W piątek około godziny 10.30 policja otrzymała zgłoszenie o strzałach w miejscowości Stara Wieś niedaleko Limanowej.
Dwie osoby nie żyją, jedna jest ranna
Do tragedii doszło w jednym z domów jednorodzinnych. Gdy policjanci przyjechali na miejsce, zastali trzy ranne osoby: dwie kobiety i mężczyznę. - Była im udzielana pomoc, jednak niestety nie udało się uratować życia 26-letniej kobiety i 31-letniego mężczyzny. Starsza z kobiet trafiła do szpitala, trwa w tym momencie operacja - powiedziała po godzinie 12 na antenie TVN24 podinspektor Katarzyna Cisło, oficer prasowa małopolskiej policji.
Ofiary śmiertelne to młode małżeństwo, które osierociło roczne dziecko. Według pierwszych informacji ranne miało zostać także dziecko zmarłej pary - na szczęście jednak nic mu się nie stało.
Jak relacjonował reporter TVN24 Konrad Borusiewicz, na numer alarmowy 112 mieli zadzwonić członkowie rodziny, którzy mieszkają nieopodal. Bliscy mężczyzny znajdują się pod opieką policji.
Obława. Wizerunek poszukiwanego i alert RCB
- Trwa obława za sprawcą, w okolicach miejsca zdarzenia pracuje bardzo dużo patroli - powiedziała nam starsza aspirant Jolanta Batko, oficer prasowa limanowskiej policji. Poszukiwany to 57-letni mężczyzna. Do pomocy lokalnym funkcjonariuszom skierowano policjantów prewencji z wojewódzkiej komendy policji, a także policyjnych kontrterrorystów.
Około godziny 14 policja opublikowała wizerunek poszukiwanego 57-latka.
Jak przekazali policjanci, strzelec uciekł do lasu. Może on być uzbrojony i niebezpieczny. Około godziny 12.30 policja wydała pilny komunikat, w którym poinformowano, że "mężczyzna porusza się samochodem osobowym Audi A4 combi koloru niebieskiego". Podano też numer rejestracyjny poszukiwanego auta. Po godzinie 13.30 poinformowano, że samochód został odnaleziony. Trwają poszukiwania mężczyzny.
- Apelujemy do mieszkańców, aby zachowali spokój, aby nie przemieszczali się, zostawali w domach. Będziemy starali się jak najszybciej zatrzymać tego człowieka. Mężczyzna może mieć przy sobie broń, więc przy jakimś kryzysie emocjonalnym jego kolejne kroki mogą być nieprzewidywalne - podkreśliła Cisło.
Około godziny 13 do mieszkańców województw małopolskiego, śląskiego i podkarpackiego został wysłany alert RCB.
"Uwaga! Poszukiwany za zabójstwo 57 l. mężczyzna. Ubrany w niebieską bluzę, dżinsy, jasne buty. Może posiadać broń palną. Bądź ostrożny. Widziany w pow. limanowskim" - czytamy w komunikacie Rządowego Centrum Bezpieczeństwa.
Były policjant: to myśliwy, las jest jego drugim domem
Jak powiedział na antenie TVN24 były policjant Dariusz Nowak, według jego informacji poszukiwany 57-latek jest myśliwym, więc "sytuacja jest o wiele trudniejsza". - Limanowa ma to do siebie, że wkoło są praktycznie same lasy. On z pewnością od wielu lat po tych lasach chodził, więc zna je, zna miejsca, w których może się schować, ukryć. Niewykluczone, że są tam jakieś bunkry z czasów II wojny światowej czy budynki, w których może być - powiedział Nowak.
Może uciekać w miejsce, które jest jego "drugim domem". - Jego drugim domem jest las i tam będzie próbował się na razie schować. Policjanci będą stopniowo eliminowali poszczególne fragmenty, będą je przeszukiwać dokładnie, tam są na pewno psy tropiące, śmigłowiec z kamerą termowizyjną - wyjaśnił były policjant, podkreślając, że kierowcy w tym obszarze mogą liczyć się między innymi z przeszukaniami bagażników samochodów.
Minister spraw wewnętrznych zabrał głos
- Używamy ogromnych sił policyjnych, drony, psy. Złapanie sprawcy to jest absolutny priorytet - powiedział dziennikarzom w piątek, po uroczystości podpisania porozumienia z unijną agencją Frontex, minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak.
- Przed uroczystością informował mnie komendant główny policji inspektor Marek Boroń o postępach sprawy. (...) Z tego, co wiem, sprzed 20 minut sprawca nie został jeszcze schwytany - powiedział minister. Dodał, że do użytkowników telefonii komórkowej została rozesłana wiadomość o obławie.
Jako pierwszy o zdarzeniu poinformował portal limanowa.in.
Autorka/Autor: bp/ tam
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja