Miał odsiadywać dożywocie za "egzekucję" sprzed 24 lat. Sąd zmienił wyrok

Źródło:
PAP
Jurczyce: zabójstwo trzech osób (materiał Faktów TVN z 2000 r.)
Jurczyce: zabójstwo trzech osób (materiał Faktów TVN z 2000 r.)Fakty TVN
wideo 2/2
Jurczyce: zabójstwo trzech osób (materiał Faktów TVN z 2000 r.)Fakty TVN

Zamiast dożywocia - 25 lat. Krakowski sąd złagodził wyrok wobec Wojciecha R., skazanego za zabójstwo trzech osób w podkrakowskich Jurczycach w 2000 roku. Chodzi o zbrodnię, którą sąd pierwszej instancji określił mianem "egzekucji". Wyrok jest prawomocny.

W styczniu br. krakowski sąd okręgowy skazał Wojciecha R. na karę dożywocia za potrójne zabójstwo - w dwóch przypadkach poprzez zabezpieczanie miejsca zbrodni, a w trzecim poprzez oddanie strzału.

Sąd Apelacyjny w Krakowie zmienił wyrok, uznając, że w przypadku trzeciej ofiary oskarżony nie oddał samodzielnie strzału, ale "stworzył odpowiednie warunki do zastrzelenia ofiary przez Krzysztofa P.". Zdaniem sądu, to Krzysztof P. zastrzelił wszystkie trzy osoby. Zmarł w trakcie procesu.

Sprawa z 2000 roku, zatrzymanie po latach

Sprawa dotyczy zabójstwa, do którego doszło w nocy z 8 na 9 września 2000 r. w domu w Jurczycach 44-latki, jej 37-letniego konkubenta i 30-latka. Po przeszło 20 latach w sprawie tej zbrodni zatrzymani zostali Krzysztof P. (ps. Loczek) i Wojciech R. Krakowski sąd okręgowy uznał, że dwie ofiary zastrzelił Krzysztof P., który zmarł w zakładzie karnym jeszcze przed rozpoczęciem procesu, a trzecią Wojciech R. Został on w styczniu nieprawomocnie skazany na dożywocie.

Obrona oskarżonego – mec. Zbigniew Ćwiąkalski i mec. Magdalena Stanisławska-Czop – zaskarżyli wyrok zarówno co do winy, jak i wymiaru kary, wnosząc o uniewinnienie Wojciecha R., ewentualnie złagodzenie kary. W apelacji wytknęli sądowi pierwszej instancji dowolną ocenę dowodów i nadinterpretacje, niezwrócenie uwagi na wskazywane przez obronę okoliczności przy ich ocenie, a także – w przypadku wątpliwości – brak rozstrzygnięcia na korzyść oskarżonego.

Do zabójstwa doszło w Jurczycach (zdjęcie archiwalne)archiwum TVN24

Obrońca: sąd interpretował wątpliwości na niekorzyść oskarżonego

- Sprawa niewątpliwie ma charakter poszlakowy. Nie ma co do tego wątpliwości, ponieważ jedyną osoba żyjącą, która była świadkiem tamtego zdarzenia, jest Wojciech R. – wskazał na sali rozpraw mec. Zbigniew Ćwiąkalski, dodając, że w związku z tym wszelkie stwierdzenia w materiałach postępowania przygotowawczego, czy uzasadnieniu sądu pierwszej instancji należy weryfikować z "wielką ostrożnością".

- Co do wątpliwości, które interpretuje się na korzyść oskarżonego, (sąd) dokładnie zrobił coś odwrotnego. Czyli jeżeli były wątpliwości, to interpretował je na niekorzyść oskarżonego – ocenił mec. Ćwiąkalski.

Obrońcy przekonywali sąd, że Wojciech R. nie zastrzelił Waldemara J., a w krytycznym momencie zbrodni – gdy wszystkie trzy ofiary znajdowały się w łazience, gdzie zostały zabite – oskarżonego nie było w tym pomieszczeniu. Obalali przy tym dowód, jakim był zabezpieczony ślad obuwia, który w ich przekonaniu nie wskazuje na Wojciecha R. oraz "nie zamyka łańcucha poszlak". Według obrońców, nielogicznym dla "Loczka" byłoby też oddanie broni młodszemu partnerowi, by sam zastrzelił trzecią z ofiar, narażając tym - w ocenie obrońców - własne życie.

Potrójne zabójstwo w JurczycachTVN24

Zdaniem mec. Ćwiąkalskiego, w świetle prawa karnego Wojciechowi R. nie można też przypisać działania we współsprawstwie, którego ważnym elementem jest "świadomość i wola realizacji porozumienia". Obrona argumentowała, że Wojciech R. nie umawiał się z "Loczkiem" na taki przebieg zdarzenia.

Natomiast prokurator Marek Sosnowski z prokuratury regionalnej wniósł o utrzymanie w mocy zaskarżonego wyroku. - W mojej ocenie jest on prawidłowy, sąd wyjaśnił, dlaczego wymierzył taką karę – podkreślił prokurator. Według oskarżyciela obrona nie wykazała, by sąd dokonał dowolnej oceny dowodów. Powoływał się też na opinię biegłych, zgodnie z którą Krzysztof P. w momencie krytycznym znajdował się w pozycji, która "uniemożliwiałaby oddanie precyzyjnego strzału" w kierunku trzeciej ofiary, a "strzał został oddany z przyłożenia".

"Zacierałem ślady pod presją"

Wojciech R. od początku nie przyznawał się do popełnienia zbrodni, ale nie przeczył, że brał udział w wydarzeniach w Jurczycach. Swoje zachowanie tłumaczył działaniem pod wpływem lęku przed Krzysztofem P. Podczas czwartkowej rozprawy odwoławczej podkreślił, że żałuje udziału w tamtych wydarzeniach.

- Faktycznie nie poinformowałem służb, nie udzieliłem pomocy, zacierałem pod presją "Loczka" ślady, to były kwestie spowodowane kontekstem tej sytuacji, nie wynikały z mojej współpracy z nim, ale z tego, jaką presję potrafił wywierać" – mówił.

W styczniu Wojciech R. został uznany winnym potrójnego zabójstwa w dwóch przypadkach poprzez zabezpieczanie miejsca zbrodni, a w trzecim poprzez oddanie strzału. Sąd w ustnym uzasadnieniu wyroku określił zbrodnię w Jurczycach egzekucją. - Trzy żyjące osoby są sprowadzane do jednego miejsca, do małej powierzchniowo łazienki i po kolei, bez żadnego zatrzymania się, zostają zastrzelone – mówiła sędzia Aleksandra Sołtysińska.

Potrójne zabójstwo w JurczycachTVN24

W uzasadnieniu orzeczenia sędzia zastrzegła, że niemożliwe pozostaje ustalenie dokładnej przyczyny konfliktu, który doprowadził do tragedii, bo Wojciech R. – jedyna żyjąca osoba – będący wtedy na miejscu – nie ujawnił tego. Jako prawdopodobne wersje wskazała spór na tle biznesowym. Chodziło o plany utworzenia agencji towarzyskiej. Drugą możliwą wersją, zdaniem sądu, było użycie przemocy przez Krzysztofa P. wobec uczestniczki spotkania Barbary K. Sędzia zaznaczała jednocześnie, że oskarżony nie próbował uciec z miejsca zdarzenia i "do samego końca współpracował z Krzysztofem P.".

Nowe dowody

Sprawa potrójnego morderstwa w Jurczycach przez lata pozostawała niewyjaśniona. Po przesłuchaniu blisko 100 świadków i zabezpieczeniu ok. 200 śladów umorzono ją w 2002 r. Przełom nastąpił w 2007 r., kiedy policjanci dotarli do nowych dowodów, jednak także one nie były wystarczające do postawienia zarzutów.

W połowie 2020 r. śledczy przy okazji przesłuchania w innej sprawie uzyskali informacje o zabójstwie w Jurczycach. Po weryfikacji nowych danych i kolejnych dowodów ustalili osoby podejrzewane. Zebrany materiał pozwolił na postawienie zarzutów.

Autorka/Autor:bp

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: archiwum TVN24

Pozostałe wiadomości

Bez żadnych reform publicznego systemu emerytalnego do 2050 roku średni wskaźnik świadczeń emerytalnych spadnie w Polsce z 45 procent do 29 procent przeciętnego wynagrodzenia - prognozuje Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) w raporcie po misji w Polsce.

Czarne chmury nad emeryturami w Polsce. MFW alarmuje

Czarne chmury nad emeryturami w Polsce. MFW alarmuje

Źródło:
PAP

W pięciopiętrowym budynku handlowym w pobliżu słynnej atrakcji turystycznej w Osace w zachodniej Japonii wybuchł duży pożar. Na miejsce wysłano 26 pojazdów ratowniczych - podał nadawca publiczny NHK, powołując się na lokalną policję i straż pożarną.

Duży pożar w pobliżu turystycznej atrakcji

Duży pożar w pobliżu turystycznej atrakcji

Źródło:
Reuters

Prezydent USA Donald Trump podpisał osiem rozporządzeń i dyrektyw wykonawczych – wśród nich znalazło się wycofanie USA z porozumienia paryskiego. Stało się to podczas prezydenckiej parady na oczach tysięcy widzów.

Trump podpisał osiem rozporządzeń i dyrektyw wykonawczych

Trump podpisał osiem rozporządzeń i dyrektyw wykonawczych

Źródło:
PAP

Dwie godziny po zaprzysiężeniu Donalda Trumpa w Pentagonie zdjęto portret Marka Milleya. Do byłego dowódcy sił zbrojnych USA Trump jest tak wrogo usposobiony, że jego poprzednik Joe Biden wydał prewencyjny akt łaski chroniący generała przed zemstą nowego prezydenta.

Portret byłego dowódcy tradycyjnie zawisł w Pentagonie. Zniknął tuż po inauguracji Trumpa

Portret byłego dowódcy tradycyjnie zawisł w Pentagonie. Zniknął tuż po inauguracji Trumpa

Źródło:
PAP

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump podpisał w Białym Domu kilkanaście rozporządzeń i dokumentów, między innymi ogłaszając stan wyjątkowy na granicy z Meksykiem, znosząc prawo ziemi, wstrzymując egzekwowanie ustawy o TikToku i ułaskawiając osoby skazane za szturm na Kapitol w 2021 roku.

Pierwsze podpisy w Białym Domu. Ułaskawił uczestników szturmu na Kapitol, wprowadził stan wyjątkowy

Pierwsze podpisy w Białym Domu. Ułaskawił uczestników szturmu na Kapitol, wprowadził stan wyjątkowy

Źródło:
PAP

Donald Trump w trakcie uroczystości zaprzysiężenia na 47. prezydenta USA próbował pocałować swoją żonę w policzek. Uniemożliwił to kapelusz z dużym rondem, który Melania Trump włożyła na inaugurację. Stylowy dodatek sprowokował lawinę żartów w internecie.

Kapelusz Melanii. Problem z pocałunkiem i lawina żartów w internecie

Kapelusz Melanii. Problem z pocałunkiem i lawina żartów w internecie

Źródło:
The Independent, tvn24.pl

Miliarder Elon Musk podczas jednego z wydarzeń, które towarzyszyło inauguracji prezydentury Donalda Trumpa, powiedział do zebranych, że dzięki nim przyszłość cywilizacji jest zapewniona. Podczas krótkiego przemówienia wykonał gest przypominający salut rzymski.

Musk powiedział o "przyszłości cywilizacji" i wykonał "dziwny" gest

Musk powiedział o "przyszłości cywilizacji" i wykonał "dziwny" gest

Źródło:
PAP

Donald Trump zapowiedział, że spotka się z Władimirem Putinem. Powtórzył, że zamierza zakończyć wojnę w Ukrainie jak najszybciej. Tuż po wystąpieniu prezydenta USA o przyszłości Ukrainy z kongresmanami z Partii Republikańskiej rozmawiał korespondent "Faktów" TVN Marcin Wrona.

"Ameryka musi pokazać prawdziwe przywództwo". Będzie spotkanie z Putinem

"Ameryka musi pokazać prawdziwe przywództwo". Będzie spotkanie z Putinem

Źródło:
TVN24, PAP

Są zarzuty dla żołnierza, który miał spowodować wypadek karetki pogotowia z samochodem osobowym w Siwkowie (woj. zachodniopomorskie) oraz pasażera, który nie udzielił pomocy poszkodowanym. Oboje nie przyznają się do zarzucanych im czynów. Pierwszy odmówił składania wyjaśnień, drugi przekonuje, że nie widział wypadku.

Jeden nie chce mówić, drugi patrzył w telefon. Zarzuty dla żołnierzy za wypadek z udziałem karetki

Jeden nie chce mówić, drugi patrzył w telefon. Zarzuty dla żołnierzy za wypadek z udziałem karetki

Źródło:
tvn24.pl
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dwóch 14-latków umówiło się na kupno butów i ubrania. Płacić jednak nie zamierzali. Są podejrzani o rozbój, trafili do schroniska dla nieletnich.

Chciał sprzedać buty i odzież. Dwóch 14-latków przyszło do niego z "pistoletem"

Chciał sprzedać buty i odzież. Dwóch 14-latków przyszło do niego z "pistoletem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mróz i obfite opady śniegu przetaczają się nad Stanami Zjednoczonymi. Zawieje i zamiecie spodziewane są w pasie od Teksasu po południowo-wschodnie wybrzeże kraju, także w miejscach, gdzie są one rzadkością. Mieszkańcy północnych regionów mierzą się natomiast z przenikającym do kości zimnem.

Nadchodzą historyczne opady śniegu. Władze ogłaszają stan wyjątkowy

Nadchodzą historyczne opady śniegu. Władze ogłaszają stan wyjątkowy

Źródło:
CNN, NWS

W 2024 roku sieci handlowe urządziły średnio o 12,5 procent mniej promocji na masło niż rok wcześniej - wynika z najnowszego raportu UCE Research. W opinii ekspertów trend ograniczania promocji ma się utrzymać w kolejnych miesiącach, co skutkować może dalszym wzrostem cen. Masło jest najczęściej poszukiwanym przez konsumentów produktem promocyjnym.

To najczęściej poszukiwany produkt w promocji

To najczęściej poszukiwany produkt w promocji

Źródło:
PAP

Siatka maskująca, gałęzie, prowizoryczne okienko. Tak wyglądał szałas, który w lesie na terenie Białej Podlaskiej stworzył sobie 38-latek. Policja znalazła w środku amfetaminę, która wystarczyłaby do sporządzenia ponad 300 porcji dilerskich. W namiocie ukrywała się też poszukiwana 29-latka.

Zbudował szałas, w którym miał narkotyki. Ukrywała się tam też poszukiwana 29-latka

Zbudował szałas, w którym miał narkotyki. Ukrywała się tam też poszukiwana 29-latka

Źródło:
tvn24.pl

Kanał Panamski jest i nadal będzie należeć do Panamy - podkreślił prezydent Panamy Jose Raul Mulino. Odniósł się w ten sposób do słów Donalda Trumpa wygłoszonych w trakcie zaprzysiężenia.

Prezydent Panamy reaguje na słowa Trumpa

Prezydent Panamy reaguje na słowa Trumpa

Źródło:
PAP, Reuters

Prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel skrytykował decyzję prezydenta USA Donalda Trumpa o przywróceniu tego karaibskiego kraju na listę państw sponsorujących terroryzm. "Jego celem jest dalsze zaostrzanie okrutnej wojny gospodarczej przeciwko Kubie w celu zdobycia dominacji" - napisał na platformie X.

"To jest akt arogancji". Prezydent Kuby krytykuje decyzję Trumpa

"To jest akt arogancji". Prezydent Kuby krytykuje decyzję Trumpa

Źródło:
PAP

- Jestem w niektórych obszarach sceptyczny, jeśli chodzi o drugą kadencję prezydenta Donalda Trumpa, jego zapowiedzi, ale też nie panikowałbym i nie histeryzowałbym - mówił w "Rozmowie Piaseckiego" były ambasador Polski w USA i Izraelu Marek Magierowski. Dodał, że jego sceptycyzm dotyczy podejścia Trumpa do wojny na Ukrainie oraz sojuszy, w których są Stany Zjednoczone, jak chociażby NATO.

Magierowski o Trumpie w Białym Domu: nie panikowałbym i nie histeryzowałbym

Magierowski o Trumpie w Białym Domu: nie panikowałbym i nie histeryzowałbym

Źródło:
TVN24

Nominacja republikańskiego senatora Marca Rubio na stanowisko sekretarza stanu USA w administracji zaprzysiężonego w poniedziałek prezydenta USA Donalda Trumpa została jednogłośnie zatwierdzona przez Senat. Za jego kandydaturą było 99 głosów, nikt nie głosował przeciw. Rubio jest pierwszą osobą pochodzenia latynoskiego, która pełni funkcję najwyższego dyplomaty USA.

Pierwszy nominat Trumpa zatwierdzony. Jest nowy szef amerykańskiej dyplomacji

Pierwszy nominat Trumpa zatwierdzony. Jest nowy szef amerykańskiej dyplomacji

Źródło:
PAP

Policjanci z podwarszawskiego Piaseczna zatrzymali mężczyznę, który włamywał się do mieszkań, sklepów i aut. Kajdanki na ręce założyli mu, kiedy był w pracy. - Kradłem dla adrenaliny - przyznał policjantom. Usłyszał 11 zarzutów.

Włamania do mieszkań, sklepów i samochodów. Kradł "dla adrenaliny"

Włamania do mieszkań, sklepów i samochodów. Kradł "dla adrenaliny"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podczas prezydenckiej inauguracji Donalda Trumpa na Kapitolu piosenkarka Carrie Underwood zaśpiewała patriotyczną pieśń "America the Beautiful". Nie obyło się jednak bez problemów technicznych. Po zaledwie kilku sekundach muzyka urwała się, zapadła krępująca cisza, po czym Underwood wykonała utwór a cappella.

Krępująca cisza i występ a cappella

Krępująca cisza i występ a cappella

Źródło:
TVN24, PAP

Joe Biden prewencyjnie ułaskawił pięcioro członków swojej rodziny. Były już prezydent zrobił to w ostatnich godzinach urzędowania. Swoją decyzję uzasadnił wcześniejszymi "atakami i groźbami" na rodzinę. Polityk zaznaczył też, że jego ruch nie powinien być postrzegany jako dowód na popełnienie przez objętych prawem łaski jakichkolwiek występków.  

Biden ułaskawił prewencyjnie pięcioro członków swojej rodziny. Wskazał powód

Biden ułaskawił prewencyjnie pięcioro członków swojej rodziny. Wskazał powód

Źródło:
PAP, Reuters

Ustępujący ze stanowiska prezydent USA Joe Biden w ostatnich godzinach swojego urzędowania ułaskawił prewencyjnie Anthony’ego Fauciego, generała Marka Milleya oraz członków komisji badającej atak na Kapitol z 6 stycznia 2021 roku. Decyzja ma ochronić ich przed potencjalnym odwetem ze strony administracji Donalda Trumpa. Sam Trump ocenił ruch Bidena jako "haniebny".

Bezprecedensowy ruch Bidena. Trump: haniebny

Bezprecedensowy ruch Bidena. Trump: haniebny

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Donald i Melania Trumpowie są już w Białym Domu. Media przyglądają się założonej przez małżonkę 47. prezydenta USA kreacji i zwracają uwagę na jej znaczenie. To, podobnie jak w przypadku poprzednich pierwszych dam, nie jest przypadkowe. Co kryje się za strojem Melanii?

Wymowny strój Melanii Trump. Co pierwsza dama włożyła na zaprzysiężenie

Wymowny strój Melanii Trump. Co pierwsza dama włożyła na zaprzysiężenie

Źródło:
Vogue, CNN, Women's Wear Daily, tvn24.pl

Tuż po zaprzysiężeniu Donalda Trumpa na prezydenta USA nowo utworzony specjalny Departament Wydajności Państwa (DOGE), na którego czele ma stać miliarder Elon Musk, został pozwany przez wiele podmiotów - poinformował w poniedziałek "Washington Post".

Nowy departament w administracji Trumpa pozwany

Nowy departament w administracji Trumpa pozwany

Źródło:
PAP

Były premier Mateusz Morawiecki rzekomo nie został wpuszczony na inaugurację prezydentury Donalda Trumpa. "Nie został wpuszczony z powodu braku dokumentów, próbował potwierdzić swoją tożsamość na Wikipedii ze swojego telefonu" - komentowali internauci. Wyjaśniamy, co widać na popularnym nagraniu.

"Morawiecki pojechał na inaugurację Trumpa z Wikipedią". Co widać na nagraniu

"Morawiecki pojechał na inaugurację Trumpa z Wikipedią". Co widać na nagraniu

Źródło:
Konkret24

Przed sądem stanęła matka Leona Karolina W. oraz jej partner Damian G. Oboje są oskarżeni o zabójstwo 4-letniego chłopca. Zdaniem śledczych, w sierpniu 2022 roku dziecko wpadło do wrzątku, a jego opiekunowie nie wezwali pomocy. Leon umierał przez tydzień, potem jego ciało zakopano w lesie. Przed sądem zeznawali biegli. - Głównym czynnikiem, który doprowadził do tej tragedii był lęk - wynika z ich ustaleń.

Wpadł do wrzątku, umierał przez tydzień. Dlaczego opiekunowie nie pomogli 4-latkowi

Wpadł do wrzątku, umierał przez tydzień. Dlaczego opiekunowie nie pomogli 4-latkowi

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zmarł Klemens Haselsteiner, szef firmy Strabag - poinformowała spółka w komunikacie. Według informacji przekazanych przez austriackie media przyczyną śmierci 44-letniego miliardera miał być tętniak mózgu.

Nie żyje szef firmy Strabag. "Zmarł nagle i niespodziewanie"

Nie żyje szef firmy Strabag. "Zmarł nagle i niespodziewanie"

Źródło:
strabag.pl, "Kleine Zeitung"

Właściciel wypożyczalni quadów i skuterów śnieżnych usłyszał zarzuty spowodowania uszczerbku na ciele i kierowania gróźb karalnych, po tym jak zaatakował nożem zakopiańskich rolników, którzy przyszli porozmawiać o działalności niszczącej ich uprawy. Nagranie z ataku trafiło do internetu. - Celował w klatkę piersiową, na szczęście zasłoniłem się ręką. Przeciął mi palec i przedramię - powiedział nam pan Tomasz. Przedsiębiorca, który go napadł, został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty.

Bójka z nożem o skutery śnieżne na polach górali. Zarzuty dla właściciela wypożyczalni quadów

Bójka z nożem o skutery śnieżne na polach górali. Zarzuty dla właściciela wypożyczalni quadów

Źródło:
TVN24, PAP
Wiedza o zdrowiu i seksie tylko dla chętnych? Już możemy zgadywać, jak to się skończy

Wiedza o zdrowiu i seksie tylko dla chętnych? Już możemy zgadywać, jak to się skończy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zaprzysiężenie Donalda Trumpa na żywo ogląda kilkaset osób. Wśród gości ze świata są między innymi prezydent Argentyny Javier Milei i wiceprezydent Chin Han Zheng. Jedyną przywódczynią z Unii Europejskiej była Giorgia Meloni.

Kto przybył na zaprzysiężenie Donalda Trumpa

Kto przybył na zaprzysiężenie Donalda Trumpa

Źródło:
tvn24.pl