- Jak co roku, bardzo fajnie. Nic się nie zmienia na gorsze, a na lepsze – tak o Wigilii dla osób potrzebujących mówią ci, którzy w niedzielę zgromadzili się na Rynku Głównym w Krakowie. Posiłek już po raz 19 zorganizował restaurator i filantrop Jan Kościuszko. Nie obeszło się bez pomocy wolontariuszy, a na stołach nie brakło świątecznych specjałów: karpia, pierogów i barszczu.