W nocy przy ulicy Kobierzyńskiej w Krakowie wybuchł bankomat. Policjanci nie informują, czy sprawcy udało się zabrać pieniądze.
Jak informuje Mariusz Ciarka z małopolskiej policji do wybuchu doszło około godziny 3 rano.
- Policjanci zabezpieczyli ślady, trwają poszukiwania sprawcy i świadków tego napadu. Funkcjonariusze badają też, czy zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery pobliskiego monitoringu – opisuje podinsp. Mariusz Ciarka.
Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat więzienia. - W tej sytuacji sprawcy muszą liczyć się także z odpowiedzialnością za spowodowanie zagrożenia wywołanym wybuchem - podsumowują funkcjonariusze.
Ataki na bankomaty
To już kolejny przypadek włamania do bankomatu w ostatnim czasie. Na początku grudnia informowaliśmy, że krakowscy funkcjonariusze zatrzymali 32-latka podejrzanego o wysadzenie bankomatu i kradzież pieniędzy. Usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. CZYTAJ WIĘCEJ.
- W wyniku wybuchu bankomatu przy sklepie spożywczym nikt nie ucierpiał, ale urządzenie zostało rozerwane i złodziej zabrał elementy bankomatu wraz z kasetą z pieniędzmi – informował zaraz po zdarzeniu Mariusz Ciarka.
Wtedy w schwytaniu podejrzanego pomogło nagranie z monitoringu, które zarejestrowało moment eksplozji.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Do wysadzenia bankomatu doszło przy ulicy Kobierzyńskiej na krakowskim Ruczaju:
Autor: koko / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Kraków | Julita Ślusarczyk