Krakowscy policjanci zlikwidowali punkt, w którym miały być sprzedawane dopalacze. W pomieszczeniu znaleźli ponad 150 różnych produktów oznaczonych jako talizmany i amulety.
Sklep, w którym miały być sprzedawane dopalacze, funkcjonował pod szyldem lokalu usługowego przy jednej z głównej ulic Krakowa. Nad wejściem zamontowana była kamera monitorująca, która miała umożliwić sprzedawcom kontrolowanie klientów.
Transakcje miały być dokonywane przez mały otwór w drzwiach, co uniemożliwiało kupującemu zobaczenie sprzedawcy.
W środku policjanci znaleźli ponad 150 różnych produktów oznaczonych jako talizmany i amulety.
Podczas przeszukania pomieszczeń lokalu zabezpieczyli także pieniądze pochodzące ze sprzedaży oraz zapiski i dokumenty związane z prowadzonymi transakcjami.
Przesłuchani zostali pracownicy sklepu. Wszystkie substancje przekazane zostały do szczegółowych badań. To właśnie od ich wyników będą zależeć ewentualne zarzuty: czy będzie to posiadanie i wprowadzanie do obrotu substancji odurzających, czy też narażenie zdrowia i życia osób kupujących.
Autor: mmw/gp / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Małopolska Policja