Zgłoszenie o dziecku bez opieki wpłynęło w poniedziałek wieczorem. Świadkowie zauważyli siedmiolatka na miejskich bulwarach w Oświęcimiu.
"We wskazane miejsce natychmiast pojechali policjanci. Przejęli chłopca spod opieki zgłaszających. Ustalili, że ma siedem lat i mieszka w Oświęcimiu, a jego mama aktualnie jest w pracy" – podaje małopolska policja.
Postępowanie sprawdzające
34-latka przyjechała na miejsce i odebrała chłopca. Wyjaśniła, że syn wyszedł z mieszkania pod jej nieobecność.
"W tej sprawie wszczęte zostało postępowanie sprawdzające. Na tej podstawie ustalone zostanie, czy doszło do stworzenia zagrożenia dla życia lub zdrowia małoletniego, nad którym rodzic miał obowiązek opieki" – czytamy w komunikacie. Policjanci dziękują świadkom zdarzenia za szybką reakcję i apelują do rodziców o zapewnienie najmłodszym odpowiedniej opieki.
Autorka/Autor: wini/gp
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Małopolska policja