"Chciałem zobaczyć, jak tam ludziom jest" – tak swoje postępowanie tłumaczył policjantom 25-latek, który wszedł do jednego z grobowców na cmentarzu w Baligrodzie (Podkarpacie).
25-latek wszedł na baligrodzki cmentarz w nocy z 6 na 7 sierpnia. - Wyłamał płytę do jednego z grobowców i wszedł do środka, gdzie otworzył jedną z trumien, znieważając ludzkie szczątki – relacjonuje Katarzyna Fechner, rzeczniczka prasowa leskiej komendy policji.
Usłyszał zarzuty
Jak podają policjanci, mężczyzna niczego z grobowca nie zabrał. - Jak sam wyjaśnił, "chciał po prostu zobaczyć, jak tam ludziom jest" – uzupełnia Fechner.
Kilkanaście godzin później ciekawski 25-latek został zatrzymany przez policję.
- Mężczyzna usłyszał już zarzuty, za które odpowie przed sądem – zapowiada rzeczniczka. Za znieważenie zwłok grozić może kara nawet do dwóch lat więzienia.
Autor: wini/gp / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock