Sąd zadecydował o skierowaniu podejrzanego o zamordowanie żony 46-letniego Włocha na obserwację psychiatryczną. Biegli po jednorazowym badaniu nie mogli określić stanu zdrowia psychicznego mężczyzny. 46-latek obecnie przebywa w areszcie. Grozi mu dożywocie.
Sąd okręgowy w Tarnobrzegu przychylił się do wniosku prokuratury i skierował podejrzanego na obserwację psychiatryczną do aresztu śledczego w Krakowie. - Biegli psychiatrzy, którzy badali podejrzanego, uznali, że nie są w stanie wydać jednoznacznej opinii dotyczącej stanu psychicznego i poczytalności podejrzanego w chwili popełnienia zbrodni. Uznali, że konieczne jest przeprowadzenie obserwacji. Dlatego sąd przychylił się do wniosku prokuratury - mówi Marta Mruk-Walczyk z prokuratury rejonowej w Tarnobrzegu.
Obserwacja mężczyzny ma potrwać przynajmniej cztery tygodnie. Prokuratura dysponuje również dokumentacją medyczną z leczenia podejrzanego we Włoszech. Dla dobra śledztwa nie ujawnia jednak jej treści.
Decyzja sądu nie jest prawomocna. Obrońca 46-latka ma siedem dni na odwołanie się.
Grozi mu dożywocie
Do zdarzenia doszło w Chmielowie koło Tarnobrzega. Mężczyzna miał zabić swoją partnerkę, a potem próbować odebrać sobie życie. Sąsiedzi twierdzili, że na miejscu było też 4-letnie dziecko, któremu udało się uciec.
46-letni Fermo M. usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Grozi mu za to dożywocie. Mężczyzna trafił na trzy miesiące do aresztu.
Autor: mmw/kv / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: tvn24