"Nie chcę zejść śmiertelnie na dyżurze". Ordynator i dwie lekarki złożyli wypowiedzenia, decydują się losy interny

Źródło:
tvn24.pl
Lesko (woj. podkarpackie)
Lesko (woj. podkarpackie)Google Earth
wideo 2/7
Lesko (woj. podkarpackie)Google Earth

Ordynator i dwie lekarki z Oddziału Wewnętrznego Szpitala Powiatowego w Lesku (woj. podkarpackie) złożyli wypowiedzenia. Jeśli kierownictwo lecznicy nie znajdzie zastępstwa, w wakacje jeden z najważniejszych oddziałów może przestać istnieć. Lekarze mówią, że są przepracowani i kiepsko zarabiają. Dyrektor lecznicy odpowiada, że więcej zapłacić nie może, bo szpital ma problemy finansowe.

W Oddziale Wewnętrznym Szpitala Powiatowego w Lesku zatrudnionych jest pięcioro lekarzy. W ostatnim czasie troje z nich - ordynator i dwie lekarki - złożyli wypowiedzenia z pracy. W wakacje, z powodu braku kadry, oddział może przestać działać.

Leska interna to 32 łóżka. Przy oddziale funkcjonuje czterołóżkowa sala intensywnego nadzoru kardiologicznego. Rocznie w oddziale hospitalizowanych jest około tysiąca osób, nie tylko z powiatu leskiego, ale także ościennych - sanockiego i bieszczadzkiego. W sezonie letnim trafiają tam także turyści, którzy przyjeżdżają w Bieszczady i wymagają leczenia.

Jednym z lekarzy, który złożył wypowiedzenie, jest ordynator interny, doktor Jarosław Maresz. - Sytuacja w szpitalnictwie od lat jest napięta i trudna. Brakuje lekarzy specjalistów, pensje są byle jakie. Od czasu podwyżki ministra Szumowskiego co prawda istotnie wzrosły, bo ustanowiono tak zwaną pensję minimalną, niemniej te pensje nadal nie są konkurencyjne wobec pensji oferowanych przez podstawową opiekę zdrowotną i to są naprawdę bardzo duże różnice - mówi nam ordynator.

ZOBACZ MATERIAŁ "FAKTÓW" TVN: Wzrost płacy minimalnej lekarzy o 19 złotych brutto. "To budzi głęboką frustrację" 

I dodaje: - W podstawowej opiece zdrowotnej można zarobić za godzinę pracy blisko cztery razy tyle, co w szpitalu. Lekarz rodzinny, jeśli ma problematycznego pacjenta, kieruje go do szpitala, a lekarz w szpitalu - wynagradzany dużo słabiej - musi sobie z tym pacjentem poradzić, zdiagnozować, wyleczyć. Stąd też nasze rozgoryczenie.

Aby zapewnić opiekę pacjentom, biorą nadgodziny, niektórzy pracują na dwa etaty

Aby zapewnić pacjentom całodobową opiekę, lekarze na leskiej internie muszą pracować także w nadgodzinach. - Wyrabiamy dodatkowe pieniądze, dzięki temu wynagrodzenia są wyższe, ale też jesteśmy obciążeni dodatkowym czasem pracy, co jest męczące - przyznaje doktor Maresz.

Zgodnie z Kodeksem pracy do obsady dyżurów na leskiej internie potrzeba ośmiu lekarzy, obecnie jest pięcioro. Przy obecnym stanie zatrudnienia lekarze - aby zapewnić właściwą pracę oddziału - muszą dodatkowo wyrazić zgodę na tzw. pracę ponadnormatywną, ponieważ Kodeks pracy zabrania im pełnić więcej niż cztery dyżury w miesiącu. Dochodzi do sytuacji, że niektórzy wypracowują w miesiącu dwa etaty.

"Nie chcę zejść śmiertelnie na dyżurze, a tak się może skończyć przepracowanie"

Problemy na leskiej internie - jak informuje ordynator oddziału - zaczęły się, kiedy miesiąc temu jedna z lekarek złożyła wypowiedzenie z pracy. - W tej sytuacji, nie widząc możliwości zabezpieczenia pracy oddziału, ja również złożyłem wypowiedzenie - mówi Maresz.

W ubiegły piątek z pracy zrezygnowała kolejna lekarka. - W tej sytuacji od 1 sierpnia na oddziale zostałbym ja i dwóch asystentów, z czego jeden pracuje na pół etatu w poradni diabetologicznej. Musielibyśmy dyżurować na zmianę, czasem co drugi dzień, po czym zostać jeszcze po dyżurze w pracy do godziny 15, czyli przepracować 24 godziny plus jeszcze dniówka do 15, bo nie ma kto pacjentami się zająć - wyjaśnia. I dodaje: - To jest nie do przejścia. Nie wyobrażam sobie tego, fizycznie nie dałbym rady. Nie chcę zejść śmiertelnie na dyżurze, a tak się może skończyć przepracowanie.

- Nie mogę dalej swoją osobą firmować tego status quo, bo to byłoby niebezpieczne nie tylko dla mnie, ale i dla pacjentów. Lekarz zmęczony może nie być w stanie podjąć właściwej decyzji, może popełnić błąd, coś przeoczyć i to stanowi również dla pacjentów poważne zagrożenie - mówi.

Jeśli nie uda się znaleźć lekarzy, oddział wewnętrzny trzeba będzie zamknąćtvn24.pl (archiwum)

"Sytuacja jest bardzo ciężka i trzeba brać pod uwagę wszystkie scenariusze" 

- Daliśmy ogłoszenia i szukamy lekarzy do oddziału wewnętrznego, aby zabezpieczyć jego działanie, prowadzimy rozmowy - mówi nam Piotr Czerwiński, dyrektor Szpitala Powiatowego w Lesku. 

Przyznaje, że szpital nie ma możliwości, aby zaproponować lekarzom wyższe stawki, bo placówki zwyczajnie na to nie stać.

 - Jeżeli zaproponujemy lekarzom wyższe stawki, nastąpi efekt domina, wszyscy lekarze żądają podwyższenia stawek, a są one na tyle wysokie, że już przekraczają możliwości finansowe szpitala. Szpital ma ogromne zadłużenie i nie jest w stanie zwiększać uposażeń lekarzy - wyjaśnia. 

Czytaj też: Od lipca wzrost płacy minimalnej pracowników ochrony zdrowia. Biały personel: tę podwyżkę zjadła już inflacja

Jak mówi nam, aktualnie szpital ma około 60 milionów złotych długu, przy 40 milionach złotych kontraktu z Narodowego Funduszu Zdrowia. Placówka jest w procesie reorganizacji.

- Przygotowujemy pomysły na to, żeby przeprofilować szpital, ale jest jeszcze za wcześnie, aby mówić o szczegółach - podkreśla dyrektor. 

Jak przyznaje, zmiana profilu placówki do tej pory przygotowywana była w oparciu o funkcjonujący oddział wewnętrzny. Jeśli trzeba będzie go zamknąć, plan trzeba będzie zmodyfikować.

- Oddział wewnętrzny jest bardzo istotny, jeśli chodzi o funkcjonowanie szpitala - podkreśla.

W najbliższy czwartek (27 kwietnia) dyrektor szpitala spotka się z radą powiatu leskiego. Decyzje co do przyszłości oddziału wewnętrznego - jak przekazuje - mają zapaść na początku maja.

Czytaj też: Protest pielęgniarek. Doświadczone zarabiają dużo mniej niż koleżanki prosto po studiach

- Sytuacja jest bardzo ciężka i trzeba brać pod uwagę wszystkie scenariusze. Również ten zakładający likwidację oddziału - mówi Czerwiński.

"Jeśli polityka zarządzania szpitalem się nie zmieni, za kilka lat po oddziałach będzie hulał wiatr"

- Sytuacja jest bardzo trudna - przyznaje w rozmowie z tvn24.pl jeden z lekarzy zatrudnionych w oddziale wewnętrznym, który do tej pory nie złożył i - jak zapewnia - nie zamierza składać wypowiedzenia. - Zbudowaliśmy dobry, zgrany zespół. Szkoda tego - przyznaje.

Zaznacza, że jeśli kierownictwo placówki nie zatrudni dodatkowych lekarzy, nie da się pospinać dyżurów tak, aby zapewnić oddziałowi funkcjonowanie. - Nie wyobrażam sobie funkcjonowania szpitala bez oddziału wewnętrznego, to swoiste "serce szpitala" - komentuje. 

Dodaje, że problemem lecznicy - poza brakami kadrowymi - jest także starzejący się personel. Jak mówi, większość pracowników zatrudnionych w leskim szpitalu - zarówno lekarze, jak i pielęgniarki, to osoby w wieku przedemerytalnym. - Nie ma polityki zatrudniania młodych osób, a to błąd. Tylko oferując konkurencyjne warunki, możemy ściągnąć do siebie młodą kadrę - mówi. I dodaje: - Mam czarne myśli. Jeśli polityka zarządzania szpitalem się nie zmieni, za kilka lat po oddziałach będzie hulał wiatr.

Autorka/Autor:ms/tam

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl (archiwum)

Pozostałe wiadomości

Bliska współpracowniczka prezydenta elekta USA Donalda Trumpa, Susi Wiles, ma objąć stanowisko szefowej personelu Białego Domu w jego nowej administracji - poinformował w oświadczeniu sam Trump, który po zwycięskiej kampanii wyborczej przebywa w swojej rezydencji Mar-a-Lago w Palm Beach na Florydzie.

Kluczowe stanowisko w Białym Domu obsadzone. Oświadczenie Trumpa

Kluczowe stanowisko w Białym Domu obsadzone. Oświadczenie Trumpa

Źródło:
PAP

W Mozambiku od końca października co najmniej 18 osób zginęło w zamieszkach, które wybuchły po ogłoszeniu wyniku wyborów prezydenckich. Oficjalnie wygrał je Daniel Chapo, ale opozycja nie uznaje rezultatów głosowania. Sytuacja w Mozambiku budzi coraz większy niepokój sąsiednich państw.

Chaos i śmierć po ogłoszeniu wyników wyborów. Sąsiedzi zamykają granice

Chaos i śmierć po ogłoszeniu wyników wyborów. Sąsiedzi zamykają granice

Źródło:
PAP

Trzy osoby usłyszały zarzuty w związku ze śmiercią Liama Payne'a, byłego wokalisty One Direction - podała w czwartek argentyńska prokuratura. To domniemany dostawca narkotyków, pracownik hotelu w Buenos Aires oraz jedna osoba bliska Payne'owi. Służby podały też więcej szczegółów ze śledztwa po śmierci gwiazdora.

Trzy osoby z zarzutami po śmierci Liama Payne'a. Służby o szczegółach śledztwa

Trzy osoby z zarzutami po śmierci Liama Payne'a. Służby o szczegółach śledztwa

Źródło:
Reuters, Clarin, BBC, PAP

- Uważam, że Donald Trump chce zakończenia wojny jak najszybciej. Jeżeli ucięcie pomocy Ukrainie przyspieszy zakończenie wojny na jakichkolwiek zasadach, to on jest gotów to zrobić - oceniła w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Katarzyna Pisarska ze Szkoły Głównej Handlowej, która od kilku dni przebywa w Kijowie. W pewnym momencie ekspertka musiała przerwać swoje połączenie. Powodem była informacja o alarmie przeciwrakietowym, który uruchomiono w ukraińskiej stolicy.

"Przepraszam, właśnie słyszę alarm przeciwrakietowy". Przerwana rozmowa w "Faktach po Faktach"

"Przepraszam, właśnie słyszę alarm przeciwrakietowy". Przerwana rozmowa w "Faktach po Faktach"

Źródło:
TVN24

989 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Wymaganie od Ukrainy zrzeknięcia się części swojego terytorium w zamian za pokój i zakończenie wojny z Rosją, jest nie do przyjęcia - powiedział w Budapeszcie premier Chorwacji Andrej Plenković. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

"Przystając na te warunki, wpadamy w sidła agresora"

"Przystając na te warunki, wpadamy w sidła agresora"

Źródło:
PAP

Trzy osoby usłyszały zarzuty w związku ze śmiercią byłego wokalisty One Direction Liama Payne'a. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości złożyli wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. Dwóch kolejnych niemieckich ministrów z ramienia FDP ogłosiło rezygnację. Dziennikarze "Superwizjera" i "Czarno na białym" zostali nominowani do prestiżowej nagrody reporterskiej. Oto siedem rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 8 listopada.

Niemiecki rząd się kurczy, przełom w śledztwie po śmierci gwiazdora, popisowa gra Polaków

Niemiecki rząd się kurczy, przełom w śledztwie po śmierci gwiazdora, popisowa gra Polaków

Źródło:
PAP, TVN24, Eurosport

Donald Trump przyznał w czwartek, że od środowego poranka rozmawiał już z około 70 światowymi przywódcami. Na tej liście są między innymi prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oraz premier Izraela Benjamin Netanjahu. Na razie nie rozmawiał z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, ale - jak przyznał - pewnie wkrótce do takiej rozmowy dojdzie.

70 rozmów ze światowymi przywódcami, ale nie z Putinem. Trump: może do niej dojdzie

70 rozmów ze światowymi przywódcami, ale nie z Putinem. Trump: może do niej dojdzie

Źródło:
NBC News, Reuters, PAP

Dwadzieścia lat temu do redakcji łódzkiej "Gazety Wyborczej" przyszedł anonimowy list, a właściwie apel o to, by dziennikarze przyjrzeli się temu, co łączy właścicieli zakładów pogrzebowych z pracownikami pogotowia ratunkowego. Reporterzy zaczęli badać ten temat, a im więcej odkrywali, tym bardziej byli przerażeni. Materiał "Uwagi!" TVN.

Łowcy skór. "Jestem zbyt przerażony, żeby myśleć, ile osób mogło być ofiarami"

Łowcy skór. "Jestem zbyt przerażony, żeby myśleć, ile osób mogło być ofiarami"

Źródło:
"Uwaga!" TVN

Opowiedziana w "Uwadze!" TVN historia Emila nikogo nie zostawia obojętnym. 8-latek rok temu stracił mamę, a teraz choroba odbiera mu też tatę. Gdy taty zabraknie, Emil zostanie sam. Pan Mikołaj ma jedno marzenie: by w czasie, jaki mu pozostał, znaleźć synkowi kochającą rodzinę. 

Pan Mikołaj jest śmiertelnie chory i szuka rodziny zastępczej dla swojego syna. "Wierzę w dobro ludzi"

Pan Mikołaj jest śmiertelnie chory i szuka rodziny zastępczej dla swojego syna. "Wierzę w dobro ludzi"

Źródło:
Fakty TVN

Premier Donald Tusk, prezydent Francji Emmanuel Macron oraz kanclerz Niemiec Olaf Scholz we wspólnym oświadczeniu wyrazili zaniepokojenie przebiegiem wyborów parlamentarnych w Gruzji, które odbyły się 26 października. Ich zwycięzcą została prorosyjska partia rządząca Gruzińskie Marzenie.

"Zbaczanie z europejskiej ścieżki". Wspólne oświadczenie Tuska, Macrona i Scholza

"Zbaczanie z europejskiej ścieżki". Wspólne oświadczenie Tuska, Macrona i Scholza

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rosyjskie media i kanały na Telegramie poinformowały o śmierci generała Pawła Klimienki, dowodzącego brygadą strzelców zmotoryzowanych im. Aleksandra Zacharczenki, przywódcy samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej. Klimienko był podejrzany o organizowanie tortur wobec własnych żołnierzy. Okoliczności jego śmierci nie są znane - podało Radio Swoboda. 

Rosyjski generał zginął w Ukrainie. Media: to już trzynasty

Rosyjski generał zginął w Ukrainie. Media: to już trzynasty

Źródło:
Radio Swoboda, Ważnyje Istorii, tvn24.pl

- Z niejakim niesmakiem obserwowałam taką wiernopoddańczość i właściwie chyba uznanie się za kolonię USA przez polityków Prawa i Sprawiedliwości - powiedziała w "Kropce nad i" posłanka Anna Maria Żukowska (Lewica). Komentowała reakcje polskiej sceny politycznej na wyniki wyborów w Stanach Zjednoczonych. Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL, Trzecia Droga) nazwał zachowanie polityków PiS i Konfederacji "spektaklem".

"Odtrąbili wielki sukces, jakby to było ich własne zwycięstwo, czcząc Donalda Trumpa"

"Odtrąbili wielki sukces, jakby to było ich własne zwycięstwo, czcząc Donalda Trumpa"

Źródło:
TVN24

43 małpy uciekły w czwartek z laboratorium w mieście Yemassee w Karolinie Południowej (USA). Policja przekazała, że "nie ma prawie żadnego niebezpieczeństwa", ale jednocześnie ostrzegła, że osoby mieszkające w okolicy powinny zamknąć okna i drzwi.

Kilkadziesiąt małp uciekło z laboratorium. Apel o zamknięcie okien i drzwi

Kilkadziesiąt małp uciekło z laboratorium. Apel o zamknięcie okien i drzwi

Źródło:
PAP, CBS News

Policjantka, która w Zakopanem podczas interwencji domowej sprawdziła trzeźwość prokuratora opiekującego się dzieckiem, stanie przed sądem apelacyjnym po tym, jak w pierwszej instancji została skazana za przekroczenie uprawnień. Policyjni związkowcy nazywają wyrok "farsą" i "bronieniem swoich".

Policjantka sprawdziła trzeźwość prokuratora. Sąd skazał ją za przekroczenie uprawnień

Policjantka sprawdziła trzeźwość prokuratora. Sąd skazał ją za przekroczenie uprawnień

Źródło:
PAP

Nagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego wraca po latach przerwy. W kategorii wideo nominacje otrzymało dwoje dziennikarzy "Superwizjera" TVN - Ewa Galica za materiał "Krąg Putina. Tajemnice rosyjskich majątków w Europie" i Bertold Kittel za reportaż "Król amfetaminy. 'Breaking Bad' po polsku". Nominowany został też Kacper Sulowski z "Czarno na białym" za dwuczęściowy materiał "Szkoła Ziobry". Celem konkursu jest wyróżnienie najbardziej rzetelnych, obiektywnych i poprawnych warsztatowo publikacji, spełniających najwyższe standardy wyznaczone przez ikonę polskiego reportażu.

Trzy nominacje do prestiżowej nagrody dla dziennikarzy "Superwizjera" TVN i "Czarno na białym"

Trzy nominacje do prestiżowej nagrody dla dziennikarzy "Superwizjera" TVN i "Czarno na białym"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ciała 72-letniej kobiety i 50-letniego mężczyzny, matki i syna, znaleziono w jednym z mieszkań w Świdwinie (Zachodniopomorskie). Według śledczych "nic nie wskazuje na działanie osób trzecich".

Ciała matki i syna w mieszkaniu. "Nic nie wskazuje na działanie osób trzecich"

Ciała matki i syna w mieszkaniu. "Nic nie wskazuje na działanie osób trzecich"

Źródło:
PAP

Pod Grodziskiem Wielkopolskim rodzina zatruła się środkiem do zwalczania gryzoni. Zaniepokojona stanem swojej trzyletniej córeczki matka wzywała karetkę pogotowia. Dyspozytor odmówił jednak jej wysłania. Matka sama zawiozła ją do szpitala, gdzie dziewczynka zmarła. Powołany został już specjalny zespół pod nadzorem wojewody wielkopolskiej, który ma tę sprawę wyjaśnić.

Matka wzywała karetkę do trzyletniej córki. Dyspozytor odmówił jej wysłania. Dziecko nie żyje

Matka wzywała karetkę do trzyletniej córki. Dyspozytor odmówił jej wysłania. Dziecko nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

- Mówimy jasno: co pięć lat każdy użytkownik broni do 70. roku życia powinien przedkładać aktualne wyniki badań. Natomiast osoby, które ukończyły 70. rok życia, takie badania powinny przechodzić częściej, co dwa lata - powiedziała Barbara Oliwiecka z klubu Polski 2050-Trzeciej Drogi. Posłanka przedstawiała założenia projektu noweli o broni i amunicji, jaki jej klub złożył w Sejmie. Przewiduje on zmiany w częstotliwości badań lekarskich posiadaczy broni, w tym myśliwych.

Obowiązkowe badania myśliwych. Jest projekt ustawy

Obowiązkowe badania myśliwych. Jest projekt ustawy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W czwartkowym losowaniu Lotto aż 11 graczy trafiło szóstki. W kolejnym losowaniu do wygrania będą 2 miliony złotych. Oto wyniki losowania Lotto i Lotto Plus z 7 listopada 2024 roku.

Kumulacja w Lotto rozbita. Padło dużo szóstek

Kumulacja w Lotto rozbita. Padło dużo szóstek

Źródło:
tvn24.pl

Giorgia Meloni poinformowała w mediach społecznościowych o swojej rozmowie z Elonem Muskiem, nazywając go "swoim przyjacielem". Do wpisu dołączyła wspólne zdjęcie, na którym obejmują się i uśmiechają. "Jego zaangażowanie i wizja mogą być ważnym zasobem dla Stanów Zjednoczonych i Włoch, gdy wspólnie pracujemy nad sprostaniem wyzwaniom przyszłości" - oceniła włoska premier.

Giorgia Meloni o rozmowach z "przyjacielem Elonem Muskiem"

Giorgia Meloni o rozmowach z "przyjacielem Elonem Muskiem"

Źródło:
tvn24.pl, Reuters, PAP

- Jesteśmy w demokracji, gdzie wola narodu zawsze triumfuje - podkreślił prezydent USA Joe Biden w czwartkowym przemówieniu do narodu. Wspomniał, że dzień wcześniej rozmawiał z Donaldem Trumpem i pogratulował mu zwycięstwa w wyborach prezydenckich. Dodał też, iż przekazał republikańskiemu kandydatowi, że jego administracja chce "zapewnić pokojowe i spokojne przekazanie władzy".

Joe Biden o przekazaniu władzy. Krótkie wystąpienie przed kamerami

Joe Biden o przekazaniu władzy. Krótkie wystąpienie przed kamerami

Źródło:
TVN24, PAP

Szef MSZ Radosław Sikorski pytany o upadek koalicji rządzącej w Niemczech, podkreślił, że ten kraj pozostaje ważnym partnerem dla Polski. Zapowiedział spotkanie Trójkąta Weimarskiego w Warszawie w przyszłym miesiącu oraz "pilniejsze konsultacje" z partnerami z Niemiec i Francji. Po raz kolejny odniósł się też do zwycięstwa Donalda Trumpa.

Sikorski o sytuacji w Niemczech. Mówi o Trójkącie Weimarskim i "pilniejszych" konsultacjach

Sikorski o sytuacji w Niemczech. Mówi o Trójkącie Weimarskim i "pilniejszych" konsultacjach

Źródło:
TVN24, PAP

W Parlamencie Europejskim odbyło się kilkugodzinne wysłuchanie Piotra Serafina, polskiego kandydata na unijnego komisarza do spraw budżetu. Następnie jego kandydaturę zaakceptowały komisje budżetu oraz kontroli budżetowej. Podczas swojego wystąpienia Serafin mówił, że przyszły budżet Unii Europejskiej będzie zakładał łączenie reform z inwestycjami w każdym państwie członkowskim.

Wysłuchanie Piotra Serafina w europarlamencie. Budżet "ma łączyć, a nie dzielić"

Wysłuchanie Piotra Serafina w europarlamencie. Budżet "ma łączyć, a nie dzielić"

Źródło:
PAP

Naczelny Sąd Administracyjny uchylił wyrok dotyczący decyzji środowiskowej dla Wschodniej Obwodnicy Warszawy. Sporem o to, który z oddziałów Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska powinien wydać decyzję dla brakującego fragmentu obwodnicy, ponownie będzie musiał zająć się Wojewódzki Sąd Administracyjny.

Wschodnia Obwodnica Warszawy w zawieszeniu. Kolejny wyrok oddala rozpoczęcie budowy

Wschodnia Obwodnica Warszawy w zawieszeniu. Kolejny wyrok oddala rozpoczęcie budowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Dokąd zmierzamy jako naród?", "mogliby się zorganizować, zameldować się i przejąć władzę nad miastem" - tak internauci komentują wpis, jakoby 35 procent mieszkańców Rzeszowa stanowili Ukraińcy. Dane tego jednak nie potwierdzają, a fałszywy przekaz powstał na bazie starej informacji wyrwanej z kontekstu.

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

To była jedna z niezobowiązujących rozmów na temat samych ambicji ministra Jacka Siewiery. Nie zadeklarowaliśmy poparcia wobec żadnego kandydata - powiedział TVN24 rzecznik PSL, wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyk pytany, czy PSL rozmawiał z szefem BBN o jego potencjalnej kandydaturze prezydenckiej.

"Niezobowiązująca rozmowa" PSL z Siewierą. "Nadmiernie przyjął do siebie niektóre z własnych ambicji"

"Niezobowiązująca rozmowa" PSL z Siewierą. "Nadmiernie przyjął do siebie niektóre z własnych ambicji"

Źródło:
TVN24

W czwartek Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier i minister obrony narodowej, wrócił do tematu wspólnego kandydata koalicji na prezydenta i wskazał swojego faworyta. - Ja jestem oczywiście zwolennikiem tego, żeby wspólnym kandydatem był ktoś, kto ma największe szanse na pokonanie kandydata PiS-u, bo łączy różne środowiska - mówił polityk.

Kosiniak-Kamysz wraca z propozycją dla koalicji. Wymienia nazwisko kandydata

Kosiniak-Kamysz wraca z propozycją dla koalicji. Wymienia nazwisko kandydata

Źródło:
Radio Zet

Od czwartku 7 listopada możemy oglądać w kinach najnowszą odsłonę świątecznego hitu - "Listy do M. Pożegnania i powroty". W szóstej komedii z tej serii oglądamy dobrze znanych bohaterów, ale jest też kilka zaskoczeń. Zapytaliśmy o nie scenarzystę "Listów do M." Mariusza Kuczewskiego.

"Listy do M. Pożegnania i powroty" już w kinach

"Listy do M. Pożegnania i powroty" już w kinach

Źródło:
tvn24.pl

Aż trzy obsypane nagrodami Akademii Filmowej filmy będą miały w najbliższych dniach premierę na platformie Max. Wśród nich jest słynny "Gladiator" Ridleya Scotta, ale też znakomita komedia z Cher i dramat kostiumowy Martina Scorsese.

Trzy oscarowe hity na platformie Max. Jeden już od dziś

Trzy oscarowe hity na platformie Max. Jeden już od dziś

Źródło:
tvn24.pl