O umorzeniu śledztwa z powodu braku znamion czynów zabronionych poinformowała rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Krakowie Oliwia Bożek-Michalec.
- Weryfikacja linii obrony przedstawionej przez podejrzanych i uzupełnienie materiału dowodowego oraz jego dodatkowa analiza skutkowały stwierdzeniem braku realizacji znamion zarzuconych pierwotnie podejrzanych czynów zabronionych – poinformowała rzeczniczka prokuratury.
Uniwersytet zawiadomił uczelnię
Według niej, śledztwo zostało zainicjowane zawiadomieniem złożonym przez Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie. Dotyczyło ono ówczesnych pracowników uczelni: prorektora ds. współpracy dr. hab. Piotra Buły oraz dyrektora Krakowskiej Szkoły Biznesu (działającej w strukturach uczelni) dr Jakuba Kwaśnego, który od maja 2024 roku jest prezydentem Tarnowa.
Zgodnie z treścią zawiadomienia – przypomniała Bożek-Michalec - w wyniku przeprowadzenia wewnętrznej kontroli władze uczelni powzięły podejrzenie, że dwaj pracownicy pełniący wówczas funkcje prorektora ds. projektów i współpracy oraz dyrektora Krakowskiej Szkoły Biznesu, uprawnieni do dysponowania środkami finansowymi uniwersytetu, zawarli pomiędzy sobą szereg umów cywilnoprawnych. Dotyczyły one realizacji zadań, znajdujących się już w zakresach ich obowiązków wynikających z umowy o pracę i doprowadzili w konsekwencji do wypłacania sobie z tytułu przedmiotowych umów nienależnych wynagrodzeń na łączną kwotę przekraczającą 200 tys. zł.
"Obszerne wyjaśnienia" podejrzanych
Dodatkowym wątkiem badanym przez śledczych była kwestia zawarcia przez osobę uprawnioną do reprezentowania Uniwersytetu Ekonomicznego umowy o współpracę ze szwajcarską placówką edukacyjną, która mogła skutkować doprowadzeniem krakowskiej uczelni do niekorzystnego rozporządzenia mieniem i narazić ją na straty wizerunkowe.
- W toku śledztwa przesłuchano szczegółowo szereg świadków oraz poddano analizie znaczną ilość dokumentacji. Po wejściu w fazę ad personam podejrzani Piotr B. i Jakub K. złożyli obszerne wyjaśnienia – relacjonowała rzeczniczka prokuratury.
Według niej, w toku śledztwa stwierdzono brak znamion czynów zabronionych w obydwu badanych wątkach. Postanowienie o umorzeniu śledztwa nie jest prawomocne.
Toczy się sprawa o zniesławienie
Obaj naukowcy zostali pod koniec września 2023 roku odwołani ze swoich funkcji. W toku śledztwa podnosili, że podejrzenia rektora uczelni są bezpodstawne i podjęli własne kroki prawne. Wyjaśniali, że nie zawierali fikcyjnych umów, a umowy były związane z dodatkowymi zadaniami, których nie ma w ofercie Krakowskiej Szkoły Biznesu i które wcześniej nie budziły wątpliwości.
Jakub Kwaśny w opublikowanym w czwartek oświadczeniu podkreślił, że od początku twierdził, że nie ma sobie nic do zarzucenia, a działania podejmowane przez niego jako Dyrektora Krakowskiej Szkoły Biznesu służyły zawsze rozwojowi jednostki oraz Uniwersytetowi Ekonomicznemu w Krakowie.
"Czuję satysfakcję, że zewnętrzna instytucja jaką jest Prokuratura Okręgowa potwierdziła brak realizacji znamion pierwotnie podejrzanych czynów zabronionych" - napisał prezydent Tarnowa. Zaznaczył, że ze względu na toczące się postępowanie w sprawie karnej o zniesławienie przeciwko b. rektorowi UEK Stanisławowi Mazurowi nie chce komentować szeroko tej sprawy.
Autorka/Autor: wini/PKoz
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Agnes Kantaruk, Shutterstock