Rada Warszawy przyjęła uchwałę o Strefie Czystego Transportu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl
Wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski o SCT
Wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski o SCTTVN24
wideo 2/5
Wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski o SCTTVN24

Radni i radne Koalicji Obywatelskiej przegłosowali w czwartek uchwałę o wprowadzeniu Strefy Czystego Transportu w lipcu 2024 roku. Wcześniej odbyła się burzliwa, kilkugodzinna dyskusja na ten temat. Przeciwnicy strefy okrzykami i gwizdkami zagłuszali obrady. Wcześniej przyjęto poprawkę ograniczającą zasięg obowiązywania przepisu do centrum miasta.

Za było 37 radnych, przeciw 16, dwie osoby wstrzymały się od głosu.

Wcześniej przyjęli poprawki radnych KO. Jedna dotyczyła zmniejszenia zasięgu strefy a druga doprecyzowała, których właścicieli aut dotyczy zakaz wjazdu do SCT. Radni PiS zgłosili do uchwały 18 poprawek, Lewica jedną. Żadna nie została przyjęta.

W trakcie sesji przeciwnicy wprowadzenia strefy głośno protestowali. Ich gwizdy i okrzyki było słychać podczas głosowań. Krzyczeli: "hańba" i "marionetki".

Za przyjęcie uchwały radnym podziękował prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. "To krok w kierunku czystszego powietrza w stolicy, zdrowszego miasta, a wreszcie ważna decyzja w kontekście walki o unijne środki z KPO" - napisał w mediach społecznościowych.

Przeciwnicy SCT zakłócali sesję

Już przed godziną 10 przed salą obrad w PKiN zebrała się grupa przeciwników SCT, głównie skupionych wokół inicjatywy "Stop Korkom". Zakłócali posiedzenie sesji. Z wnioskiem formalnym o przerwę w obradach i umożliwienie wejścia na salę przeciwnikom SCT, którzy protestują pod drzwiami, wystąpił przewodniczący klubu PiS Dariusz Figura.

- Ileś osób jest za drzwiami. Jeżeli jesteś Koalicją Obywatelską, a tak się mienicie, a odrzuciliście propozycję referendum w sprawie Strefy Czystego Transportu, to powinniście przynajmniej mieć odwagę wysłuchać wszystkich mieszkańców zainteresowanych tym tematem – zwrócił się do radnych KO Figura. Jego wniosek przepadł w głosowaniu.

Podczas czytania projektu przez wiceprezydenta Michała Olszewskiego krzyki przeciwników SCT były na tyle głośne, że przewodnicząca Rady Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska zarządziła kilka minut przerwy. Przeciwnicy wznosili okrzyki: "nie dla SCT", "referendum", "precz z komuną Trzaskowskiego". Aby zagłuszać obrady, używali gwizdków.

Na sesji pojawili się również zwolennicy wprowadzenia strefy.

"To nie są głosy kilku głośnych krzykaczy"

Po kilku minutach impasu obrady zostały wznowione. Główne założenia SCT przedstawił dyrektor Biura Zarządzania Ruchem Drogowym Tamas Dombi. Zaznaczył, że strefy czystego transportu nie są tylko polskim albo warszawskim wymysłem. - Takie strefy wdrażane są na całym świecie, na wszystkich kontynentach: w Londynie, Seattle, Bogocie, Rio de Janeiro, Johannesburgu, Mediolanie i wielu innych miejscach - wyliczał Dombi.

W trakcie prezentacji projektu obalał również rozpowszechniane mity na temat stref. Jeden z nich dotyczy naszych zachodnich sąsiadów, którzy likwidują strefy. Dombi przyznał, że rzeczywiście osiem niemieckich miast zrezygnowało z SCT. - Ale 47 stref dalej obowiązuje, a te miasta, które je zlikwidowały, osiągnęły swój cel - podkreślił.

Dombi wskazał, że często podkreślanym mitem jest to, iż mieszkańcy są przeciwni strefie. - My przeprowadziliśmy badania na reprezentatywnej grupie mieszkańców - wyjaśnił. Głównym wnioskiem jest 70-procentowe poparcie dla wprowadzenia SCT w Warszawie.

- Takie badania prowadzone są też w innych miastach. W Mediolanie 60 procent mieszkańców popiera Strefę Czystego Transportu, w Londynie - 64 procent, w Bogocie - aż 82. W tych badaniach uwzględnione są głosy wszystkich mieszkańców, bo są to badania na reprezentatywnej próbie dla populacji całego miasta. To nie są tylko głosy kilku głośnych krzykaczy - podkreślił Tamas Dombi.

Okrzyki przeciwników strefy nie ustawały nawet, kiedy o szkodliwym działaniu spalin emitowanych przez samochody mówił profesor Rafał Krenke, dziekan Wydziału Lekarskiego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego oraz kierownik Kliniki Chorób Wewnętrznych, Pulmonologii i Alergologii na tej uczelni. 

Radni KO wnioskowali, aby strefa była mniejsza

W środę gościem programu "Fakty po Faktach" był prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. - Zaproponowaliśmy większą strefę, natomiast radni proponują, żeby wrócić do naszej propozycji wyjściowej, żeby ta strefa była mniejsza i obejmowała ścisłe centrum Warszawy - powiedział Trzaskowski o projekcie SCT w Warszawie.

- Chodzi tylko o to, że nie będzie można wjechać do centrum miasta tymi najbardziej trującymi samochodami i to za dwa lata - dodał Trzaskowski.

Trzaskowski: radni proponują, żeby strefa czystego transportu obejmowała centrum
Trzaskowski: radni proponują, żeby strefa czystego transportu obejmowała centrumTVN24

Podczas wystąpienia klubowego przewodniczący klubu radnych Koalicji Obywatelskiej Jarosław Szostakowski zapowiedział i potwierdził to, co przekazał w środę Trzaskowski, że do projektu uchwały zostaną złożone poprawki. Najważniejszą jest właśnie uszczuplenie zasięgu strefy do tej, która była przedstawiana podczas konsultacji. Wówczas ratusz proponował, aby strefa objęła większość Śródmieścia, fragmenty Woli, Ochoty, a po drugiej stronie Wisły: Saską Kępę, część Pragi Północ i Południe.

Radni Koalicji Obywatelskiej zaproponowali też dłuższe okresy przejściowe przed wejściem strefy. Prawa i Sprawiedliwości chcieli m.in. zmniejszenie strefy, wyłączenie z niej Wisłostrady i ulicy Towarowej a także obniżenie wieku zwolnionych z zakazu wjazdu do strefy do 65 lat. Z kolei radni Lewicy postulowali ograniczenia możliwości wjazdu do strefy aut typu suv.

- Strefa w Warszawie będzie. To jest dobra wiadomość, bo lepsza jakaś strefa, niż żadna. To będzie miało jakiś wpływ na zdrowie mieszkańców, poziom zanieczyszczeń. Ale ja jestem bardzo rozczarowany zapowiedziami poprawek, które będą strefę zmniejszały, które zostawią z niej ogryzek - komentował przed przyjęciem uchwały Marek Szolc, radny Lewicy. - Sytuacja, kiedy, pod naciskiem małej, ale bardzo głośnej grupy osób związanej z Konfederacją, bo tacy ludzie dzisiaj siedzieli i krzyczeli (...) radni Koalicji Obywatelskiej redukują strefę, uważam za błąd. My będziemy, jako Lewica, głosować przeciw zmniejszeniu strefy - zapowiedział.

Po burzliwej kilkugodzinnej dyskusji radny Dariusz Figura zaproponował skierowanie projektu uchwały do dalszych prac w komisji. Przeciwnicy strefy skandowali "referendum". Po wystąpieniu wiceprezydenta Olszewskiego głosowano zgłoszone poprawki. Przyjęto tylko dwie zgłoszone przez KO (m.in. tę zmniejszającą wielkość strefy), odrzucono poprawki zgłoszone przez opozycję. Upadł też wniosek radnego Figury.

- Radni finalnie zdecydowali o tym, że granice strefy będą opierały się o granice ulic, które stanowią, można powiedzieć umownie, obwodnicę śródmiejską. Po poprawkach (...) specjalne rozwiązania są proponowane dla seniorów. Wszystkie osoby, które ukończą do tego roku 80. rok życia i będą mieć samochód kupiony w tym roku, będą mogły nim jeździć do końca życia tego samochodu lub też do końca swojego życia - mówił Michał Olszewski, wiceprezydent Warszawy. Jednak, jak zaznaczył, muszą być oni kierowcami lub pasażerami tego pojazdu. - Żeby uniknąć sytuacji, że tym samochodem poruszają się osoby nieuprawnione - dodał.

Rafał Trzaskowski komentuje awanturę wokół SCT

Na czwartkowej sesji Rafała Trzaskowskiego nie było. Przebywa obecnie na szczycie klimatycznym COP 28 w Dubaju. Awanturę wokół SCT skomentował w mediach społecznościowych.

Podkreślił, że pozytywne skutki wprowadzenia stref potwierdzają praktyczne przykłady. "W Londynie stężenie tlenków azotu w powietrzu spadło aż o 46%, co przełożyło się też na radykalny spadek liczby dzieci trafiających do szpitali z astmą. W Brukseli stężenia spadły o 25%, w Paryżu – o 23%. Także w Barcelonie, która – tak jak Warszawa – przewidziała w pierwszym etapie szereg ulg i wyjątków ułatwiających mieszkańcom dostosowanie się do nowej rzeczywistości, spadek stężenia tych szkodliwych substancji wyniósł 11%. Tylko w pierwszym roku! To są fakty. To są konkrety. To są twarde liczby" - zaznaczył we wpisie Trzaskowski.

"Pragnę w tym miejscu uspokoić wszystkich, którzy obawiają się, że teren SCT będzie przestrzenią kompletnie zamkniętą dla samochodów. W żadnym wypadku. Chcemy stopniowo, etap po etapie, ograniczać ruch najbardziej trujących aut" - podkreślił prezydent stolicy.

"W pierwszym etapie dotyczyć będzie to raptem ok. 2% pojazdów realnie jeżdżących po stolicy. To ledwie ułamek. W dodatku przewidujemy w naszych propozycjach szereg wyjątków i ulg – dla mieszkańców, dla seniorów czy dla osób z niepełnosprawnościami – które dodatkowo złagodzą odczuwalność zmian w krótkim okresie" - wskazał.

"Chcę też przypomnieć wszystkim – szczególnie tak głośnym dziś politykom PiS – że kwestia wprowadzenia stref czystego transportu we wszystkich miastach powyżej 100 tys. mieszkańców, a więc oczywiście także w Warszawie, to zapis z tzw. kamieni milowych. Czyli warunków otrzymania unijnych pieniędzy z KPO. Warunków wynegocjowanych i zaakceptowanych przez (tak, tak, to nie pomyłka) rząd PiS" - dodał Trzaskowski.

"Bez takiego rozwiązania Warszawa nie może liczyć na choćby eurocenta z tych niezbędnych nam przecież (szczególnie po latach łupienia naszego budżetu przez rząd PiS) unijnych pieniędzy" - podsumował.

Strefa Czystego Transportu - kogo dotyczy?

Strefa Czystego Transportu od 1 lipca 2024 roku zakłada zakaz wjazdu dla samochodów z silnikiem diesla starszych niż 18 lat i pojazdów benzynowych starszych niż 27 lat.

Osoby zamieszkałe wewnątrz tego obszaru i płacące podatki w Warszawie zwolnione będą ze spełniania wymagań strefy aż do stycznia 2028 roku - wówczas nie będą mogli poruszać się po strefie pojazdem z silnikiem Diesla starszym niż 13 lat i pojazdem benzynowym starszym niż 22 lata. W przypadku firm liczyć się będzie podatek CIT i siedziba firmy.

Wprowadzony został również dodatkowy wyjątek dla seniorów (osób, które do końca 2023 roku ukończą 70 lat), o ile już przed przyjęciem uchwały o SCT byli właścicielami swoich pojazdów. Oznacza to, że osoby powyżej 70. roku życia, po spełnieniu określonych warunków, będą zwolnione bezterminowo z zasad obowiązujących w ramach SCT.

Od wymogów przewidziane są dodatkowe wyjątki wjazdu dla pojazdów spełniających jedną z poniższych kategorii. Wyłączenia ustawowe: służby (np. pogotowie, policja, straż pożarna, straż graniczna), pojazdy, którymi poruszają się osoby z niepełnosprawnością, inne (np. autobus szkolny z wycieczką). Wyłączenia gminne: pojazdy zabytkowe i historyczne – wyłączone pod zakazu są pojazdy spełniające definicję stosowaną przez ubezpieczycieli, specjalne (np. pomoc drogowa, karawan pogrzebowy). Wyłączenia gminne okazjonalne: przypadki losowe, np. dojazd do szpitala, lekarza, miejsca zdawania matury (przepustka do wykorzystania przez 4 dni w roku).

Strefa czystego transportu to wydzielony obszar, po którym mogą poruszać się wyłącznie pojazdy spełniające odpowiednie normy emisji spalin.

Etapy wdrażania SCT dla osób mieszkających w strefie UM Warszawa
Etapy wdrażania SCT dla aut osób mieszkających poza obszarem strefyUM Warszawa

Strefa Czystego Transportu - obszar i kary

Według przyjętego projektu SCT obejmie obszar całego Śródmieścia i fragmenty dzielnic centralnych. Jej granica będzie przebiegać: aleją Prymasa Tysiąclecia – od Alej Jerozolimskich do styku z linią kolejową nr 20 w rejonie ul. Czorsztyńskiej; liniami kolejowymi nr 20, 501, 9 i 7; ulicą Wiatraczną; aleją Stanów Zjednoczonych; Mostem Łazienkowskim; aleją Armii Ludowej; ulicą Wawelską; ulicą Kopińską od ul. Wawelskiej do ulicy ppłk. M. Sokołowskiego "Grzymały"; ulicą ppłk. M. Sokołowskiego "Grzymały"; Alejami Jerozolimskimi od ul. ppłk. M. Sokołowskiego "Grzymały" do alei Prymasa Tysiąclecia.

Łącznie strefa obejmie obszar 37 kilometrów kwadratowych, czyli siedem procent powierzchni stolicy. Ulice graniczne będą znajdowały się poza SCT.

Granice obowiązywania Strefy Czystego TransportuUM Warszawa

W jaki sposób będzie weryfikowany wjazd pojazdu do SCT? "Dla ok. 95 proc. pojazdów, dla których uprawnienie da się potwierdzić za pomocą dostępu do Centralnej Ewidencji Pojazdów, nie będą wydawane nalepki. Dla starych pojazdów, które spełniają kryteria dla wyjątków (np. mieszkańcy SCT albo seniorzy, którzy kupili samochód już wcześniej) obowiązkowe będą nalepki. Przewidziany jest mieszany system kontroli na obszarze projektowanej strefy – obejmujący zarówno patrole kontrolujące pojazdy w ruchu wewnątrz strefy i na jej wlotach, jak i istniejący system kamer (na wjeździe do strefy), który może być rozbudowany, jeśli zajdzie taka potrzeba" - czytamy w komunikacie ratusza. Za złamanie zakazu grozić będzie 500 złotych grzywny.

Rada Warszawy stawia na Strefę Czystego Transportu
Rada Warszawy stawia na Strefę Czystego TransportuTVN24

Autorka/Autor:dg/PKoz/b

Źródło: PAP, tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl