Zakopiańska policja interweniowała na jednym ze stoków narciarskich, na których kłóciło się trzech pijanych snowboardzistów. Do awantury doszło, gdy mężczyźni chcieli wejść na wyciąg. Spór eskalował, dlatego turyści zostali wyproszeni.
Jak informuje rzecznik zakopiańskiej policji asp. sztab. Roman Wieczorek, tylko w miniony weekend tatrzańscy policjanci kilkakrotnie interweniowali na lodowiskach i stokach narciarskich.
Na jednym z lodowisk została poszkodowana 16-letnia dziewczyna, która podczas zabawy na lodzie została przewrócona przez inne dziecko, w wyniku czego doznała obrażeń.
Policja na stokach narciarskich
Do kolejnego zdarzenia doszło na jednym ze stoków narciarskich, gdzie zderzyły się dwie osoby. Poszkodowana została młoda kobieta. Na szczęście obrażenia okazały się niegroźne, ale upadek był bardzo bolesny. Niestety sprawca wypadku na stoku odjechał, nie udzielając pomocy poszkodowanej.
Policja została także wezwana na stok narciarski, gdy na wyciąg chciało wejść trzech pijanych snowboardzistów.
- Prawidłowo zareagowała obsługa wyciągu odmawiając usługi zgodnie z regulaminem obiektu. Niestety spór eskalował i zakończył się interwencją policjantów. Powyższe sytuacje pokazują, jak ważne jest zachowanie zdrowego rozsądku, ostrożności i bezpieczeństwa podczas korzystania z wypoczynku na stokach narciarskich i lodowiskach - przekazał asp. sztab. Wieczorek.
Zasady korzystania ze zorganizowanych terenów narciarskich określa Ustawa o bezpieczeństwie i ratownictwie w górach. Według jej zapisów osoby do 16. roku życia mają obowiązek jeżdżenia na nartach lub snowboardzie w kaskach ochronnych. Nie wolno też jeździć w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środków odurzających. Osoba niestosująca się do tych przepisów może nie zostać wpuszczona na stok lub może zostać z niego wyproszona przez zarządzającego.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: małopolska policja