Wypadł z drogi, uderzył w słup i dachował w Humniskach (Podkarpacie). Ranna została 44-letnia pasażerka. Jak informuje policja, kierowca uciekł z miejsca zdarzenia, a w samochodzie zostawił dwie osoby. W chwili zatrzymania miał ponad pół promila alkoholu w organizmie.
Do wypadku doszło we wtorek (7 marca) około godziny 14 w Humniskach w powiecie brzozowskim.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierowca audi jechał z nadmierną prędkością, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w betonowy przepust, następnie w słup i dachował - poinformowała aspirant Joanna Baranowska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Brzozowie.
Uciekł z miejsca zdarzenia, w aucie zostawił dwoje pasażerów
Kierowca - jak przekazała policjantka - uciekł z miejsca zdarzenia. - Kobieta i mężczyzna, którzy byli pasażerami auta, potwierdzili fakt ucieczki kierowcy - podała Baranowska.
W wypadku ranna została 44-letnia pasażerka samochodu.
Policja: badanie wykazało ponad pół promila alkoholu w organizmie
Funkcjonariusze ustalili, kto kierował samochodem i zatrzymali kierowcę. Okazał się nim 48-letni mieszkaniec powiatu brzozowskiego. Jak poinformowała policjantka, mężczyzna był nietrzeźwy. - Badanie wykazało w jego organizmie ponad pół promila alkoholu - przekazała.
Jak podała oficer prasowa, mężczyzna przyznał się, że kierował audi i spowodował wypadek. 48-latek ma czynny zakaz prowadzenia pojazdów.
Pasażerowie audi byli trzeźwi.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Brzozów