Ciało młodego mężczyzny znaleziono we wtorek wieczorem w Dolinie Pięciu Stawów Polskich. Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportowali je do Zakopanego. Okoliczności śmierci mężczyzny będzie wyjaśniać policja.
Zwłoki młodego mężczyzny ratownicy górscy przetransportowali w środę rano do Zakopanego. Ciało zostało znalezione we wtorek wieczorem w Dolinie Pięciu Stawów Polskich.
Na razie nie są znane okoliczności śmierci mężczyzny. Według informacji przekazanych przez TOPR, nie miał on przy sobie dokumentów.
Czarna seria w Tatrach
To kolejna śmierć, do jakiej doszło w ostatnim czasie w Tatrach. Do śmiertelnego wypadku doszło w czwartek po południu w okolicach Świnicy. W poniedziałek wieczorem z Przełęczy Zawrat spadła kobieta. Nie przeżyła upadku. We wtorek słowaccy ratownicy górscy odnaleźli ciało Polaka, który spadł z wysokości kilkuset metrów w Dolinie Batyżowieckiej w Tatrach Wysokich.
Czytaj też: Seria wypadków na Rysach, pięć osób z poważnymi obrażeniami. "Ruszyli na bardzo trudne szlaki"
Jak informował w komunikacie Tatrzański Park Narodowy, "w wyższych partiach Tatr, w wielu miejscach zalega jeszcze śnieg. Dotyczy to zwłaszcza Tatr Wysokich. W godzinach porannych oraz w miejscach na ogół zacienionych może być on twardy i zmrożony, natomiast w południe robi się mokry i grząski. Poruszanie się w takich warunkach wymaga doświadczenia w zimowej turystyce górskiej i posiadania odpowiedniego sprzętu - raki (nie raczki!), czekan, kask - wraz z umiejętnością posługiwania się nim".
"W miejscach występowania śniegu należy zachować szczególną ostrożność, ponieważ jest bardzo ślisko, a poślizgnięcie się w stromym terenie grozi niebezpiecznym w skutkach upadkiem. Dodatkowe utrudnienie stanowi niski pułap chmur, ograniczający widzialność, co może prowadzić do pobłądzeń" - napisano.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock