Policyjny patrol interweniował na jednej z posesji w Dąbrowie Tarnowskiej (województwo małopolskie). Właściciel zgłosił, że na posesji może mieć niebezpiecznego węża.
W piątek dyżurny komendy w Dąbrowie Tarnowskiej dostał telefon od zaniepokojonego mieszkańca miasta. Zgłaszający twierdził, że na jego posesji znajduje się wąż. Podejrzewał, że może być jadowity. Jak dodawał, na weekend do domu miały przyjechać dzieci, bał się o ich bezpieczeństwo. Poprosił o pomoc.
Wywieźli gada do lasu
- Interweniujący policjanci faktycznie na miejscu zastali niespodziewanego gościa, który ukrył się w przepuście wodnym na terenie posesji. Pomogli rodzinie i gadowi - informuje Ewelina Fiszbain, oficer prasowy policji w Dąbrowie Tarnowskiej.
Funkcjonariusze ostrożnie zakradli się do zwierzęcia, aby przyjrzeć mu się z bliska. Jak się okazało, był to zupełnie niegroźny, niejadowity zaskroniec. Najpierw przykryli gada kocem, potem umieścili go w worku. Na koniec wypuścili w lesie.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: KPP Dąbrowa Tarnowska