Policjanci mieli ostudzić zapał 49-latki, która w Zatorze (Małopolska) próbowała wtargnąć do domu byłego partnera - zamiast tego sami zostali przez nią zaatakowani. Jak informuje oświęcimska komenda, agresywna kobieta była kompletnie pijana. To nie uchroni jej przed konsekwencjami - odpowie przed sądem za znieważenie mundurowych i naruszenie nietykalności jednego z nich.
Rzecznik oświęcimskiej policji aspirant sztabowy Małgorzata Jurecka poinformowała w czwartek, że do zdarzenia doszło w Zatorze. 49-letni mężczyzna wezwał pomoc, gdy była partnerka próbowała dostać się do jego domu.
Kobieta była pijana i agresywna
Kobieta była agresywna. Nie reagowała na żadne polecenia interweniujących policjantów. Zaczęła ich znieważać. Podczas zatrzymania naruszyła nietykalność jednego z nich. W komendzie zbadano jej stan trzeźwości. Miała 2,9 promila alkoholu w organizmie. Została oddana pod opiekę rodziny.
Małgorzata Jurecka poinformowała, że wobec kobiety wszczęto postępowanie w związku ze znieważeniem policjantów oraz naruszeniem nietykalności. - Za to pierwsze przestępstwo grozi jej kara do roku więzienia, a za drugie do trzech lat – podała rzeczniczka.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock