Naczelnik wydziału kryminalnego krakowskiej policji jechał samochodem do pracy, kiedy w mijającym go tramwaju zauważył poszukiwanego dilera narkotyków. Policjant ruszył w pościg za przestępcą.
29-latek z Krakowa był skazany na karę więzienia za posiadanie i handel narkotykami. Już od jakiegoś czasu był poszukiwany listem gończym, wpadł dopiero w miniony weekend.
Zauważył go jadący do pracy policjant. - Funkcjonariusz powiadomił o tym dyżurnego komisariatu, prosząc o wsparcie policjantów mundurowych – relacjonuje Grzegorz Gubała, rzecznik prasowy małopolskiej policji.
Próbował pozbyć się narkotyków
Funkcjonariusz wyprzedził tramwaj, zostawił swój samochód na parkingu i wsiadł do wagonu, w którym jechał 29-latek.
Na kolejnym przystanku do tramwaju wsiedli wezwani wcześniej policjanci. - Na ich widok mężczyzna stał się agresywny, próbował wybiec z tramwaju – informuje rzecznik. 29-latka obezwładniono i wyprowadzono z pojazdu, a następnie przewieziono do zakładu karnego.
- Jeden z policjantów zauważył, że zatrzymany próbuje wyrzucić pod siedzenie zawiniątko, które trzymał w ręce. Po sprawdzeniu okazało się, że to marihuana - uzupełnia Gubała.
Autor: wini / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Małopolska Komenda Policji