Traktorzysta w miejscowości Kłaj niedaleko Krakowa wjechał ciągnikiem na pocisk artyleryjski z czasów II wojny światowej. Doszło do wybuchu. Na szczęście nikomu nic się nie stało, a eksplozja uszkodziła jedynie opony pojazdu.
Do groźnego incydentu doszło w środę (7 sierpnia) podczas wykonywania prac leśnych - poinformowała w piątek małopolska policja. Operator ciągnika rolniczego najechał na znajdujący się w ziemi pocisk z okresu II wojny światowej, w wyniku czego doszło do wybuchu, który uszkodził dwie tylne opony traktora.
Czytaj też: Granaty moździerzowe na budowie
Operator pojazdu nie odniósł żadnych obrażeń.
Eksplozja niewybuchu z II wojny światowej
Jak przekazał aspirant Bartosz Izdebski z zespołu prasowego małopolskiej policji, przybyli na miejsce zdarzenia policjanci z komisariatu w Niepołomicach zabezpieczali teren do czasu przybycia saperów.
W trakcie wstępnych oględzin ustalono, że był to pocisk artyleryjski z okresu II wojny światowej.
Policja apeluje o ostrożność w przypadku znalezienia przedmiotu przypominającego niewybuch i przypomina, że nie można go dotykać czy próbować przenosić. Należy natychmiast poinformować o znalezisku operatora telefonu alarmowego 112, a miejsce jego zalegania zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych, oddalić się na bezpieczną odległość i czekać na przyjazd służb.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: małopolska policja