Tomasz D., który rozpoczął budowę domu, blokując w ten sposób przebudowę mostu w Białym Dunajcu na zakopiance, został uznany winnym wprowadzenia w błąd urzędników i wyłudzenia pozwolenia na budowę. Sąd w Zakopanem skazał go na dwa miesiące więzienia w zawieszeniu.
Jak informuje sąd okręgowy w Nowym Sączu Bogdan Kijak, D. ma także zapłacić 15 tys. zł grzywny i ponieść koszty sądowe.
Pokazał nieaktualne mapy
Sąd uznał, że Tomasz D., wiedząc o planowanej przebudowie będącego w katastrofalnym stanie mostu, świadomie przedłożył w starostwie powiatowym w Zakopanem nieaktualne mapy geodezyjne z 2009 r., na których nie była naniesiona planowana inwestycja drogowa. Na podstawie tych map D. uzyskał pozwolenie na budowę domu i rozpoczął inwestycję w miejscu planowanej przeprawy (nowa miała być szersza).
Sąd nie dał wiary projektantowi budynku, który w trakcie procesu zeznał, że nic nie wiedział o planowanej budowie mostu w tym terenie, a o sprawie dowiedział się z mediów, kiedy już rozpoczęto budowę pensjonatu. Jego zdaniem błąd popełnili urzędnicy starostwa powiatowego w Zakopanem, którzy na podstawie złożonych dokumentów wydali pozwolenie na budowę.
Geodeta informował
Geodeta, który sporządzał mapy na zlecenie D., informował zarówno oskarżonego, jak i projektanta o nieaktualnych mapach, mimo to budowa domu ruszyła.
Według zeznań świadków urzędnicy starostwa tatrzańskiego nie wiedzieli o planowanej inwestycji drogowej, ponieważ inwestorem jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, a zezwolenie na budowę przeprawy wydawał wojewoda małopolski.
Most w katastrofalnym stanie
Budowa nowego mostu w Białym Dunajcu miała rozpocząć się już w maju ub.r. Eksperci stwierdzili, że obecna przeprawa jest w katastrofalnym stanie. Przez most przejeżdża każdy zmierzający pod Tatry. Ze względu na zły stan mostu wprowadzono tam ruch wahadłowy.
Nowy dwuprzęsłowy żelbetowy most podwieszony ma być większy od starej przeprawy. Ma mieć 90 m długości i ma być usadowiony na 23-metrowych pylonach. Inwestycja zakłada budowę dróg dojazdowych, chodników i skrzyżowania.
W ramach inwestycji do wyburzenia przeznaczono osiem budynków, z czego trzy to domy mieszkalne, a reszta - zabudowa gospodarcza. To wzbudziło sprzeciw mieszkańców, którzy wszelkimi sposobami próbują zatrzymać inwestycję. Za wywłaszczone tereny i wyburzone nieruchomości ich właściciele mają otrzymać odszkodowania.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Przez most w Białym Dunajcu prowadzi najbardziej popularna trasa na Podhale:
Autor: koko/b / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: GDDKiA Kraków