacki z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika tłumaczy w rozmowie z tvn24.pl, że "obecność w przestrzeni publicznej zagadnień proekologicznych, ochrony środowiska naturalnego, jej relacji do świadomego obywatelstwa i odpowiedzialności za warunki życia, zostawia swój ślad".

- Oczywiście ten ślad wciąż jest sprofilowany strukturalnie – sprzątanie po czworonogach częściej spotkamy w dużym mieście, a także będą one bardziej upowszechnione w wyższych piętrach struktury społeczeństwa. Tam, w strukturze doświadczana jest większa presja udowodnienia sobie i innym przyswojenia i uświadomienia obowiązków obywatelskich, zachowań proekologicznych, swoistej kultury - jako próba odróżnienia się od tych, którzy takiej "ogłady" nie mają. A zatem sprzątanie przestrzeni po psie może być kolejnym desygnatem pozycji społecznej w relacji do innych, cechą wzmacnianą/warunkowaną kontrolą społeczną – "głupio będzie, jeśli ktoś zobaczy; jeśli ktoś zwróci uwagę, to wstyd". Osoby wrażliwe na kwestie odpowiedzialności za wspólne sprawy zaczęły delikatnie zwracać uwagę: "może Pan/Pani nie zauważył(a), ale pies się załatwił, potrzebuje Pan/Pani woreczek"? Kontrola społeczna zaczyna przynosić efekty - mówi socjolog.

Czytaj również: Kosze na psie kupy przepełnione

On sam byłby jednak ostrożny w uznaniu, że w różnych warstwach klasy średniej podejście do tej kwestii mamy rzeczywiście spójne i konsekwentne.

- W myśl porzekadła, czego oczy (innych) nie widzą… Zwłaszcza, jak jest ciemno. W świecie „betonozy” sprzątanie po psie staje się próbą zachowania kawałka zieleni w estetycznej formie. Wywołany wyżej beton tym bardziej wymaga takich zabiegów (o czym często psy same wiedzą, szukając naturalnej przestrzeni sanitarnej). Kolejne (młodsze) pokolenia właścicieli psów są bardziej na bieżąco z trendami. Jednym z nich jest niewątpliwie troska o otoczenie i sprzątanie po psach - podkreśla Arkadiusz Karwacki, odwołując się jednocześnie do osób, które nie myślą o sprzątaniu.

- Kiedy wyjdziemy z domu czy bloku z pewnością natkniemy się na pozostałości po spacerach opiekunów zwierzaków, którym nie w głowie noszenie i używanie worków na psie odchody. Z kilku powodów. Po pierwsze z tradycjonalizmu – mowa tu o podejściu, w którym będę robić tak, jak było kiedyś i nie włączam nowych aktywności. „Nikt kiedyś nie sprzątał, a teraz ludzie mają jakieś dziwne podejście”. Tu znajdą się też osoby, które nie chcą wpisywać się w trendy „nowoczesności” i uznają, że kwestie ekologii czy ochrony środowiska to wydumane tematy. Po drugie, warto wskazać, że wśród tej zbiorowości będą też ci, którzy koncentrują się na sobie i swoim dobrze. To oczywiście postawa, która nie uwzględnia poczucia „my” i dobra wspólnego. Nie ma tu wykształconej współodpowiedzialności, empatyzowania z oczekiwaniami innych. Maksymalizacja własnych korzyści zakłada, że nie będę się przejmował tym, co poza moim ogródkiem. Ja mam prawa, ale już nie obowiązki - wyjaśnia socjolog.

Karwacki zwraca uwagę na jeszcze jedną kwestię. Wśród wielu osób panuje przekonanie, że za porządek w mieście czy gminie odpowiadają służby. - Już poza moim oknem niewiele mnie interesuje. I dodatkowo można tu wskazać postawę „gapowicza”, czyli osoby, która liczy, że inni będą sprzątać po swoich psach, a ja w tym wspólnotowym życiu „przejadę się na gapę”. Dokładnie tak, jak w sytuacji, kiedy inni płacąc za bilety utrzymają transport publiczny, a ja postaram się z tego korzystać bez własnego wkładu. Wśród nas jest wciąż wiele osób z tym podejściem. Znajdziemy też, po trzecie, i tych, którzy tego typu praktyki uznają za obrzydliwe i nie są skłonne się do tego przyzwyczajać. Nie sprzątają także ci, i to po czwarte, którzy mają poczucie, że w tym momencie nikt nie widzi. A zatem czują się na chwilę uwolnieni z kontroli społecznej - wyjaśnia naukowiec.

Miasta reagują

"Pies to kupa radości i kupa... obowiązków (do posprzątania)" – to hasło toruńskiej kampanii promującej sprzątanie po czworonogach. Bilbordy i plakaty przypominające o tym obowiązku pojawiły się m.in. na przystankach komunikacji miejskiej.

- Celem akcji, którą prowadzi Wydział Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Torunia jest promowanie utrzymania czystości trawników w mieści, jak również przypomnienie, że psie odchody należy wrzucać do specjalnych koszy, ale także do pojemników na odpady zmieszane i ogólnodostępnych koszy, dostępnych w przestrzeni miejskiej Torunia. Temat pozostawiania psich odchodów na chodnikach, skwerach czy trawnikach jest problemem estetycznym, ale przede wszystkim higienicznym. Szacuje się, że w ciągu całego swojego życia średniej wielkości pies "produkuje" blisko tonę odchodów. Co ważne, znajduje się w nich mnóstwo pasożytów, które stanowią zagrożenie dla ludzi, szczególnie dzieci, ale także dla innych czworonogów - przyznaje Marcin Centkowski, rzecznik prasowy prezydenta Torunia.

Czytaj więcej: Sprzątanie po psie - obowiązek czy nasza dobra wola? "Tam mogą być pasożyty"

Pozostawienie psich odchodów w przestrzeni publicznej stanowi zagrożenie dla zdrowia ludzi, szczególnie dla dzieci, które są bardziej narażone na kontakt z bakteriami i larwami. Rozkładające się odchody mogą przenosić szkodliwe bakterie, wirusy i pasożyty.

- Kontakt z psią kupą może bowiem doprowadzić do różnych chorób, często niebezpiecznych: toksokarozy wywołanej przez glistę psią, czy bąblowicy wywołanej przez tasiemce bąblowcowe. Psie odchody to również prosta droga do zarażenia się pierwotniakami, np. tymi z rodzaju Giardia, wywołującymi lambliozę. To jeszcze nie wszystko: przepływające przez obszary zurbanizowane rzeki i strumienie są zanieczyszczane olbrzymimi ilościami bakterii fekalnych pochodzących z psich odchodów, zwłaszcza po intensywnych opadach. Zalegające psie ekskrementy – podczas rozkładu – przenikają także do wód gruntowych - potwierdza Centkowski.

Miasta zachęcają swoich mieszkańców do sprzątania po psachtvn24.pl

Jak dodaje, "świadomość obowiązku sprzątania po swoim pupilu wśród mieszkańców Torunia wciąż rośnie, m.in. dzięki znakom do tego namawiającym oraz coraz większej liczbie pojemników na odpady".

- W ubiegłym roku na terenie Torunia stanęło kolejnych 50 specjalnych koszy, choć psie odchody można wrzucać również do zwykłych pojemników na odpady zmieszane lub do koszy ulicznych. Mimo że torunianie coraz częściej sprzątają po swoich psach, to Gmina Miasta Toruń podejmuje działania edukacyjne w tym zakresie. Na początku sierpnia wystartowała kampania promująca czystość trawników, podkreślająca, że pies to nie tylko wspaniały towarzysz, ale również obowiązki, które wiążą się z opieką nad pupilem. Do nich należy m.in. sprzątanie psich odchodów. W przestrzeni miejskiej Torunia zostały udostępnione billboardy oraz plakaty, który przypominają o obowiązku sprzątania psich odchodów - wyjaśnia rzecznik prasowy.

Podobnie jest w sąsiedniej Bydgoszczy. Od kilku lat obserwujemy w terenie większą dbałość właścicieli psów o sprzątanie odchodów swoich pupili. Dotyczy to zwłaszcza osiedli mieszkaniowych, na terenie których jest większa dostępność zieleni urządzonej i wybiegów dla psów. Znacznie gorzej sprawa wygląda na terenie zwartej tkanki miejskiej w Śródmieściu. Z uwagi na to, że tereny spacerowe często nie są dostępne w bezpośrednim sąsiedztwie mieszkańców, wciąż niestety napotyka się tu nieuprzątnięte psie odchody na chodnikach i w obrębie mis pod drzewami - mówi Marta Stachowiak, rzeczniczka prasowa prezydenta Bydgoszczy.

W Bydgoszczy odchodzą od ustawiania na terenach gminnych dystrybutorów woreczków na psie nieczystości. Dlaczego? -Z naszych doświadczeń wynika, że każdy odpowiedzialny za swoje zwierzę właściciel, sam zadba o ich posiadanie. Niestety te udostępniane i uzupełniane przez miasto w ogólnie dostępnych dystrybutorach, często były wykorzystywanie niezgodnie z przeznaczeniem - przyznaje Marta Stachowiak.

Autorka/Autor:mm /jas

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Opinia biegłej mówi, że Zbigniew Ziobro był gotowy, żeby stanąć przed komisją do spraw Pegasusa kilka miesięcy temu - powiedział w "Kawie na Ławę" Tomasz Trela z Nowej Lewicy. Zdaniem doradcy prezydenta Stanisława Żaryna wiarygodność opinii biegłej "budzi pewne wątpliwości". - Chociaż wszyscy powinni być równi wobec prawa, to przez ostatnie lata byli ci najrówniejsi. To byli politycy Prawa i Sprawiedliwości. Rozumiem, że trudno zrezygnować z takiego przymiotu - stwierdziła Urszula Pasławska z PSL.

Trela: Ziobro mógł stanąć przed komisją już kilka miesięcy temu

Trela: Ziobro mógł stanąć przed komisją już kilka miesięcy temu

Źródło:
TVN24

Trzy osoby zginęły w katastrofie śmigłowca w Pucol w prowincji Walencja w wyniku kolizji z liniami wysokiego napięcia – poinformowała w niedzielę hiszpańska żandarmeria.

Katastrofa śmigłowca w Hiszpanii. Wszyscy zginęli

Katastrofa śmigłowca w Hiszpanii. Wszyscy zginęli

Źródło:
PAP

W niedzielę rano na warszawskiej Ochocie 90-letnia kobieta została zaatakowana przez 66-latka. Jak informuje policja, mężczyzna miał ją pobić i ranić ostrym narzędziem. Został zatrzymany. Seniorka trafiła do szpitala.

Seniorka zaatakowana na przystanku. Została zraniona ostrym narzędziem

Seniorka zaatakowana na przystanku. Została zraniona ostrym narzędziem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca, z nieustalonych przyczyn, zjechał w miejscowości Skrzyniec (woj. lubelskie) na prostym odcinku drogi do rowu, a następnie dachował. W aucie był 17-latek oraz dwie nastolatki w wieku 15 i 16 lat. Wszyscy odnieśli poważne obrażenia. Policja ustala, kto siedział za kierownicą.

17-latek i dwie nastolatki dachowali w rowie. Policja ustala, kto prowadził. Żadne nie miało prawa jazdy 

17-latek i dwie nastolatki dachowali w rowie. Policja ustala, kto prowadził. Żadne nie miało prawa jazdy 

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci poszukują 39-letniego kierowcy mercedesa, który doprowadził do dachowania toyoty, po czym gonił pieszo jej kierowcę i go zastrzelił. W toyocie była również kobieta z dziećmi, im udało się uciec. Jak informuje prokuratura, poszukiwany mężczyzna był wcześniej prawdopodobnie związany z kobietą podróżującą toyotą. Postrzelony mężczyzna był aktualnym partnerem kobiety. Jedno z dzieci jest dzieckiem sprawcy. Do zdarzenia doszło w miejscowości Lubowidza (województwo łódzkie). Trwa policyjna obława. Funkcjonariusze apelują o pomoc.

Doprowadził do dachowania i oddał strzały przy kobiecie z dziećmi. "Te osoby się znały". Trwa obława

Doprowadził do dachowania i oddał strzały przy kobiecie z dziećmi. "Te osoby się znały". Trwa obława

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24/PAP

Alert RCB. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegło w niedzielę mieszkańców części województwa zachodniopomorskiego przed korzystaniem z wód Odry. Przez region przechodzi fala wezbraniowa.

Alert RCB dla Pomorza Zachodniego. "Zakaz korzystania"

Alert RCB dla Pomorza Zachodniego. "Zakaz korzystania"

Źródło:
RCB, PAP

W Ministerstwie Finansów nie są toczone prace w sprawie podatku od pustostanów ani podatku katastralnego - wynika z odpowiedzi resortu na interpelację poselską.

Odpowiedź ministerstwa w sprawie podatku od pustostanów i katastralnego

Odpowiedź ministerstwa w sprawie podatku od pustostanów i katastralnego

Źródło:
tvn24.pl

Co najmniej 129 osób zginęło w wyniku powodzi i osuwisk ziemi w Nepalu. To konsekwencja ekstremalnych opadów deszczu. Służby poszukują kilkudziesięciu osób. Wiele dróg i budynków zostało zniszczonych. Władze zdecydowały się o trzydniowym zawieszeniu zajęć w szkołach na niektórych terenach.

"Nigdy nie widziałem powodzi na taką skalę"

"Nigdy nie widziałem powodzi na taką skalę"

Źródło:
Reuters, PAP

Od dziś, czyli niedzieli 29 września przez niemal dwa miesiące Ziemia będzie posiadała dwa księżyce. Wszystko za sprawą niewielkiej asteroidy 2024 PT5, która do 25 listopada wraz ze Srebrnym Globem ma poruszać się po ziemskiej orbicie.

Już dziś Ziemia zyska drugi księżyc

Już dziś Ziemia zyska drugi księżyc

Źródło:
space.com, PAP

Sposób oznaczania daty ważności to jedna z głównych przyczyn marnowania żywności. Nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie - mówiła na antenie TVN24 dziennikarka, edukatorka ekologiczna Sylwia Majcher. Jak zauważyła, dlatego Komisja Europejska pracuje nad zmianami w tej sprawie. - Żeby w ogóle z wielu produktów data ważności zupełnie zniknęła - zauważyła.

"Mamy dwa rodzaje daty ważności". Bruksela szykuje rewolucję

"Mamy dwa rodzaje daty ważności". Bruksela szykuje rewolucję

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Policja poinformowała, że odnotowano 23 zdarzenia związane z szabrownictwem na terenach dotkniętych powodzią. Zatrzymano 19 osób. Służby na bieżąco monitorują sytuację w regionach powodziowych - przekazano w komunikacie.

Policja o przypadkach szabrownictwa na terenach dotkniętych powodzią

Policja o przypadkach szabrownictwa na terenach dotkniętych powodzią

Źródło:
PAP

Uniwersytet Katolicki w Louvain-la-Neuve w Belgii zaprotestował w sobotę przeciwko słowom papieża na temat roli kobiet w Kościele i społeczeństwie. W przemówieniu, które wygłosił na tej uczelni, papież powiedział m.in., że "kobieta jest płodnym przyjęciem, troską, życiodajnym poświęceniem".

Katolicki uniwersytet krytykuje "stanowisko papieża na temat roli kobiet"

Katolicki uniwersytet krytykuje "stanowisko papieża na temat roli kobiet"

Źródło:
PAP

Liczba ofiar śmiertelnych, wywołanych skutkami uderzenia huraganu Helene w południowo-wschodnie regiony USA przekroczyła 60 osób. Zamknięte są setki dróg, władze ostrzegają przed ryzykiem osuwisk. W pięciu stanach ponad 2,5 miliona odbiorców wciąż nie ma prądu.

"Jakby wybuchła bomba". Ponad 60 zabitych, miliony wciąż bez prądu

"Jakby wybuchła bomba". Ponad 60 zabitych, miliony wciąż bez prądu

Źródło:
CNN, PAP, tvnmeteo.pl

Lider Hezbollahu Hasan Nasrallah był od miesięcy śledzony przez Izrael. Decyzja o ataku zapadła, bo zaistniała obawa, że zmieni miejsce pobytu - napisał w sobotę amerykański "The New York Times". Premier Izraela Benjamin Netanjahu nie chciał uprzedzić o uderzeniu USA, bo bał się, że będą chciały mu zapobiec - dodała izraelska stacja Kanał 12.

Śledzili go od miesięcy. Dlaczego zginął właśnie teraz?

Śledzili go od miesięcy. Dlaczego zginął właśnie teraz?

Źródło:
PAP
Ludzie przychodzili nad te ruiny i płakali, płakali, jakby umarł im ktoś bliski

Ludzie przychodzili nad te ruiny i płakali, płakali, jakby umarł im ktoś bliski

Źródło:
Tvn24.pl
Premium

W niedzielę o godzinie 9 rozpoczął się 46. Nationale Nederlanden Maraton Warszawski. Na ulicach stolicy występują utrudnienia w ruchu. Pierwsi zawodnicy przekroczyli linię mety krótko po godzinie 11. Wśród mężczyzn na królewskim dystansie triumfował Węgier Levente Szemerei, z kolei wśród kobiet - Ukrainka Olga Niżnik.

Maraton Warszawski. "Udało się dociągnąć i wygraliśmy w drużynie"

Maraton Warszawski. "Udało się dociągnąć i wygraliśmy w drużynie"

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Policjanci z Brzegu i Lewina Brzeskiego (woj. opolskie) zatrzymali 28-letniego obywatela Holandii, który przewoził narkotyki ukryte w czajniku elektrycznym. Wcześniej mężczyzna nie zachował ostrożności, zjechał z drogi i wpadł na pole zalane podczas powodzi.

Utknął na zalanym po powodzi polu, został zatrzymany z narkotykami

Utknął na zalanym po powodzi polu, został zatrzymany z narkotykami

Źródło:
tvn24.pl

Na Podkarpaciu spodziewane jest "pogorszenie warunków hydrologicznych". W związku z tym wojsko szykuje się na ewentualną pomoc i działania ratunkowe. W rejonie powstaje "dodatkowa inżynieryjna grupa zadaniowa".

"Spodziewane pogorszenie warunków" na Podkarpaciu. Wojsko szykuje dodatkową grupę

"Spodziewane pogorszenie warunków" na Podkarpaciu. Wojsko szykuje dodatkową grupę

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci z Piaseczna zatrzymali kierowcę, który jechał autem w złym stanie technicznym. Kierowcy nie przeszkadzała wybita szyba i czarny dym, który wydobywał się z pojazdu.

Jechał bez szyby, "kopciuchem". "Mandat 3100 złotych oraz osiem punktów"

Jechał bez szyby, "kopciuchem". "Mandat 3100 złotych oraz osiem punktów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W centrum Zakopanego, na środku ulicy Jagiellońskiej, doszło do spektakularnej walki dwóch jeleni szlachetnych. Według przyrodnika z Tatrzańskiego Parku Narodowego, taki spektakl jest rzadkością, nawet na terenach leśnych. TPN apeluje, aby nie podchodzić do napotkanych dzikich zwierząt, a zwłaszcza nie dokarmiać ich.

Walka jeleni w centrum Zakopanego. "Sytuacja abstrakcyjna"

Walka jeleni w centrum Zakopanego. "Sytuacja abstrakcyjna"

Źródło:
PAP

Czy Gorzów Wielkopolski nadal ma być wielkopolski? Takie pytanie zadali urzędnicy mieszkańcom po tym, gdy część z nich założyła komitet obywatelski, który jesienią ubiegłego roku złożył wniosek o przeprowadzenie konsultacji społecznych w sprawie zmiany nazwy miasta. - Większość uczestników ankiety opowiedziała się za obecną nazwą - poinformował magistrat. Ostateczną decyzję podejmą w tej sprawie radni, ale nic nie wskazuje na to, by podjęli ją wbrew mieszkańcom.

Na zachodzie bez zmian? Mieszkańcy nie chcą Gorzowa

Na zachodzie bez zmian? Mieszkańcy nie chcą Gorzowa

Źródło:
PAP

W małym miasteczku Lusikisiki w Republice Południowej Afryki w piątkowy wieczór doszło do dwóch strzelanin. Zginęło 17 osób, jedna walczy o życie - poinformowała w sobotę miejscowa policja. Aż piętnaście ofiar śmiertelnych to kobiety. Trwają poszukiwania sprawców.

Przygotowywali się do ceremonii żałobnej. Niemal wszyscy nie żyją

Przygotowywali się do ceremonii żałobnej. Niemal wszyscy nie żyją

Źródło:
BBC, Reuters, PAP

"Sejm wita wszystkich! Czas na głos młodych", taki tytuł nosi nowa książka naszego korespondenta sejmowego Radomira Wita. Dziennikarz wyjaśnia najmłodszym zawiłości powstawania prawa oraz opowiada o parlamentarnych kuluarach. Porusza też wątki związane ze zdrowiem psychicznym dzieci i młodzieży. Ilustracje i zdjęcia zrobiła Antonina Długosińska. 

Radomir Wit wita najmłodszych w Sejmie. Ukazała się nowa książka naszego reportera sejmowego

Radomir Wit wita najmłodszych w Sejmie. Ukazała się nowa książka naszego reportera sejmowego

Źródło:
tvn24.pl

Uroczystą galą zakończono tegoroczną edycję festiwalu filmowego Cannes Corporate Media & TV Awards. Wśród wyróżnionych przez jury konkursu znaleźli się dziennikarze i twórcy TVN. Martyna Wojciechowska, Ewa Marcinowska i Ewa Ewart otrzymały główną nagrodę Złotego Delfina. Michałowi Przedlackiemu przyznano srebrną statuetkę, a Ewie Galicy certyfikat finalisty.  

Statuetki dla dziennikarzy TVN na festiwalu Cannes Corporate Media & TV Awards

Statuetki dla dziennikarzy TVN na festiwalu Cannes Corporate Media & TV Awards

Źródło:
tvn24.pl

Szef WOŚP Jerzy Owsiak odwiedził w sobotę Lądek Zdrój na Dolnym Śląsku i działający tam punkt Pokojowego Patrolu. Wcześniej gościł w Piotrkowie Trybunalskim (Łódzkie), gdzie mówił o działaniach pomocowych dla powodzian zorganizowanych przez fundację.

WOŚP na pomoc powodzianom. "Skupiamy się na zakupach potrzebnego sprzętu"

WOŚP na pomoc powodzianom. "Skupiamy się na zakupach potrzebnego sprzętu"

Źródło:
PAP

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. Program poświęcono między innymi serialowi "Pingwin" z Colinem Farrellem i najnowszemu filmowi Daniela Jaroszka "Drużyna A(A)".

Co w świecie filmu i muzyki? "Kadr na kino" w TVN24

Co w świecie filmu i muzyki? "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl