W ramach protestu zasadzili drzewa, urzędnicy je wykopali. "Posadzimy je w innym miejscu"

Akcja sadzenia drzew odbyła się w pierwszym dniu wiosny
Akcja sadzenia drzew odbyła się w pierwszym dniu wiosny
Źródło: Shutterstock

Pod koniec marca działacze Platformy Obywatelskiej i Komitetu Obrony Demokracji w Starachowicach posadzili 50 brzóz. Na Kontakt24 otrzymaliśmy informację, że teraz sadzonki zostały wykopane i zdeponowane w urzędzie. Rzecznik magistratu tłumaczy, że drzewa będą posadzone w innym miejscu.

Akcja sadzenia drzew odbyła się w pierwszym dniu wiosny przy ul. Leśnej z inicjatywy działaczy PO i KOD. Jak pisały lokalne media, zasadzono 50 brzóz, które przekazało Nadleśnictwo Starachowice.

- Mamy na to zgodę właściciela terenu, mamy plan nasadzeń zatwierdzony przez miejskiego architekta – mówiła wtedy w rozmowie z lokalnym portalem Maria Derra ze starachowickiego KOD. Teraz jednak okazuje się, że drzewka zostały wykopane. Informację na ten temat otrzymaliśmy na Kontakt24.

Wykopane i zdeponowane

Jak czytamy w nadesłanej do nas wiadomości od osoby pragnącej zachować anonimowość, sadzonki wykopali pracownicy urzędu miejskiego i zdeponowali je w jego siedzibie.

W dalszej części wiadomości czytamy, że akcja sadzenia drzew została wcześniej uzgodniona przez działaczy PO i KOD z prezydentem miasta Markiem Materkiem.

- Jednocześnie prezydent Materek za pośrednictwem mediów społecznościowych zapraszał na akcję sadzenia drzew do naszego miasta działaczy z Kielc, którym to prezydent Kielc Wojciech Lubawski odmówił wydania zgody na ich zasadzenie – czytamy dalej.

PREZYDENT KIELC NIE WYDAŁ ZGODY NA SADZENIE DRZEW. CZYTAJ WIĘCEJ

Zdaniem osoby, która poinformowała nas o sytuacji, decyzja o usunięciu drzewek zapadła po interwencji jednej z radnych miejskich będącej w koalicji z PiS.

Z zapytaniem w tej sprawie zwróciliśmy się do rzecznik magistratu.

Zostaną posadzone, ale gdzie indziej

- Sadzonki zostały usunięte na wniosek grupy mieszkańców ulicy Leśnej 14, którzy protestowali w tej sprawie. Sadzonki zostały zdeponowane w urzędzie miejskim i w zostaną zasadzone przy budynku Szkoły Podstawowej nr 2 na osiedlu Michałów. Sprawa została uzgodniona z dyrekcją szkoły, brzozy zostaną zasadzone w bezpiecznej odległości od budynku i domów mieszkalnych, a dzięki temu teren zostanie estetycznie wyeksponowany tłumaczyła w poniedziałek Iwona Ogrodowska:

W rozmowie z naszą redakcją rzecznik przytoczyła też fragment pisma mieszkańców przeciwko sadzeniu drzew.

„[…] Jesteśmy miłośnikami zieleni, ale naszym zdaniem brzoza nie jest odpowiednim drzewem do posadzenia w tym terenie. Brzoza rośnie do 25 metrów wysokości i w przyszłości ograniczy widoczność z okien naszego bloku i ograniczy dostęp światła w naszych mieszkaniach. […] Alergeny pyłku brzozy są najczęstszą przyczyną objawów okresowego alergicznego nieżytu nosa i zapalenia spojówek oraz astmy pyłkowej. Uważamy, że 50 brzóz nie będzie służyło ludziom w różnym wieku” - mieli napisać mieszkańcy.

Zobacz też: Akcja sadzenia drzew w Szczecinie #DrzewoPlus

video-1608122

Autor: mmw/gp / Źródło: TVN24 Kraków / Echo Dnia

Czytaj także: