16-latek skoczył do wody i uratował kolegę, sam "zniknął pod taflą wody"

Do tragicznego wypadku doszło na krakowskim zalewie Bagry
16-latek uratował kolegę, sam zginął
Źródło: TVN24

16-latek skoczył do wody ratować swojego kolegę, który miał problem z powrotem do brzegu. Uratował go, lecz sam zniknął pod taflą wody. Śledztwo zbada okoliczności tragedii - podaje policja.

Do tragicznego wypadku doszło na krakowskim zalewie Bagry. W jego wschodniej, niestrzeżonej części utonął tam 16-latek. - Sytuacja wyglądał w ten sposób, że 16-latek zauważył, że jego kolega ma duże problemy z wydostaniem się z wody. Rzucił się, żeby mu pomóc, żeby go uratować. Temu koledze udało się wydostać z wody, natomiast ten 16-latek w pewnym momencie zniknął pod taflą wody - relacjonuje młodszy aspirant Piotr Szpiech z Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.  

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Po kilku minutach plażowiczom udało się wyciągnąć z wody 16-latka. Mimo szybkiej akcji ratunkowej i reanimacji podjętej przez przybyłe na miejsce służby ratunkowe młodego człowieka nie udało się uratować.

Do tragicznego wypadku doszło na krakowskim zalewie Bagry
Do tragicznego wypadku doszło na krakowskim zalewie Bagry
Źródło: TVN24

- W tej sprawie wszczęto śledztwo, które zbada okoliczności tragedii - dodaje Szpiech.

Od początku czerwca w krakowskich akwenach utonęły trzy osoby.

Tylko ryba nie utonie. Nie wyłączaj mózgu.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Ratował 12-latkę, sam utonął. Nie żyje policjant. "Wypełnił rotę ślubowania do końca".

Źródło: Google
Czytaj także: