19-latek bez uprawnień woził pasażerów autobusem komunikacji miejskiej po Tarnowie (woj. małopolskie). Jak informuje policja, pozwolił mu na to kierowca miejskiego przewoźnika. Po kilku miesiącach obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty. Odpowiedzą przed sądem.
Do zdarzenia doszło w maju. Pasażerowie komunikacji miejskiej, a także kierowcy autobusów miejskich, zwrócili uwagę na młodego chłopaka, który kierował jednym z pojazdów. Podejrzewali, że może nie być zatrudniony jako kierowca. O sprawie powiadomiono dyspozytora. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery zainstalowane w pojeździe.
Czytaj też: Zabrał tramwaj z zajezdni w Katowicach, później woził pasażerów. "Samozwańczy motorniczy" aresztowany
- Okazało się, że 52-letni kierowca umożliwił prowadzenie autobusu 19-letniemu mężczyźnie, który w uniformie kierowcy rozwoził na krótkich odcinkach pasażerów. Młody mężczyzna nie był jednak zatrudniony jako kierowca w spółce. Co więcej, kolejne weryfikacje wskazały, że nie posiadał on także uprawnień do prowadzenia autobusów - informuje Paweł Klimek z policji w Tarnowie. O sprawie powiadomiono policję i prokuraturę.
Zarzuty po kilku miesiącach
- Zostały wszczęte dwa postępowania. Jedno z naruszenia zapisu artykułu 179 Kodeksu karnego wobec zawodowego kierowcy, drugie z artykułu 94 Kodeksu wykroczeń wobec 19-latka. Młody kierowca posiadał prawo jazdy, ale jedynie kategorii B, czyli do kierowania pojazdami osobowymi - tłumaczy Klimek.
Kto wbrew szczególnemu obowiązkowi dopuszcza do ruchu pojazd mechaniczny albo inny pojazd w stanie bezpośrednio zagrażającym bezpieczeństwu w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym lub dopuszcza do prowadzenia pojazdu mechanicznego albo innego pojazdu na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu przez osobę znajdującą się w stanie nietrzeźwości, będącą pod wpływem środka odurzającego lub osobę nieposiadającą wymaganych uprawnień, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu prowadzi pojazd mechaniczny, nie mając do tego uprawnienia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1500 złotych.
Teraz mężczyźni usłyszeli zarzuty w tej sprawie. Jak informuje policja, zawodowy kierowca stracił pracę i grozi mu do dwóch lat więzienia, a także wysoka grzywna. Z kolei 19-latkowi grozi areszt, kara ograniczenia wolności lub grzywna i utrata prawa jazdy.
Źródło: Policja Małopolska
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock