Miał proponować turystom z całej Polski rezerwację noclegów w nieistniejących hotelach, a po uzyskaniu zaliczki znikać. 31-latek z Nowego Sącza odpowie za oszustwa. Jak podaje policja, mężczyzna oszukał ponad 200 osób na łączną kwotę prawie 400 000 złotych.
31-latek tuż przed zatrzymaniem próbował podjąć w jednym z banków w Nowym Sączu kilka tysięcy złotych. Jak informuje komenda policji, pieniądze te były zaliczkami od ludzi, którzy chcieli kupić zimowe wczasy w oferowanym przez niego hotelach.
Wtedy jednak 31-latek został zatrzymany przez policję. - Podczas zatrzymania oszust kręcił i podawał nie swoje dane personalne – relacjonuje Grzegorz Gubała, rzecznik prasowy małopolskiej komendy.
Kwatery i aparaty
Mężczyzna był poszukiwany przez policję i prokuraturę kilku województw. Wydano za nim również dwa listy gończe. - Przestępca oferował za pośrednictwem internetu rezerwacje noclegów w nieistniejących zakopiańskich hotelach. Hotele miały mieć lokalizację w centrum Zakopanego i miały bardzo atrakcyjne ceny za wynajem pokojów. Jak można się było spodziewać, chętnych na spędzenie kilku dni w zimowej stolicy Małopolski za niewielkie pieniądze było wielu – tłumaczy Gubała. Oprócz tego 31-latek miał oferować do sprzedaży m.in. sprzęt fotograficzny po atrakcyjnej cenie. Chętni na okazyjny zakup wpłacali pieniądze, ale sprzęt do nich nigdy nie docierał.
Za doprowadzenie wielu osób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem podejrzanemu grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Anonimowe = podejrzane
Policja ostrzega przed oszustami oferującymi fikcyjne noclegi. Jak się przed nimi uchronić?
- W pierwszej kolejności sprawdźmy czy hotel, pensjonat, kwatera faktycznie istnieje. Postarajmy się zebrać na temat tego obiektu jak najwięcej informacji. Jeżeli w ogłoszeniu podano bardzo mało informacji np. tylko numer telefonu komórkowego to już powinno wzbudzić naszą czujność. Im ogłoszenie jest bardziej "anonimowe", tym bardziej podejrzane – tłumaczy rzecznik małopolskiej policji. To jednak nie wszystko. Nawet jeśli w ogłoszeniu widnieje adres hotelu, warto sprawdzić, czy podana ulica rzeczywiście istnieje.
Weryfikacji można też dokonać przy pomocy urzędu miasta, w którym zarejestrowane są wszystkie legalnie działające kwatery. - W przypadku Zakopanego na stronie internetowej urzędu możemy sprawdzić ich legalność. Pozostałe obiekty możemy sprawdzić w bazie danych Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG) – wskazuje Gubała.
Autor: wini//ec / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Małopolska Komenda Policji