W stojącym na kieleckim dworcu pociągu 58-latek został zaatakowany przez nożownika. Jak powiedział policjantom, do napaści doszło "bez powodu". Podejrzewany o napaść został zatrzymany chwilę później. Był trzeźwy, ale policja sprawdza, czy mógł być pod wpływem narkotyków.
Wszystko wydarzyło się późnym popołudniem na kieleckim dworcu. Na jednym z peronów funkcjonariusze straży ochrony kolei zauważyli rannego mężczyznę. Jeden z nim został i udzielił mu pomocy, drugi zaalarmował swoich kolegów i pełniącego z nimi służbę policjanta.
Jak powiedział ranny 58-latek, został napadnięty w jednym z przedziałów w pociągu, który stał na peronie. Uzbrojony w nóż mężczyzna miał zadać mu kilka ciosów w rękę i nogę.
Był trzeźwy
– Zdaniem poszkodowanego do napadu doszło bez powodu – mówi nam Damian Janus ze świętokrzyskiej policji.
Już po chwili udało się odnaleźć mężczyznę, który rysopisem przypominał napastnika. Przy sobie miał nóż. 25-latek został od razu zatrzymany. Był trzeźwy, jednak pobrano mu krew do badań, by sprawdzić, czy był pod wpływem środków odurzających.
Wkrótce mężczyzna może usłyszeć zarzuty. Ranny 58- latek trafił do szpitala.
Autor: mmw/gp / Źródło: TVN24 Kraków