18-letni pilot szybowca trafił do szpitala po tym, jak jego maszyna runęła na ziemię. Młody mężczyzna jest w ciężkim stanie. Okoliczności wypadku wyjaśnia Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.
Jak informuje policja, do wypadku doszło w czwartek wieczorem w miejscowości Laszki na Podkarpaciu. - Lot szkoleniowy szybowcem odbywał 18-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego. Mężczyzna z poważnymi obrażeniami został przewieziony do szpitala – podaje Anna Długosz, oficer prasowa jarosławskiej policji.
Działania policji
- Szybowiec podczas startu prawdopodobnie wpadł w korkociąg i uderzył w ziemię – mówi rzeczniczka.
Jak przekazała podkarpacka policja, na miejscu wypadku pracowały służby ratownicze i policjanci. Funkcjonariusze wykonali oględziny, sporządzili odpowiednią dokumentację i przesłuchali świadków. O zdarzeniu powiadomiona została też Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.
Źródło: TVN24 Kraków / PAP
Źródło zdjęcia głównego: KWP Rzeszów