W środę władze miasta zaprezentowały wyniki prac nad "Studium rozwoju metra w Krakowie", nad którym od kilkunastu miesięcy pracował specjalny interdyscyplinarny zespół naukowców i specjalistów.
- Naszym głównym celem jest to, by za 10 lat krakowianie i krakowianki mogli pojechać pierwszą linią metra. To oczywiście cel ambitny, ale metro po prostu krakowianom się należy, nasza metropolia nie uzyska dodatkowego impulsu rozwojowego bez metra – podkreślił prezydent Miszalski.
Wariant zakłada linie M1 i M2
Według prezydenta przyjęty rekomendowany wariant przebiegu metra zakłada budowę dwóch linii M1 i M2 o łącznej długości prawie 29 kilometrów, które będą się wzajemnie uzupełniać. Obydwie linie rozpoczną się w okolicach Kombinatu w Nowej Hucie, a następnie pobiegną równolegle przez centrum miasta w okolice ulicy Brożka, gdzie rozdzielą się. Jedna ma prowadzić do Opatkowic, a druga – na osiedle Kurdwanów.
Przedstawiono 29 przystanków obydwu linii metra na trasie północ-południe. Są to: Nowa Huta Kombinat, Zalew Nowohucki, pl. Centralny, al. Róż, rondo Kocmyrzowskie, Czyżyny, Wiślicka, Bora Komorowskiego, rondo Młyńskie, Olsza, rondo Mogilskie, Dworzec Główny, Stary Kleparz, Teatr Bagatela, Muzeum Narodowe, rondo Grunwaldzkie, Ludwinów, Brożka. Stamtąd linia M1 skieruje się na przystanki: Ruczaj, Kampus UJ, Bobrzyńskiego, Lubostroń, Kobierzyn, Kliny, Opatkowice, a linia M2 - na przystanki: Łagiewniki, Sanktuarium, Halszki, Witosa.
Miszalski podkreślił, że przy takim zaprojektowaniu przebiegu metra w jego zasięgu znajdzie się prawie 40 proc. mieszkańców, którzy do najbliższego przystanku będą mieli do 800 metrów odległości. Częstotliwość kursowania wyniesie na odcinku Kombinat – Brożka dwie minuty, a na dwóch odnogach – cztery minuty. Według szacunków z podziemnego transportu będzie korzystać codziennie około 280 tysięcy pasażerów, a czas ich dojazdów skróci się nawet o połowę.
Autorka/Autor: pk/PKoz
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Krakow.pl