Małopolska policja poszukuje dwóch oszustów, którzy metodą "na hydraulika" okradli kilkoro mieszkańców Oświęcimia. Kradli zarówno pieniądze, jak i biżuterię. Policyjni rysownicy przygotowali portrety pamięciowe pary oszustów.
Mechanizm działania oszustów jest prosty. - Ofiarami są zazwyczaj osoby starsze. Jeden z przestępców podaje się za hydraulika, mówi, że była awaria kanalizacji albo, że musi spisać licznik – wyjaśnia Małgorzata Jurecka, rzecznik oświęcimskiej komendy policji. – Następnie wpuszczona do mieszkania osoba odwraca uwagę właściciela. W tym czasie drugi z oszustów chodzi do środka niezauważony i szuka pieniędzy, kobiecych torebek i innych cennych rzeczy.
Osoby, które padły ofiarami oszustów zorientowały się dopiero, kiedy przestępcy się oddalili. Ich zgłoszenie na policję i przekazane szczegóły pozwoliły na przygotowanie przez policyjnych rysowników portretów pamięciowych fałszywych "hydraulików".
Ograniczone zaufanie
Policja przestrzega przed wpuszczaniem do mieszkań osób podających się za hydraulików i urzędników.
- Kiedy ktoś taki puka do naszych drzwi, a jesteśmy sami w domu, możemy poprosić, by przyszedł do nas na przykład zaufany sąsiad - radzi Jurecka. - Zawsze jest też możliwość podania odczytu licznika telefonicznie. W takich sytuacjach powinniśmy stosować zasadę ograniczonego zaufania.
Małopolska policja prosi o kontakt tych, którzy rozpoznają osoby z portretów pamięciowych.
Kontaktować się można pod numerami telefonów: 33 847 53 70, 33 847 52 80 lub z najbliższą jednostką Policji pod nr telefonu 997.
Autor: wini / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Małopolska Komenda Policji