Posiadanie i handel narkotykami, a także posiadanie nielegalnej amunicji – takie zarzuty usłyszeli mężczyźni zatrzymani w antynarkotykowej obławie Biura Spraw Wewnętrznych Policji. Wśród podejrzanych znalazło się czterech policjantów i strażak. Wobec jednego z mundurowych prokurator wnioskuje o areszt tymczasowy.
- 16 osób zostało zatrzymanych do sprawy związanej z posiadaniem i udzielaniem narkotyków w celu uzyskania korzyści majątkowej lub osobistej – tłumaczył Daniel Prokopowicz, rzecznik kieleckiej prokuratury
Narkotyki i amunicja
W środę prokuratura rejonowa w Starachowicach, która zleciła zatrzymania, zakończyła czynności z podejrzanymi. – Te osoby usłyszały zarzuty posiadania oraz posiadania znacznych ilości narkotyków, udziału w obrocie środkami odurzającymi, udzielania narkotyków w celu uzyskania korzyści osobistej lub majątkowej i, w jednym przypadku, posiadania nielegalnej amunicji – wylicza Prokopowicz.
Jak podaje rzecznik, zatrzymani policjanci to funkcjonariusze z Małopolski. Dwóch z nich usłyszało zarzuty posiadania narkotyków. Kolejny z policjantów usłyszał aż pięć zarzutów: posiadania, udzielania i udziału w obrocie narkotykami. – Z przyczyn formalnoprawnych prokuratura musiała rozbić dwa popełnione przez tego mężczyznę czyny na cztery zarzuty, stąd pięć zarzutów – tłumaczy rzecznik.
Ostatni z aktywnych policjantów usłyszał zarzuty udziału w obrocie narkotykami, a także posiadania ich i udzielania. Wobec tego mężczyzny prokuratura wnioskuje o areszt tymczasowy. - U emerytowanego policjanta znaleźliśmy też nielegalna amunicję, kilkadziesiąt sztuk – uzupełnia Prokopowicz.
Policjant zostanie w areszcie?
Piętnastu zatrzymanych zostało już zwolnionych z policyjnego aresztu. – Zastosowano wobec tych osób środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego, zakazu opuszczania kraju i poręczenia majątkowe – tłumaczy rzecznik kieleckiej prokuratury.
W czwartek odbędzie się posiedzenie, na którym sad zadecyduje, czy jeden z policjantów powinien zostać zatrzymany w tymczasowym areszcie.
- Za posiadanie narkotyków grozi do trzech lat więzienia, chyba, że mowa tu o posiadaniu znacznej ilości tych środków, wtedy maksymalna kara to 10 lat. W przypadku pozostałych zarzutów podejrzanym grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności – wyjaśnia rzecznik.
Autor: wini / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: commons.wikimedia.org | U.S. Air Force photo by Airman 1st Class Gustavo Castillo