Niska temperatura i śnieg przyczyniły się do powstania niespodziewanej "atrakcji" dla gości schroniska Chatka Puchatka na Połoninie Wetlińskiej w Bieszczadach Zachodnich. Mowa o wolnostojącej toalecie, w której sedes dosłownie obrósł lodem.
Temperatura powietrza -19oC, odczuwalna: około -30 stopni. W takich warunkach korzystanie z toalety przy Chatce Puchatka to wyzwanie nawet dla najbardziej zahartowanych turystów. Jeden z nich, pan Tomasz Sędor, opublikował zdjęcie zamarzniętego sedesu na portalu społecznościowym.
Internauci nie kryli rozbawienia. "Siadasz i zostajesz do wiosny" – zauważył jeden z nich. Niektórzy dzielili się przypuszczeniami, jakiego rodzaju odmrożeń można się nabawić podczas wizyty w takim przybytku.
- Drzwi były zamknięte, ale są nieszczelne. Ubikacja jest w odrębnym pomieszczeniu, powyżej Chatki – tłumaczy powstanie "lodowego tronu" pan Tomasz.
Zdjęcie zostało zrobione przez turystę w sobotę. To właśnie wtedy odnotowano najniższą temperaturę tej zimy.
Autor: wini/gp / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: facebook | Tomasz Sędor