Strefa czystego transportu w Krakowie do poluzowania. Są dwie propozycje

Źródło:
tvn24.pl
Lekarz: jeśli smog nie zniknie, przyszłe pokolenia nie będą żyły długo i szczęśliwie (materiał z 01.10.2022)
Lekarz: jeśli smog nie zniknie, przyszłe pokolenia nie będą żyły długo i szczęśliwie (materiał z 01.10.2022)TVN24
wideo 2/9
Lekarz: jeśli smog nie zniknie, przyszłe pokolenia nie będą żyły długo i szczęśliwie (materiał z 01.10.2022)TVN24

Podczas gdy na horyzoncie widać zbliżające się wybory samorządowe, krakowscy radni i urzędnicy chcą poluzować uchwalone rok temu przepisy o strefie czystego transportu. Restrykcje obejmą całe miasto od lipca 2024 roku, są jednak dwie propozycje zmian uchwały. Wiceprezydent Krakowa proponuje przełożenie w czasie najsurowszych przepisów. Radni opozycji chcą, by strefa ograniczała w głównej mierze przyjezdnych, dając taryfę ulgową mieszkańcom – właścicielom nawet najbardziej nieekologicznych pojazdów.

Strefa czystego transportu ma zacząć obowiązywać w Krakowie od lipca 2024 roku. Zakłada dwa etapy wprowadzania regulacji, które mają wypchnąć z całego miasta najbardziej nieekologiczne samochody. W pierwszej kolejności zmiany będą stosunkowo łagodne, szczególnie dla osób, które nie planują w najbliższej przyszłości kupować nowego pojazdu.

Czytaj też: Centra miast nie dla starych samochodów. "Biedni ludzie mają kupować bardzo kosztowne auta"

Od najbliższego lipca nowe przepisy dopuszczać będą wjazd zarejestrowanym przed 1 marca 2023 roku samochodom benzynowym o normie Euro 1 i samochodom z silnikiem diesla o minimalnej normie Euro 2. Bardziej restrykcyjnie będzie dla tych, którzy zarejestrowali pojazd po 1 marca 2023 roku - tu wymóg dla pojazdów benzynowych będzie wynosił Euro 3, a dla "diesli" - Euro 5. Wyłączone z przepisów mają być między innymi motocykle, pojazdy historyczne, food trucki, autobusy szkolne, a także pojazdy, którymi poruszają się osoby z niepełnosprawnościami (posiadające odpowiednie oznaczenie).

Drugi etap ma rozpocząć się 1 lipca 2026 roku. Wtedy każdy samochód, bez względu na datę rejestracji, będzie musiał spełnić te same warunki: Euro 3 (lub rok produkcji od 2000) dla napędów benzynowych i Euro 5 (lub rok produkcji od 2010) dla silników diesla.

Kraków. Propozycje zmian w strefie czystego transportu

Kraków to pierwsze miasto w Polsce, które uchwaliło przepisy o strefie czystego transportu, jednak głosy sprzeciwu wobec restrykcji stają się teraz coraz wyraźniejsze, co widać po przykładzie strefy utworzonej w Warszawie. Ostatecznie stołeczni radni zgodzili się na propozycję ograniczenia strefy do centrum miasta. Również w Krakowie przepisy mają być poluzowane.

Są na to dwie propozycje. Z pierwszą wyszło miasto. Wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig, który szykuje się do walki o fotel prezydenta w nadchodzących wyborach samorządowych, w rozmowie z tvn24.pl poinformował, że urzędnicy przedstawią radnym projekt nowelizacji przyjętej rok temu uchwały. Jako pierwsza poinformowała o tym "Gazeta Wyborcza".

Czytaj też: Rada Warszawy przyjęła uchwałę o Strefie Czystego Transportu

Ulica Krakowska w KrakowieShutterstock

Jak zaznaczył Kulig, termin wejścia uchwały w życie - 1 lipca 2024 roku - pozostanie bez zmian. Korekta ma dotyczyć wyłącznie jednego zapisu - tego dotyczącego normy Euro 5 dla "diesli".

- Otrzymujemy dużo głosów ze strony przedsiębiorców, którzy wwożą do miasta towary "dostawczakami" z silnikami o normie Euro 4. W związku z przepisami musieliby wymieniać flotę, a to byłoby dla nich trudne do wykonania w terminach przyjętych przez uchwałę. W efekcie przerzuciliby koszty na konsumentów - tłumaczy nam wiceprezydent Kulig.

Wiceprezydent chce więc, by do 2026 roku diesle spełniające normę Euro 4 mogły wjeżdżać do strefy. Normy te stosowane były w latach 2006-2009. Według propozycji magistratu mają one zniknąć z krakowskich ulic dopiero dwa-trzy lata później niż przewidziano w obecnej formie uchwały. Szczegółowy termin jest jeszcze ustalany.

Propozycja urzędników zostanie poddana konsultacjom społecznym. Do głosowania w Radzie Miasta ma dojść w połowie stycznia.

Czytaj też: Strefy czystego transportu w Polsce coraz bliżej. Ministerstwo o ułatwieniach

Poluzowania przepisów chce też opozycyjny klub radnych Kraków dla Mieszkańców. Według ich projektu zmian, strefa miałaby nie obowiązywać mieszkańców Krakowa, którzy zarejestrowali swoje samochody przed 1 marca 2023 roku.

- Zrozumiałe są obawy mieszkańców, mamy za sobą pandemię, teraz inflację, kryzys gospodarczy, więc powinno się te przepisy zmienić. Zmiana nie będzie miała aż takiego wpływu na cel, jakim jest poprawa jakości powietrza, bo problemem są przede wszystkim samochody z gmin ościennych, a jest ich codziennie 250 tysięcy, w tym przestarzałe busy. Same wymogi norm Euro nie są aż tak rygorystyczne. Skrajni populiści mówią, że wszystkie samochody trzeba będzie wymieniać, ale tak nie jest - ocenia w rozmowie z tvn24.pl radny Krakowa dla Mieszkańców Łukasz Maślona.

- Przekładanie terminów jest formą przyznania się przez magistrat, że nie był w stanie odpowiednio przygotować mieszkańców do nowych przepisów. Naszym zdaniem trzeba te ramy czasowe utrzymać - mówi radny.

Rada Miasta miałaby głosować nad tą propozycją podczas sesji 17 stycznia. Byłaby to jednak uchwała kierunkowa, wskazująca prezydentowi wytyczne. Nawet gdyby została przegłosowana, to prezydent Jacek Majchrowski musiałby skierować do radnych projekt konkretnych zmian w przepisach.

Polski Alarm Smogowy: zmiany odsuną w czasie poprawę jakości powietrza

Według Bartosza Piłata z Polskiego Alarmu Smogowego pomysły prezydenta i radnych Krakowa dla Mieszkańców nie różnią się od siebie znacząco pod względem zasadniczym. - Obie te zmiany odsuną w czasie poprawę jakości powietrza - komentuje.

Sprawdź jakość powietrza. Tutaj oddycha się źle >>>

- Według założeń w lipcu 2026 redukcja emisji tlenków azotu miałaby zmniejszyć się o nawet połowę. Ten cel w obu wariantach odsunie się w czasie na około dwa lata - uważa działacz.

- Zasadne staje się pytanie, czy nie powinny zostać podniesione docelowe standardy. Skoro chcemy odsunąć w czasie efektywność strefy, to czy w tej bardziej odległej dacie nie powinny być postawione bardziej surowe wymagania? Na przykład w 2028 mogłaby obowiązywać norma Euro 4 dla silników benzynowych i Euro 6 dla "diesli". To nie są aż tak wygórowane warunki - ocenia Bartosz Piłat.

Jednak według radnego Grzegorza Stawowego z Platformy Obywatelskiej już uchwalone przepisy są dość restrykcyjne. Dodaje, że jego zdaniem propozycja radnych Krakowa dla Mieszkańców jest niezgodna z prawem.

- Z ustawy o drogach publicznych wynika, że są one własnością wszystkich Polaków. Można wprowadzać ograniczenia na drogach podrzędnych czy płatne parkowanie, ale nie tego rodzaju zakaz wjazdu dla przyjezdnych - ocenia radny Stawowy.

- Uważam, że to nieprawda - odpowiada mu przedstawiciel Polskiego Alarmu Smogowego. - Na tych samych zasadach obowiązują różne wysokości stawek w strefie płatnego parkowania czy ceny biletów komunikacji miejskiej. Kolejnym przykładem są strefy ograniczonego ruchu, do których mogą wjeżdżać tylko mieszkańcy - mówi Bartosz Piłat.

Radny Stawowy uważa, że przepisy trzeba "zliberalizować i odłożyć w czasie". W dodatku w uchwale, jego zdaniem, powinno być więcej wyjątków. - Co jak żona zabiera z podkrakowskiej miejscowości męża z zawałem do szpitala? - pyta. Dodaje, że "obostrzenia w Krakowie są najbardziej rygorystyczne w Europie". - Magistrat nie zadbał żeby odpowiednio poinformować mieszkańców o strefie czystego transportu. Jesteśmy na progu kampanii wyborczej i teraz zaczyna się zamieszanie - ocenia radny Grzegorz Stawowy z PO.

Poparcie dla rozluźnienia przepisów o strefie czystego transportu deklarują właściwie wszystkie kluby w Radzie Miasta, również Prawo i Sprawiedliwość. Rzecznik klubu PiS Michał Drewnicki przyznaje, że jego ugrupowanie jest za obniżeniem wymagań albo wydłużeniem terminu wprowadzania zmian.

- Chodzi o to, by w sposób naturalny mieszkańcy mogli te samochody wymieniać, a nie, żeby zmuszać ich do radykalnych wydatków i wymuszania zmian w nieodległym terminie. Na pewno poprzemy jakąś formę poluzowania przepisów, ale nad konkretnymi propozycjami jeszcze nie rozmawialiśmy. Na pewno nie będziemy jednak za likwidacją tej strefy - ocenia Michał Drewnicki.

Projekt zmian opracowany przez magistrat ma się pojawić w najbliższych dniach.

Strefy czystego transportu konieczne dla odblokowania środków z KPO

Polska zobowiązana jest do wprowadzania w najbardziej zanieczyszczonych miastach stref czystego transportu na mocy Programu Ochrony Powietrza z 2020 roku. To też warunek konieczny do odblokowania środków z Krajowego Planu Odbudowy.

Strefy mają ograniczyć emisję rakotwórczego dwutlenku azotu. – Na krakowskich alejach (Słowackiego, Mickiewicza i Krasińskiego - red.) mamy 105 dni smogowych, to najwyższy wynik w Polsce. To samo dotyczy stężeń pyłu PM10 oraz dwutlenku azotu. To jest to, co robi nam niekontrolowany transport kołowy. To przekłada się na problemy zdrowotne: udary mózgu, nadciśnienie, poronienia. Ogromny wachlarz chorób – mówiła radnym Krakowa w listopadzie 2022 roku Anna Dworakowska z Krakowskiego Alarmu Smogowego, przekonując do przyjęcia przepisów o strefie. – Spaliny emitowane przez silniki diesla są rakotwórcze, tak samo, jak tlenki azotu - przekonywała.

Autorka/Autor:Bartłomiej Plewnia

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Samolot próbował wylądować dwa-trzy razy, ale nie udało mu się to - wspomniał Subchonkuł Rachimow, pasażer Embraera 190, który w środę rano rozbił się nieopodal miasta Aktau w Kazachstanie. Subchonkuł ocenił, że gdyby nie manewr pilota, "wszyscy byśmy zginęli". Zaur Mamedow też był na pokładzie tego samolotu. Wracał z pogrzebu ojca. Kiedy doszło do katastrofy, nagrał wiadomość do przyjaciółki: "Nie martw się. Nasz samolot spadł i się rozbił. Żyję. Jestem gdzieś w Kazachstanie".

Gdyby nie pilot "wszyscy byśmy zginęli". Ocaleli z katastrofy, wspominają dramatyczne chwile

Gdyby nie pilot "wszyscy byśmy zginęli". Ocaleli z katastrofy, wspominają dramatyczne chwile

Źródło:
Zakon, BBC, Nastojaszczeje Wremia, PAP, tvn24.pl

Kierowca taksówki zjechał z jezdni na chodnik i staranował na nowojorskim Manhattanie przechodniów. Siedem osób, w tym 9-letnich chłopiec, zostało rannych. Trzy osoby przewieziono do szpitala - poinformowała policja dodając, że kierowca najprawdopodobniej zasłabł.

Taksówkarz staranował przechodniów na Manhattanie

Taksówkarz staranował przechodniów na Manhattanie

Źródło:
Reuters, PAP, ABC7

Rosyjskie ministerstwo obrony potwierdziło przeprowadzenie zmasowanego ataku na infrastrukturę energetyczną w Ukrainie. Resort ocenił, że "cel ataku został osiągnięty, wszystkie obiekty zostały trafione". Inne dane podaje strona ukraińska. Atak, nazywając go "skandalicznym", potępił prezydent USA Joe Biden. Poinformował przy tym, że polecił Pentagonowi kontynuowanie wzmożonych dostaw broni do Ukrainy.

Rosja potwierdza zmasowany atak na ukraińską infrastrukturę energetyczną. Reakcja Joe Bidena

Rosja potwierdza zmasowany atak na ukraińską infrastrukturę energetyczną. Reakcja Joe Bidena

Źródło:
PAP

Kiedy zdjęto rusztowanie, poznaniacy przecierali oczy ze zdumienia. Ci starsi mogli zastanawiać się, czy właśnie nie przenieśli się w czasie. Od listopada Dom Książki przy ulicy Gwarnej wygląda, jak pół wieku temu tuż przed otwarciem. A może nawet lepiej.

Piękny prezent na 50. urodziny. Dom Książki jak nowy

Piękny prezent na 50. urodziny. Dom Książki jak nowy

Źródło:
tvn24.pl

Kilkaset osób musiało zostać ewakuowanych po tym, jak doszło do awarii wyciągu krzesełkowego w alpejskim ośrodku narciarskim Le Devoluy w południowo-wschodniej Francji. Nagranie świadka tej akcji udostępniła agencja Reuters.

Awaria wyciągu, utknęło kilkaset narciarzy. Nagranie z ewakuacji we francuskich Alpach

Awaria wyciągu, utknęło kilkaset narciarzy. Nagranie z ewakuacji we francuskich Alpach

Źródło:
Reuters

Burza śnieżna nawiedziła Bośnie i Hercegowinę. Ponad 200 tysięcy domów było w środę pozbawionych prądu. Intensywne opady śniegu doprowadziły do paraliżu komunikacyjnego, a niektóre miejscowości zostały odcięte od świata. Biało zrobiło się też w Serbii i Chorwacji.

Bałkany pod śniegiem. Samochody utknęły w zaspach, domy były pozbawione prądu 

Bałkany pod śniegiem. Samochody utknęły w zaspach, domy były pozbawione prądu 

Źródło:
Reuters, ENEX, vijesti.ba

Siły lojalne wobec obalonego syryjskiego dyktatora Baszara al-Asada zorganizowały zasadzkę na funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa nowych władz - poinformowała tymczasowa administracja kraju w czwartek nad ranem. Przekazano, że zginęło 14 osób, a dziesięć kolejnych zostało rannych.

Zasadzka sił wiernych Asadowi. Są zabici i ranni

Zasadzka sił wiernych Asadowi. Są zabici i ranni

Źródło:
PAP
Myślała, że ma "krótki lont", a on miał glejaka

Myślała, że ma "krótki lont", a on miał glejaka

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed gołoledzią. W części kraju na drogach i chodnikach zrobi się ślisko. Obowiązują też alarmy przed gęstymi mgłami, które będą ograniczać widzialność.

Uwaga na gołoledź i gęste mgły. IMGW ostrzega

Uwaga na gołoledź i gęste mgły. IMGW ostrzega

Źródło:
IMGW

Kościół katolicki obchodzi w czwartek drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia, w którym wspomina świętego Szczepana - pierwszego męczennika. W środę w Kazachstanie rozbił się samolot Embraer 190, zginęło 38 osób. W świątecznym orędziu papież Franciszek zaapelował o pokój w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 26 grudnia.

Drugi dzień świąt, katastrofa samolotu, orędzie papieża

Drugi dzień świąt, katastrofa samolotu, orędzie papieża

Źródło:
TVN24, PAP
"Nie ma chleba, będziemy jeść turystów"

"Nie ma chleba, będziemy jeść turystów"

Premium

1036 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Nie milkną echa zmasowanego ataku na obiekty energetyczne Ukrainy, jaki w nocy z wtorku na środę dokonała Rosja. Prezydent USA Joe Biden określił go jako "skandaliczny". Drony dalekiego zasięgu Służby Bezpieczeństwa Ukrainy zniszczyły skład amunicji na poligonie Kadamowskim w obwodzie rostowskim, który jest jednym z największych w Rosji. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Ukraińcy zniszczyli skład amunicji na jednym z największych rosyjskich poligonów

Ukraińcy zniszczyli skład amunicji na jednym z największych rosyjskich poligonów

Źródło:
PAP

Jedna z osób będących na pokładzie samolotu azerskich linii lotniczych zarejestrowała ostatnie chwile przed rozbiciem się maszyny w środę w Kazachstanie. Na nagraniu widać między innymi pasażerów w maskach tlenowych. W katastrofie zginęło kilkadziesiąt osób, a pozostali z obrażeniami trafili do szpitala.

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Źródło:
Reuters, PAP

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zniszczyła skład amunicji na poligonie Kadamowskim w obwodzie rostowskim. Do tego celu użyła dronów dalekiego zasięgu. Poligon ten jest jednym z największych w Rosji, a skład służył do zaopatrywania rosyjskich wojsk na froncie donieckim. Informację przekazała w środę agencja Interfax-Ukraina, powołując się na źródło w SBU.

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

Źródło:
PAP

Na malezyjskiej wyspie Borneo naukowcy odkryli nowy gatunek rośliny zwanej dzbanecznikiem. Ma ona liście pokryte włoskami przypominającymi futro orangutana. Znaleziono tylko 39 okazów.

Ta roślina jest jak orangutan

Ta roślina jest jak orangutan

Źródło:
PAP

Orka, która kilka lat temu przez 17 dni w akcie żałoby pływała ze swoim zmarłym cielęciem, znów urodziła. Naukowcy przekazali tę wiadomość tuż przed świętami, mają jednak obawy dotyczące zdrowia młodego osobnika.

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl
"Nawrocki ma problem, który nazwałbym kulinarnym"

"Nawrocki ma problem, który nazwałbym kulinarnym"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Czy to same pszczoły "zbudowały własną architekturę" z plastra miodu, która przypomina kształtem serce? Tak przekonują internauci, komentując popularne w sieci zdjęcie. Ono jest prawdziwe, ale towarzysząca mu historia niezupełnie.

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Źródło:
Konkret24

Czworo podróżnych przyleciało z różnych kierunków: Niemiec, Włoch, Grecji oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach wszyscy zostali zatrzymani. 

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Źródło:
tvn24.pl
Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Źródło:
tvn24.pl
Premium