Odkryli malowidła z XVIII wieku. Wszyscy myśleli, że zniszczył je pożar

W kościele oo. Benedyktynów w Tyńcu konserwatorzy odsłonili i wstępnie zabezpieczyli XVIII- wieczną polichromię autorstwa Andrzeja Radwańskiego. Wcześniej uważano, że uległa zniszczeniu.

Malowidła znajdują się na ścianach bocznych i w kopule kaplicy św. Scholastyki. Przedstawiają sceny z życia tej świętej. Na informacje o tym, że zdobiły one niegdyś benedyktyńską świątynię natrafił w archiwaliach kustosz muzeum w Tyńcu brat dr hab. Michał Gronowski.

- Do tej pory wszyscy uważali, że malowidła te uległy zniszczeniu podczas pożaru świątyni w XIX wieku. Tymczasem – szukając innych informacji - w kronice klasztornej natrafiliśmy na wzmiankę, że bezpośrednio po wojnie zamalowano tę polichromię. Żadna z kolejnych ekip konserwatorskich tego nie sprawdziła, stąd wzięło się przekonanie, że ona się nie zachowała - mówi brat Gronowski.

Spod warstwy tynków udało się w tym roku odsłonić malowidło ze sceną śmierci św. Scholastyki oraz przedstawiające jej rozmowę ze św. Benedyktem – ono jest zachowane najlepiej. Na fryzie widoczna jest data 1754 r.

Zdegradowane spoiwo

Na obecnym etapie prac trudno dokładnie określić, jaką scenę Andrzej Radwański umieścił w kopule kaplicy, ale jak podkreślił konserwator dzieł sztuki Marcin Ciba, niektóre partie tego malowidła da się wyeksponować. - Zapewne jest to jakaś scena alegoryczna – mówi Ciba.

- Problemem konserwatorskim jest to, że spoiwo, które utrzymywało pigment na ścianie, całkowicie się zdegradowało. Na razie usuwamy to, co możemy usunąć bez ryzyka dla polichromii, żeby ocenić jej stan zachowania i zasięg. Jednocześnie robimy próby wzmacniania struktury samego malowidła poprzez jego impregnację – powiedział konserwator.

Ciba podkreślił, że stopień zachowania oryginalnego malowidła jest zróżnicowany i poza przeprowadzeniem jego konserwacji technicznej trzeba będzie podjąć decyzję, w jakim kierunku powinna pójść konserwacja estetyczna.

Przywrócą "największą możliwą część"

Zdaniem członków komisji Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa, którzy w czwartek oglądali efekt dotychczasowych prac, należy przywrócić jak największą możliwą do wyeksponowania część dzieła Radwańskiego, ale nie oznacza to jego pełnej rekonstrukcji.

XI-wieczne Opactwo Benedyktynów w Tyńcu jest jednym z najbardziej znanych krakowskich obiektów sakralnych. Prace konserwatorskie prowadzone w kościele w ostatnich latach były skoncentrowane na wyposażeniu, teraz odnawiany jest wystrój świątyni.

Autor: wini / Źródło: PAP

Czytaj także: